Synek 2 miesiące, podczas jedzenia pręży się, gdy wyciągam mu smoczek od butli na chwilę to przestaje się prężyć i wkłada piąstki/rączki do buzi, po czym wkładam z powrotem i znowu to samo i tak prawie przez całe karmienie. Zdarzy się że po jakimś czasie to mija i może dokończyć w spokoju mleczko. Nie zawsze tak je. Czy to może być związane ze wzmożonym napięciem czy może z kolką?
Mój syn też sie pręży podczas jedzenia, ale zawsze kiedy je po chwili robi kupkę, więc chyba bardziej bym skłaniała się, ze to przez powietrze, które połyka w nadmiarze jedząc mleczko, lub gazy w jelitach.
Kolka objawia się też prężeniem, ale występuję też pomiędzy karmieniami i dziecko dużo płacze, podkurcza nóżki i czuje ulgę, kiedy wyjdą gazy.
Mój synek też tak się pręży podczas jedzenia. Ma pół roku ale jest to wcześniak,urodzony o 2.5 mca za wcześnie. Czasami je bardzo ładnie a czasami po kilku łykach się strasznie pręży wygina na wszystkie strony. Dopiero może po 10 minutach czasami nawet dłużej zaczyna jeść normalnie. Czasami karmienie to jest koszmar nawet z godzinę nam zabiera. W ogóle ostatnio zrobił się z syna straszny niejadek. U nas jeszcze jest problem taki że syn ma przepukline pachwinową i pewnie też wpływa to na jego zachowanie podczas jedzenia. Pewnie też napięcie mięśni. Tylko zastanawia mnie to czemu na początku takiego problemu nie było dopiero od jakiegoś czasu tak się pręży i nie chce jeść.
Skłaniałabym się, że to jednak gazy.. Spróbuj klepać pupę podczas jedzenia. Mojemu synkowi to bardzo pomagało, gdy się przeżył podczas jedzenia.
Wzmożone napięcie mięśniowe może sprawdzić fizjoterapeuta. A co do kolek to one występują zazwyczaj o stałych porach.
Mam wrażenie że ostatnio dość modne stało się wzmożone napięcie mięśniowe bo jakoś wszędzie to widzę. Jak to się objawia? Bo nie zglebialam tematu.
Malgonia nie wydaje mi się to być na kolke która występuje o stałych porach i zazwyczaj wieczornych oczywiście mogę się mylić.
Wzmożone napięcie to my mamy stwierdzone i jeździmy do fizjoterapeuty.
Objawy hipertonii to płaczliwość, problemy ze snem i jedzeniem wywołane stałym prężeniem się oraz odginaniem główki w tył, a także przyjmowanie kształtu literki C z mocno napiętymi mięśniami
Malgonia może dolegliwości brzuszkowe gazy powodują takie reakcje
Moja córcia, kiedy dostaje butlę również się pręży, wygina, czasem puszcza smoczek i na nowo łapie. A wszystko przez to, że "cisną" ją albo gazy albo kupka.
Najlepiej robić w trakcie karmienia przerwy na odbijanie
Magiczny Pazur mój synek tez tak czasami robi, z reguły dokucza mu brzuszek, ma gazy.
Mieliśmy tak, kiedy dziecko piło zwykłe mm. Zazwyczaj problemem były wzdęcia i zatwardzenie. Przeszło odkąd mamy mleko z białkiem hydralizowanym. Jednak, aby doprosić się o receptę minęło kilka miesięcy, bo wg pediatry zatwardzenie i gazy niekoniecznie mogą być od alergii pokarmowej. Przekonało lekarza dopiero uczulenie na skórze
Może to jest po prostu odruch wrodzony Twojego synka , nie ma co za wczasu panikować chyba że wzbudzi to twój większy niepokój to polecam spytać się pielęgniarki albo jakiejś położnej one napewno doradzą i nakierują panią �
