Pojenie noworodka karmionego mm

Drogie mamusie

jest już podobny wątek ale dotyczy karmienia cycusiem u mnie jest inaczej. synek ma 2msc i karmie mm. ostatnio spotkałam się z liczną krytyką że nie ,poje, synka np wodą czy herbatką skoro jest na mm. będąc u lekarza zapytałam o to, nawet przy wypisie ze szpitala i spotkałam się z opinią że jeśli synek nie chce - nie zmuszać go bo widać nie potrzebuje, szczególnie że mm samo w sobie to też picie. i tego się trzymam. robiłam sama herbatki lub dawałam wodę czasem odrobinkę słodziłam (lepsze to niż te kupne) i synek nie chciał, wypluwał, ulewał… przy kolkach dawałam koperek ale i to nie pomagało. dostępne produkty na kolkę pomogły. jak to jest u was? ja nie poje i tak, widać synek nie potrzebuje. :slight_smile:

Maluch wyraźnie odmawia picia więc go nie potrzebuje. Uważam, że nie powinnaś go do tego zmuszać :slight_smile: Dzieci, które są spragnione wyraźnie domagają się picia, widocznie synkowi wystarcza mm. Ja stosuję karmienie mieszane i mnie również nurtował ten problem. Myślę jednak, że na razie nie muszę wprowadzać żadnych herbatek, dzieci są spokojne :slight_smile: Obserwuj synka i jeśli na razie nie domaga się picia to nie dawaj Mu :slight_smile:

Dzięki dziewczyny :slight_smile:

Ja uważam, że dzieci karmione mm powinny być dopajane. Wiadomo, mleko matki jest idealne dla maluszka i wtedy nic innego nie potrzebuje, ale mm ma inny skład i szczerze mówiąc bałabym się nie dopajać dziecka. Ale jeśli synkowi nic nie jest tzn. nie ma zatwardzeń i nie boli go brzuszek to możesz być spokojna :slight_smile: Dla mojego malucha picie wody to było czyste zło :slight_smile: Teraz ( ma 4 miesiące) woli pić wodę nawet częściej niż mleko :slight_smile:

Właśnie nie ma zatwardzeń, kupka codziennie o stałych prawie porach :wink: brzucho nie boli, często ma bąki ale może przez espumisan na kolkę. w sumie dobrze że sie tzw wypierdzi :slight_smile: teraz podaje mu wodę albo jakąś herbatkę którą sama zrobię bo ma katarek to i buźką zdarzy mu się oddychać. Pił bardzo dużo ale katarek zaczął puszczać już to i picie przestaje widzę pasować :wink:

U mnie maluchy piją mm i nie domagają się picia. Próbowałam raz dać im koperkową herbatkę hipp ani myślały pić, może dlatego ze nie była słodka. A może nie potrzebują dopajania. Dwa razy dziennie piją też moje mleko, może to traktują jako picie:)

Myślę że tak może być :wink: wiadomo że mleko mamy zaspokaja wszystkie potrzeby jedzenia i picia, mm też ale ,kiedyś" się dopajało i dlatego teraz słyszę że jestem głupia i nie dbam o dziecko bo mu pić nie daje… kiedy on nie chce? widze że tego po prostu nie potrzebuje :wink: może jak zaczniemy wprowadzać pierwsze posiłki będzie chciał, teraz synka nie zmuszam.