Popękane usta niemowlaka

Witam, mam pytanie czy może któraś z mam miała taki problem, mianowicie synkowi (6,5miesiaca) popękały usta ostatnio na spacerze. Juz nie mam pomysłu czym mu smarować żeby to zagoić, Jaś ciagle sie ślini wiec to dodatkowo potęguje problem. Może jakieś sprawdzone sposoby? Będę wdzięczna za każda radę

Na spacery krem ochronny na zimę ale bez wody. A na co dzien smaruj Bepantenem lub Pomadką Mustela (od 1 dnia życia jest).

Koniecznie krem bez wody sprawdź czy w składzie kremu którego używasz jest woda bo to może przyczyniać się do pękania ust u dziecka tym bardziej, że jest taka wietrzna i zimna pogoda.

Najlepiej czysta lanolina, jeśli masz taki krem na poranione od karmienia brodawki, wypróbuj. Sprawdza się świetnie :slight_smile:

Koleżanka smarowała właśnie kremem na brodawki (tak jak pisała Michalina) Maltanem. ALbo spróbuj bepanthenem

bepanthen polecam z całego serca na wszytsko niemal, od brodawek mamy po popekane usta, pupe, pomaga świetnie i nie jest biały więc widac jak się goi w przeciwienstwie do sudocremu

Bardzo dziękuje, jakoś powoli wraca do normy. Nawet przez sen smaruje usta synkowi bephantenem. Za to teraz przyplątało nam sie zapalenie spojówek, jak nie jedno to drugie. Eh

Bardzo dobre sa tez kremy na bazie witaminy A Mi Pani w aptece polecila masc ochronna z witamina A dokladnie tak sie nazywa barfzo szybko zeszly pęknięcia i na ustach i na nosku. Minus tej masci taki ze jest zapachowa ladnie pachnie ale wiadomo ze dziecku moze nie podpasowac :slight_smile: ale jest tania i u doroslych tez mozna stosowac takze tez mozna sie zaopatrzec do swojej apteczki :slight_smile: bardzo dobra jak nos od kataru popęka :slight_smile:

na spojówki zastosuj sól fizjologiczną, zakraplaj kilka razy dziennie, pomoze

A.Takien ja zawsze swojej kruszynce przecieram oczki roztworem soli fizjologicznej dwa razy dziennie, aby uniknąć właśnie takich problemów, ja bym nie zwlekała na twoim miejscu tylko się wybrała do dobrego okulisty, mogą być poważne powikłania.

U nas zapalenie spojówek to spowodowane zatkanymi kanalikami łzowymi, byliśmy juz u lekarza, mamy kropelki, solą fizjologiczna przemywamy codziennie, teraz dodatkowo świetlikiem. Przez zatkane kanaliki synek ciagle trze oczy i pewnie dlatego te zapalenie spojówek

A.Tekien być może rzeczywiście to było powodem, wracając do popekanych ust położna doradzila mi aby na każdą zmianę na ustach-u mojej pecherzyk od ssania- smarować tym kremem którym używamy do brodawek. Ja mam np Maltan który nie muszę zmywac do karmienia więc w sam raz dla maluszka, bepanthen nie bardzo bo właśnie trzeba zmywac i do ust maluszka niekoniecznie.

Tylko pamiętaj żeby przemywać oczka od zewnątrz do wewnątrz. I każde oczko osobnym płatkiem, żeby nie przenieść zakażenia na drugie oczko.

Silver, właśnie wczoraj czytałam wątek, ale córa mi się obudziła i tak o tym samym myślałam będąc już w łóżku, że najlepsza opcją będzie ta sama maść, której mama używa do brodawek, bo one są dostosowane do tego, by nie trzeba było ich zmywać, przynajmniej ja taką miałam. :slight_smile:

O widzicie nie wiedziałam ze bephanten niebardzo, a zwykła wazelina? Teraz smaruje kremem z emolium na wiatr i mróz i tez nie wiem czy dobrze? Pani w aptece niby powiedziała ze można…

A. Tekien, a ten krem nie ma żadnego smaku, nie smakuje tak chemicznie jakby, jak to kremy? Wazelina lub lanolina będzie lepsza chyba.

Magros mi właśnie położna o tym powiedziała wczoraj:)
Też uważam że wazelina jak najbardziej jak nie masz takiego kremu niezmywalnego na brodawki bo w tej kwestii bardzo dobre opinie ma Medela ale już drożdży

wazelinka jest fajna bo mozna uzywa jej cała rodziną, mały pojemniczek do torebki i na bieżaco w miare potzreb wszyscy moga użyc, w aptekach jest taka w tubce, wiec bardzo higieniczna

Magros jakiś tam zapach delikatny ma… to ja jednak sie przerzucę na wazelinę nawet zapobiegawczo. Bo przy częstotliwości wkładania wszystkiego do buzi u małego co chwile jakieś pęknięcie sie pojawia. A tez słyszałam ze jak pękają usta to może świadczyć o braku wit B, ale nam neurolog kazała suplementowac omegamed wiec to chyba wystarczająca dawka witamin…

ja uzywam zwykłej wazeliny z Ziai i nie ma zapachu, jest bezsmakowa i bezzapachowa,a ustka dziecku pekają od tego ze je poślini i na zimnie mokre sie wysusza bardzo