Podział na zabawki dla dziewczynek i chłopców?

Anet ka Również się zgadzamy, jeśli zabawki są bezpieczne dla maluchów, to nie warto skupiać się na stereotypach :)

Mamina Super! Zgadzamy się z Tobą, takie zabawki nie tylko dają frajdę, ale także uczą jak wykonywać podstawowe, domowe czynności, które przecież każdy dorosły, niezależnie od płci, powinien potrafić wykonać :)

magdallenka0897 Zdecydowanie tak ! To czy zabawki są bezpieczne i rozwijające jest najważniejsze :)

Danutka u mnie też woli bawić się autkami i pociągami:D dostała nawet lego z pociągiem i torami i bawi się tym codziennie, a kto wie może kiedyś będzie pracowała w pociągu:D 

Zgadzam się z większością użytkowników na Forum, że najważniejsze, aby zabawka była bezpieczna i odpowiadała maluchowi. Mój maluch zmienia soje preferencje do zabawek w zależności od tygodnia. Ma kilka zabawek po kuzynkach, ale kolor różowy nie przeszkadza mu w zabawie :P

Ja uważam, że takie podziały są niepotrzebne. Małe dzieci nie rozumieją jeszcze takich pojęć jak stereotyp czy odmienność płciowa. I nie widzę potrzeby przekazywania im tej wiedzy, dzieląc zabawki ze względu na płeć. Mój synek ma w domu lalkę i chętnie się nią bawi. Ale lubi też auta, klocki, figurki zwierząt. Kiedy rysuje, nie zabieram mu różowej kredki, bo po co i dlaczego... Niech bawi się tym, czym chce, byle to było bezpieczne. 

Mój synek w wielku 2 latek miał kupiony wózek dla lalek i lalkę :) co prawda wózek w neutralnym kolorze, a lalka była chłopcem ale mieliśmy fazę bo w żłobu takie mieli i lubił jeździć na spacer nawet do miasta z nim chodził :) nie ma co generalizować. Ja znowu byłam dzieckiem które miało mnóstwo lalek, bo wszyscy mi kupowali, a ja i tak wolałam swój niebieski samochód z Wadera... to najlepsza zabawka dzieciństwa... a lalki leżały tylko na półkach

U mnie nie ma podzialu corka uwielbiala sie bawic autami a synek lalkami, czy zabawe w kuchnie wiec nigdy nie bylo podzialu na zabawki dla chlopca czy dziewczynke

U nas nie ma problemu bo mojego dwulatka interesują tylko śrubokręty, motory traktory i samochody więc typowo chłopskie zabawki. Nawet jakimiś zwierzątkami się nie bawi ale nie mam nic przeciwko jeżeli chłopiec bawi się lalką

Najważniejsze żeby dziecko było zadowolone. Samo wybiera sobie zabawki którymi lubi się bawić i to bez znaczenia czy to lalka czy samochód, grunt że się grzecznie bawi.

Dokładnie! Najważniejsze, żeby dziecko było szczęśliwe i bawiło się tym, co sprawia mu radość

Moje chłopaki typowo samochodziki i klocki , garaże i tory :slight_smile:

Teraz tylko pilka nozna na tapecie, ale po co generalizowac. Kiedys w wieku 2 lat bawil sie wozkiem i laka i taki mu tez kupilam :slight_smile: w neutralnym kolorze a nie rozowy ale mial bo mial w zlobku i mu sie to podobalo :slight_smile: nie widzialam w tym problemu. Uczyl sie emapatii i opieki na lalka. Teraz w rolj starszego brata 3 miesieczniaka sprawdza sie super:)