Poduszka ciążowa

Jestem w 20 tygodniu ciąży i zaczynam odczuwać dyskomfort leżąc w łóżku - brzuszek się powiększa i nie mogę znaleźć wygodnej pozycji do snu, a jeszcze połowa przede mną…

Koleżanka poleciła mi zakup poduszki ciążowej, jednak zastanawiam się czy nie jest to zbędny gadżet? Co sądzicie? Czy same korzystacie/korzystałyście z takiej poduszki?

W internecie dostępne są poduszki w różnych kształtach: C, J, U, 7. Czy którąś możecie szczególne polecić lub zdecydowanie odradzić?

Czy może znacie lepszy sposób na komfortowy sen w ciąży i znalezienie wygodnej pozycji?

Będę wdzięczna za wszelkie porady.

Ja uzywałam i pod koniec ciazy byla mega pomocna. Nie wyobrazam sobie chyba bez niej 

Poduszki ciążowe maja dwa rodzaje, pierwsza w kształcie literki C, bardziej odpowiednia dla niższych osób, potem świetna jako poduszka do karmienia i druga w kształcie cyferki 7,dla wyższych osób. Ja miałam ta druga, jak brzuch był już duży to świetnie się sprawdzała, już wtedy nawet poduszki pod głowę nie używałam. Wcześniej moja poduszkę zastępował mąż :D

Ja mam tą w kształcie litery C i bardzo sobie chwalę, kiedyś miałam problemy z bólami pleców i ciężko było od rana po wstaniu z łóżka, a teraz nie mam tego problemu. W sumie śpię na niej od poprzedniej ciąży, czyli przez ponad trzy lata. 

Czasem zdarza mi się zasnąć z synem u niego w łóżku i od razu mnie plecy bolą, a właśnie po spaniu na poduszce nie mam takiego problemu.   

Nie wyobrażam sobie drugiej ciąży bez poduszki do spania. Szybko byl widoczny u mnie brzuszek i był bardzo duży. Dzięki ułożeniu z poduszką mogłam się wysypiać. Ułatwiała mi zasypianie. 

A teraz mały w niej leży i śpi. Znalazłam wiele zastosowań tej poduszki. Nawet starszak lubi w niej spać  :)

Ja mam poduszkę w kształcie literki C. I używałam jej w ciąży bardzo sporadycznie. Nie miałam dużego brzucha, do końca byłam sprawna i wygodniej było mi położyć kołdrę między nogami niż poduszkę. W prawdziwy użytek weszła jak pojawiło się dziecko. I wtedy jednak się przydała. Gdy mały ssak 24h na dobę był przyssany, to ogromne odciążenie dla rąk. Dla dziecka też wygoda, bo lepiej na czymś miekkim leżeć niż na twardej ręce i też się tak nie poci, bo jednak mniej przywieramy ciałem. 

Dlatego fajnie mieć taką poduszkę, ale w ciąży u mnie ona nie była potrzebna. Po urodzeniu to do karmienia tak, ale wiem, że niektórzy robią z niej taki kokon. Tego nie stosowałam, bo miałam prawdziwy kokon i uważam, że też lepsza opcja niż poduszka. Tylko jak wiadomo jeżeli chodzi o spanie, to każdy inaczej lubi, inaczej jest mu wygodnie i też inne problemy ma w ciąży z ciałem.

ja żałuje że poduszki nie kupiłam jak byłam w ciąży,dopiero po miałam okazje ją mieć i uwazam że jest świetna.w ciąży właśnie uważałam że to zbędny wydatek a teraz wiem że to taki must have 

W zaleznosci jaką kupisz poduszke, to pozniej sie przyda do karmienia. Ja nie lubie bez poduszki karmić.

 

Ja też sobie kupiłam w kształcie litery C : ) 

Mi było niewygodnie karmić z tą duża poduszka. Korzystałam z kury babci Dany lub po prostu ze zwykłej poduszki lub zwiniętego koca. 

Ja miałam w obu ciążach i w pierwszej pamietam ze mi pomagała natomiast w drugiej nie mogłam się z nią ułożyć było mi nie wygodnie drętwiałam wiec zrezygnowałam z niej

Ja kupiłam tylko do karmienia i bardzo polecam. Jest nie droga i nie wyobrażam sobie karmienia bez niej 

Zobaczymy, czy mi się przyda. Jak narazie przydaje sie bardzo do spania. Nawet szybciej mi się usypia

Moim zdaniem na pewno sie przyda :) nie bedziesz żałować. Warto też kuoić taką lepszą. Moja po ok 4 miesiacach użytkowabia troche się juz rozxiągnęła i nie jest juz taka fajna 

Mi poduszka ciążowa się przydała. Spałam z nią i było mi o wiele wygodniej 

Na pewno nie będziesz żałować :)

uwielbiam ta pooduszke tego rogala mega noge zarzucam i lepiej mi sie zasypia

Ja kupiłam sobie w biedronce za ok 60 zł. Na początku mi się źle spało, teraz nie mogę bez niej spać i lepiej się czuję jak wstaje rano 

Ja swoją na allegro zamówiłam. W nocy śpię z nią a w dzień pod kręgosłup podkładam jak siedze 

Ja miałam też  miałam poduszkę i do spania i do karmienia, nie raz w nocy było mi nie wygodnie ale to chyba normalne w ciąży  już pod koniec wszystko dolegało, duży brzuch, opuchnięte  nogi, ból kręgosłupa