Mamameg polecam się:) jestem mamą jedynka ale po wielu przebojach, więc chętnie służę radą ;)
Mamameg, dzięki za ta, że napisałaś co doradzili Ci specjaliści. My też mamy taki problem, i w ciągu dnia i w nocy uparcie patrzy w lewą stronę. Pieluszki podkładane i przekręcanie nie pomaga. Generalnie to nie używamy żadnej poduszki - tylko śpi na płaskim. Ma 3 miesiące i dopiero zaczyna się interesować światem. Gdy się z nią bawię to zawsze aktywizuje ją na prawą stronę. Do karmienia też właśnie układam ją na prawą stronę ale jak tylko skończy jeść to od razu łebek przekręca. Końcem listopada wybieramy się do fizjoterapeuty to dopytam o tą poduszkę czy też powinniśmy zainwestować. Daj znać czy Maluch ją zaakceptował:)
U mniej był też taki problem ze pratrzyla tylko w lewo stronę. Ale rehabilitantka mówiła żeby ćwiczyć z nią pokazywać po prawej stronie zabawki itp żeby zachęcić ja do patrzenia z tą stronę. Podchodzić z prawej strony. I nam to pomogło. Nie potrzebowaliśmy poduszki
Ja na początku też kladlam raz nóżkami do ściany raz główką żeby malutka spała raz na jednej raz na drugiej stronie. Teraz nauczyłam się ją kłaść tak, że zawsze śpi główką do ściany a raz lezy na jednym raz na drugim boczku. Plus jeszcze jest taki, że pamiętam wtedy z której piersi karmilam zanim ja odlozylam �
Teraz już nie muszę ją kłaść raz w jedną stronę raz w drugą. Sama ładnie się obraca :) a nawet czssami sama potrafi zawędrować z głowy w nogi hehe
U nas Syn patrzył tylko na prawo. Chodziliśmy na rehabilitację, ćwiczyliśmy w domu, ale to było za mało. Próby zainteresowania dziecka czymś po przeciwnej stronie oczywiście regularnie podejmowaliśmy, ale zwykle wędrował tylko samymi oczkami na lewo - głowy uparcie nie przekręcał. Układanie go na lewej stronie skutkowało, dopóki był noworodkiem, potem lądował na plecach. Podkładanie czegokolwiek pod głowę sprawiało, że kręcił się tak długo, dopóki nie usunął przeszkody. Kupiliśmy w końcu te poduszki (drugi i trzeci rozmiar) i to był strzał w 10 - Synek spał jak chciał, ale główka ładnie zaczęła się kształtować. Bardzo żałowaliśmy, że tak późno zdecydowaliśmy się na zakup - fizjoterapeutka twierdziła, że to nie pomoże... A główka zaczęła kształtować się ładnie już po niecałym miesiącu użytkowania poduszki. Dziś ma delikatnie zniekształconą - wg pediatrów nic groźnego, w granicach normy, wyrówna się to jeszcze wraz z jego wzrostem. Generalnie teraz, kiedy ma dużo włosków to już tego nie widać, ale swego czasu bardzo się baliśmy, że skrzywienie głowy będzie mocno widoczne i wpłynie też na jego zdrowie, bo mogło spowodować np. krzywą szczękę czy zez. Także ja te poduszki będę zachwalać wszystkim - nam uratowały kształt główki Syna :)
Cenowo nie należą do najtańszych, ale nie kupujcie podróbek - koleżanka zakupiła i bardzo szybko wymieniła na oryginalne z HeadCare.
Joanna to źle wam fizjoterapeuta powiedziała że nie pomoże bo pomoze. Ale najpierw warto próbować takimi sposobami żeby układać różnie głowę z różnycb storn podchodzic itp i jak to nie pomoże to dopiero poduszka
aneczkaa, my ostatecznie połączyliśmy poduszkę z "domowymi" sposobami. Uważam, że jedno drugiemu nie szkodzi, poduszka jest super sprawą do kształtowania główki nie tylko w problematycznych sytuacjach. A jest w pełni bezpieczna już od pierwszych dni życia dziecka :)
Joanna nie wiem nie zagłębiałam się w ten temat. Nie planowałam kupować jej. Najpierw skupiliśmy się na "domowych" sposobach. A że pomogło tak zostało
Też mieliśmy problem bo syn preferował tylko jedną stronę , niestety układanie zabawek nie pomogło . Główkę miał okrągła nie zniekształciła się ale poduszka pomogła synek później sam trzymał glowke na wprost . Jednak z używaniem poduszki skonsultowałabym się z fizjoterapeuta , lepiej nie robić nic na własną rękę
pati, masz rację, o tym czy jest bezpieczna rozmawiałam z innym fizjoterapeutą, u którego konsultowałam Synka. Wolałam sprawdzić czy "nasz" fizjoterapeuta ma rację i czy faktycznie z Synkiem jest lepiej, jakoś w kwestii dziecka nigdy nie ufam tylko jednemu specjaliście :)
Joanna i co powiedział drugi fizjoterapeuta ?
aneczkaa, na szczęście potwierdził zdanie pierwszego fizjoterapeuty i zapewnił, że kształt główki faktycznie jest już odpowiedni. Co do bezpieczeństwa używania poduszek od pierwszych tygodni życia dziecka, to również stwierdził, że na pewno można używać. Problemy z kształtem główki dziecka czasem nie są od razu zauważane przez rodziców i niestety również przez pediatrów, dlatego taka profilaktyka jest lepsza niż późniejsze leczenie już zdeformowanej główki.
Joanna to dobrze że już wszystko wporzadku
Joanna dobrze że kształt główki się poprawił.
Waszą mamą być synek zaakceptował poduszkę, ale nie śpi na niej. W ciągu dnia układam go kilka razy na niej macie edukacyjnej i wtedy bawiąc się nie zwraca uwagi że ją ma. Kilkanaście minut dziennie wystarcza tym bardziej że nie ma typowego zniekształcenia a jedynie tendencję do patrzenia w jedną stronę.
Mamameg konsultowałaś zakup ?
Aneczka, oczywiście że konsultowałam. Pisałam o tym na początku tej dyskusji.
Wizyta u fizjoterapeuty lub neurologa dałaby informację, jakie ćwiczenia należy wykonywac, by usunąc u dziecka tę przypadłość.
Mamameg rozumiem.
U mnie synek na 2 miesiace i właśnie zamówiłam tą poduszkę. Byliśmy u fizjo i już główka jest lekko skośna bo głównie przekręca ją na jedna stronę. Byliśmy wcześniej u fizjo jak miał 2 tygodnie i było ok, wiec szybko to poszło. Fizjo właśnie zaleciła ćwiczenia i ta poduszke. U nas teraz wychodzi rozmiar M z pomiaru obwodu główki.
Jak efekty jeszcze nie wiem, ale dam znać. Co ważnego jeszcze powiedziała, ze trzeba dziecko podnosić raz na jedna a raz na druga stronę.
