Półroczne niemowlę, zakłada 'nogę na nogę'

Mój mały Dyrektor, opanował już sztukę zakładania nogi na nogę w pozycji na brzuchu… Chyba ten nawyk jest silniejszy od wszelkich przeszkód:) Pod warunkiem, że nie będzie miał żadnych negatywnych konsekwencji, wygląda śmiesznie :slight_smile:

natalii_88 mój synek robił tak odkąd się urodził, najczęsciej przy piciu mleka. Teraz robi to nawet leżąc w bujaczku składa do tego razem rączki i wygląda naprawde komicznie :slight_smile: Jeżeli tak mu wygodnie to czemu nie :slight_smile:

Drogie Mamy, wychodzi na to, że robiłam z igły widły. Ale wiecie co, akurat w tym przypadku cieszę się, że tak wyszło i bardzo Wam dziękuję, troszkę nabrałam do tego dystansu. Co nie zmienia faktu, że nadal będę walczyć z tym nawykiem, może z czasem minie, ale jestem spokojnjejsza, że nie taki diabeł sztraszny:)

natalii dobrze ze pytasz bo nie ma to jak my mamy ktore takie same mamy dylematy co TY. kto pyta nie bładzi. dla mnie te zakladanie nogi na nogę było zmorą bo do prawie 8 miesiaca zylam w niepewnosci czy chlopie czy dziewczynka chcociaz czulam ze to baba bo nie chce sie ujawnic hehe ale wlasnie przez te nogi nie mozna bylo dostrzec

Heh, przynajmniej ma Pani pewność, że córeczka jest skroomna i wstydliwa:)

Ja, w takiej niepewności trwalam w pierwszej ciąży, syn z kolei fikał koziołki, na początku wokół własnej osi. Niczym chomik w tym kołowrotku :slight_smile: Drugi, o wiele spokojniejszy, od razu sprzęt pokazał :slight_smile:

Wygląda na to, że mój mały coraz mniej dopuszcza się tego czynu :slight_smile: Czyli, był to jednak chwilowy procedens, ufff mogę odetchnąć z ulgą, dzięki za wsparcie :slight_smile: