Zapalenie piersi to choroba ściśle związana z laktacją. Niewłaściwe lub zbyt późno rozpoczęte leczenie może skutkować przykrymi powikłaniami, takimi jak zmniejszenie produkcji pokarmu, nawrót zapalenia piersi i ropień.
Kolejny super artykuł lovi przeszłam kilka razy zapalenie piersi przez moją hiperlaktacje.
Sama kilka razy miałam zapalenie piersi. Jest to bardzo bolesne. U mnie niestety żadne masaże czy przykładanie kapusty nie zdało egzaminy. Prysznic ciepłą i z zimną wodą też nie. Córka w tym czasie czesto przystawiałam do piersi ale po tym też nie było efektu. Więc dodatkowo jeszcze z tej piersi sama ściągałam pokarm. Zapalenie czasami trwało dzień, a czasami kilka dni. Przez cały okres zapalenia piersi towarzyszył mi niesamowity ból. Lovi kolejny dobry temat do poruszenia.
Mnie zapalenie ominęło, ale nie ukrywam, że bałam się tego jak ognia. Przy nawałach i bardzo bolesnych piersiach, zatkanych kanalika, jak poczytałam o zapaleniu to byłam nieźle wystraszona. Mam nadzieję, że i drugim razem nie doświadczę zapalenia.
To miałaś szczęście i oby cię to ominęło. Nie jest to nic miłego.
Mam nadzieję że zapalenie piersi mnie ominie. A jeśli nie to będę wiedzieć jakich błędów nie popełniać.
evelin mi się udało bez lekarza wyleczyć choć nie powiem zapalenie piersi daje popalić szczególnie jeśli jest przez zastój spowodowane. w razie problemów na forum są mamy które pomogą.
Jak ktoś ma dużo pokarmu to ciężko uniknąć zapalenia piersi. Ale ja też nigdzie do żadnego lekarza z tym nie chodziłam. Można sobie z tym samemu świetnie poradzić.
zależy bo jeśli od początku się wie co i jak to tak ale jak od razu się nie zareaguje to już bez pomocy lekarza ciężej. jak ktoś ma zbyt dużo pokarmu czyli hiperlaktacje to niestety dość częsty problem bo dzircko nie ściąga wszystkiego i mogą robić się zapalenia więc w czasie gdy mamy taki problem warto być ostrożnym i każdy sygnał że coś może być nie tak sprawdzac
Odswiezam ;)
Rewers super myślę że to zawsze przydatny temat ostatnio mnie nawey złapało zapalenie znów pomimo że karmie już ponad 2.5 roku chwytaja mnie jeszcze zastoje i zapalenia niestety a mleka ciężko się pozbyć eh :)
Evelin oby Ciebie to ominęło