Witam, od jakiegoś czasu mamy problem, żeby córka zaczęła myć ząbki. Ani zabawy, ani pokazywanie jak się myje zęby nie działa. Za każdym razem słyszę NIE!
Macie jakieś skuteczne sposoby?
Minie jej?
Mała ma już 16 ząbków wiec raczej nic ją nie boli…
Ciężka sprawa. Może wybierz się z córką na wspólne zakupy, niech wybierze sobie akcesoria do mycia ząbków, które Jej się spodobają a później zróbcie rodzinny wesoły wieczór mycia zębów, gdzie będziecie wszyscy razem myli ząbki, nie tylko sama córcia Nie mam jeszcze takiego problemu, Synek ma dopiero 2 ząbki, które sama Mu przemywam. Mam jednak nadzieję, że jakoś uda Ci się nakłonić Małą do szczotkowania ząbków!
Może zmieńcie szczoteczkę ? Tak jak aniusia mówi …Niech sama sobie wybierze
Powiem tak …Mój mały ostatnio też próbował zamknąć buzie na amen jak to się mówi …ale powiedziałam stanowczo nie ! Może to złe ale czasem robie to na siłe …wyrywa się a ja go sprytnie łapie tak ze nie wymknie się heh Na koniec mówie , ze gdyby się nie wyrywał obeszłoby się bez gilgania , odkladam szczoteczke i gilam go aż ze smiechu wytrzymac nie moze i prosi abym przestała
przed każdym myciem zalewam szczoteczkę goracą woda …dzieki temu włosie jest miekkie
Jeśli chodzi o pozwalanie na mycie samemu- a tez to słyszałam to owszem ale w formie zabawy bo taki 2 latek nie umyje ich dokladnie …Trzeba pokazac dziecku , ze mycie jest koniecznoscią i musi to zaakceptowac . nie mozna się poddawac bo działamy na jego szkodę w ten sposob
Jakiej pasty używacie ?
Używamy elmexa, próbowałam ze smakowa pastą ale nie chciała.
Szczoteczkę sama już wybrała, ale może wspólne mycie coś zdziała.
Ostatnio szły jej kły i niechętnie myła zęby. Podejrzewam, że ją zabolało i stąd ta niechęć… teraz na nowo muszę nad tym pracować, bo wcześniej wręcz uwielbiała szczotkować ząbki…
małymi kroczkami chyba trzeba
dokładnie ale w żadnym wypadku nie pozwalaj na pomijanie mycia …codziennie koniecznie
Proponuję abyś kupiła zabawną klepsydrę która odmierza czas mycia ząbków i wspólnie z córeczką myła zęby pokazując jej jak trzeba to robić. Polecam też wizytę u stomatologa ( najlepiej takiego który ma doskonałe podejście do dzieci) , sprawdzi jej ząbki, pokaże jak należy dbać o higienę jamy ustnej i zachęci do myci ząbków. Po takiej wizycie zachęcaj dziecko aby robiło to co pni doktor pokazywała. Nie wiem w jakim wieku jest Twoja córeczka ponieważ doskonałym elementem wychowawczym są tabletki lub płyn ( do kupienia w aptekach, lub możesz poprosić stomatologa aby Ci dał) które zabarwiają niedomyte części zębów i dziecko oraz dorosły widzi jakie fragmenty są niedomyte i gdzie znajdują się bakterie. Ja uczyłam siostrzenicę mycia ząbków śpiewając jej piosenkę , szczotka pasta, kubek itd, i opowiadając zmyślone przez siebie historyjki o dzieciach które nie myły ząbków.
Moją metodą kiedy córka nie ma ochoty na mycie ząbków jest wspólne mycie ząbków przez nas dwie i zabawa w naśladowanie ruchów tzn. ja pokazuje jak się myje i gdzie, a ona za mną naśladuje - mamy trochę ubaw też przy tym. Ogólnie staram się aby zawsze czynności które sprawiają jej trudności czy podchodzi do nich niechętnie organizować w formie zabawy. Często też, już idąc do łazienki podśpiewujemy sobie piosenkę “szczotka, pasta, kubek, ciepła woda…” Dodatkowo, angażuję córcię, w takie czynności jak nakładanie pasty czy nalanie wody do kubeczka.
Weź dziecko przed lustro i myjcie ząbki razem. Ty daj córce jej szczoteczkę i niech sama myje. Może troszkę ominie, ale zawsze to lepsze niż nic. Z czasem może pozwoli, żebyś Ty jej umyła ząbki, a ona też nauczy się dokłądniej szczotkować.
Wczoraj troszkę podziałało
Myłyśmy razem krzycząc przy tym “aaaaaa” Dziecko tyle ile mogło ząbki umyło a ja byłam zadowolona że i tył troszkę poszorowała
Mała ma 1,5 roku i jest na etapie “nie!” wiec na razie dam jej samej myć zęby bo jak ja chce to robić daje nogę z łazienki
a klepsydra extra pomysł
Witam to może ja podzielę się swoim doświadczeniem w tym temacie, gdyż mój synek najchętniej zaczął myć ząbki właśnie naśladując mnie, jest to dla niego fajna zabawa i póki co nie zniechęca się, być może dlatego, że wcale go więcej nie namawiam do tej czynności, tylko gdy sama myję zęby, to tak by widział, a wtedy nie ma innej opcji - “on też musi”
U nas znowu wstecznictwo… może jak jest za mocno zmęczona też jest gorzej… ale coś poszorowała… jest postęp
U nas ostatnim czasem z myciem ząbków niestety problem jak był bardzo malutki dawalam szczotke tak dla odwojenia sie z tematem bardziej do pomasowania obolalych dziasel bylo super dla niego była to pewna nowość raz na jakiś czas nowa szczoteczka myl chętnie od jakiegos czasu jest poprostu dramat jak dam zeby myl sam machnie szczoteczka 3 razy w buzi za nic w świecie nie da sobie wytłumaczyć ze mama musi poprawić ze trzeba wyszorowac rowniez te ząbki z tylu jest płacz lament ucieknie kończy się na tym że zeby musze umyć mu na siłę bo w żaden inny sposób nie idzie dojść do ladu chciała bym znaleźć jakieś mniej drastyczne rozwiązanie bo obawiam się że stanie się to dla niego nie milym obowiązkiem którego tym bardziej nie bedzie chciał wykonywac za jakiś czas Jak będzie to taki przymus jak go zachecic dziewczyny?
Mamą być a próbowałaś wymienić szczoteczkę na nową? Czasami takie małe zabiegi sprawiają że dziecko znowu interesuje się myciem zębów ;) chociaż na chwilę :D
U nas wymiana szczoteczki zawsze pomaga i dziewczyny chętniej myją zęby
Próbowałam już chyba każdego możliwego sposobu który on na ten moment jest w stanie zrozumieć zmieniałam szczoteczkę tak naprawdę na tą chwilę ma ich aż trzy sztuki różne kiedyś zabrałam go do sklepu aby wybrał sobie sam taką jaka mu się podoba Staramy się z mężem również przy nim być zęby tak aby widział że to jest ssaka zwykła codzienna czynność i tutaj nie ma co płakać histeryzować bo to nie boli i każdy z nas to robi natomiast u nas zawsze ta procedura owiana jest płaczem krzykiem i wielką niechęcią zastanawiałam się jeszcze nad tym żeby może kupić jakąś taką klepsydrę albo włączać minutnik tylko czy to się już sprawdzi nie wiem chyba muszę po prostu na razie wytrwale tłumaczyć A za jakiś czas jak on będzie w stanie bardziej to zrozumieć to może wtedy właśnie wprowadzę jakąś metodę bo teraz on w ogóle tych zębów nie chce myć machnie szczoteczką trzy razy w buzi i już odkłada kończy się na tym że koniec końców muszę ja umyć mu te zęby na siłę bo tak to nie umyłby ich wcale kompletnie pokazywałam mu również na YouTubie różne filmiki o tym jak dzieci myją zęby chociaż tych filmików nie ma tam wcale dużo czytałam z nim książki i pokazywałam obrazki z tym związane dopiero musi przyjść odpowiedni moment chyba żeby to zaskoczył
Polecam różne bajki o myciu zębów u nas był problem i pomogło. Chociaz teraz znowu bunt z myciem zębów