Podgrzewanie mleka w kuchence mikrofalowej

Podgrzewając mleko w kuchence mikrofalowej może ono stracić cenne składniki odżywcze. Znalazłam informację na jednej ze stron internetowych, o szkodliwym działaniu mikrofali na białka mleka i zmiany w strukturze jego aminokwasów, które mogą prowadzić do uszkodzenia nerek i wątroby dziecka.

zazwyczaj na stronach poświęconych grzaniu pokarmu widnieje informacja o tym, iż nie powinno się tego robić bo można poparzyć dziecko, a po za tym fale jakie wydziela kuchenka mikrofalowa też nie są najzdrowsze.

Żeby grzać żywność w kuchence mikrofalowej, należy stosować socjalne naczynia. Jednak nie mleko w butelce

ja podgrzewałam w podrzewaczu, ustawiałam na 100 stopni i chwila moment było gotowe, jak chcesz żeby było szybciej to do podgrzewaczy daja takie jakby “kubki” tego się używa jako przykrywki. wtedy woda szybciej sie podgrzewa i ciepło nie ucieka

Lepiej kupić podgrzewacz lub podgrzewać mlego w ciepłej wodzie. Szkoda narażać malca na szkodliwe działanie fal już od małego. Podgrzewacz jest wygodny bo możesz ustawić temperaturę stałą i woda ciepła jest przez cały czas :slight_smile:

Ja podgrzewam w podgrzewaczu. Staram się nic nie podgrzewacc w mikrofali szczególnie mleka. Myślę, że to zły pomysł. Nawet na którejś kaszcze było napisane, że nie podgrzewać w mikrofali.

Zmówiłam podgrzewać z LOVI będę testować w tym tygodniu. Czytając wasze posty ułatwi mi życie. Już nie będę się denerwowała ,że dziecko czeka głodne a ja czekam aż wodę zagotuje, ostudzę lub zanim zagrzeje się w kapeli wodnej.

żadna mikrofala… nawet dla nas naszego zdrowia jest szkodliwa a co dopiero dla malucha! … używam podgrzewacza

Dla mnie to jest coś niewyobrażalnego grzać dziecku mleko w mikrofalówce to już totalne lenistwo i lekka przesada a po drugie na każdym mleku modyfikowanym jest napisana instrukcja jak takie mleko przygotować, żeby było wartościowe dla malucha.

Ja myślę że autorce postu nie chodziło o to że jest leniwa tyko szybko chcę przygotować dziecku jedzenie, bo nie chce czekać gdy małe płacze .

Również tak uważam, że nie chodzi o lenistwo, tylko o to żeby dziecko długo nie musiało czekać na mleko. Zwłasnego doświadczenia wiem jak to jest,gdy dziecko płacze z głodu i zanim mleko podgrzeje się w podgrzewaczu to troszkę mija. …

A podgrzewacie obiadki w mikrofali?

w 100% NIE dla podgrzewania mleka w mikrofali! Podgrzewacz to dobra sprawa,mikrofala zabija witaminy :slight_smile:

Wiolu ja obiadki podgrzewam tylko w podgrzewaczu, albo jak jestem u rodziców w kapieli wodnej. Oni mają mikrofalę, ale mi nigdy nawet myśl przez głowę nie przeszła by tam podgrzać małej jedzenie. Tak sobie zakodowałam, że dla niemowlaka czy małego dziecka mikrofala jest zakazana i tego się trzymam.

Szkoda, że kuchenka mikrofalowa jest tak szkodliwa

Raz spróbowałam podgrzać słoiczek w mikrofali i gdy zobaczyłam jak się zeschla góra jedzenia to już więcej tego nie robię.

Podgrzewanie w mikrfali to zły pomysł. Jak się nie ma podgrzewacza do butelek, to można w kąpieli wodnej podgrzać. Jest to o wiele bardziej zdrowe.

ja mikrofalę stosuję bardzo rzadko a dla dziecka to już w ogóle.

Tak w temacie mikrofali … W ten weekend byłam u koleżanki, która ma trzylatka. Zbliżała się wieczorowa pora więc poprosiła męża by przygotował chłopcu butelkę z kaszką. Wsypał mleko, wsypał kaszkę, zalał to zimną wodą i wstawił do mikrofali ! Pytam się czemu tak robią, że to niezdrowe, że dziecko może się poparzyć, na co oni obojętnie odpowiedzieli, że zawsze tak robią i nic nigdy się nie działo … Czyli są rodzice co mleko w mikrofali podgrzewali i nadal odgrzewać będą.

Artan jeszcze powiedz że to była nie przygotowana woda z kranu a padne. Ci którzy jeszcze robią to z niewiedzy są jakoś usprawiedliwieni ale uważam że jak ktoś wie że to jest szkodliwe a i tak to robi to naprawdę tego nie rozumiem

Jajeczko jak czytałam wypowiedź Artan do nawet nie pomyślałam o tym że woda może być nie przegotowana.