Czy podczas karmienia piersią podawalyscie biogaia? Jak długo? Czy zauważył ktoś z Was problemy w tym czasie ze zrobieniem kupki u niemowlaka?
Paulina my podawaliśmy probiotyk jakiś czas dodatkowo mimo że kp. Kupki były ciągle śluzowate, często zielone, zdarzały się pieniste. Zaczęliśmy od Dicofloru, później ktoś polecił mi BioGaję ale u synka się nie sprawdziła, rozrzedziła kupki i nie pomogła na nic. Jeśli podejrzewasz, ze może powodować efekt odwrotny od zamierzonego, alb nie pomaga a macie zalecenie włączania probiotyku, to można zastanowić się nad zmianą po tygodniu lub kilkunastu dniach gdyby problem się nie rozwiązał albo nasilił. Może to być też zbieg okoliczności i problem nie nastąpił przez probiotyk. Obserwujcie maluszka i w razie dalszych problemów skonsultujcie z lekarzem.
My też podawaliśmy przez jakiś czas probiotyk. Prawdą jest to co napisała Michalina, że w mleku mamy są bakterie, które wspomagają prace jelit aczkolwiek czasami jednak probiotyk jest zalecany.
Jeśli Ty miałaś zalecony probiotyk i zauważysz, że dzieje się coś niepokojącego to przestań go dawać i albo zmień na inny albo przestań podawać i obserwuj maluszka czy problem ustąpił.
Ja z probiotyków najbardziej chwalę sobie Acidolac Baby. Mój Syn najlepiej go akceptował ale to oczywiście nie oznacza, ze i Twój maluch będzie go akceptował równie dobrze.
My też podawaliśmy Dicoflor, jak córa była malusia. Sprawdził się u nas bardzo dobrze, również dobrą opinię mam o Acidolac baby. A córcia również była karmiona piersią. Gdy pojawiły się u niej problemy z brzuszkiem i śluzem w kupkach to podawaliśmy. I tak jak Agn pisze, jeśli zauważyłaś, że ten probiotyk nie pasuje Twojemu maluszkowi to spróbuj innego,.
Każda mama musi znaleźć odpowiedni probiotyk, warto też po dłuższym stosowaniu zmienić na inny.
My stosujemy dicoflor
To prawda dobrze jest czasami zmienić probiotyk i ja za każdy. Razem zmieniałam i próbowałam innych.
Odstawiłam. Od dwóch tygodni mała nie dostaje probiotyku i zdecydowanie częściej robi kupki. Myślę, że jej organizm juz nie potrzebował probiotyku wręcz działał na nią teraz niekorzystanie.
Zwrócić uwage na to co jesz moze tam jest cos co ciazy dziecku?
Paulina a więc dobrze,że spróbowałaś odstawić probiotyk. Biogaja ewidentnie nie służyła córeczce.
Każdemu dziecku odpowiada inny probiotyk po prostu, albo tak jak u Was mała radzi sobie lepiej bez wspomagania
Córka chyba przez 3 miesiące dostawała BioGaię, bo pediatra zaleciła przy dziecku alergicznym przy rozszerzaniu diety. Problemów z kupką nie było, no chyba, że Młoda bardzo chciała marchewkę (słoiczkową) i dużo się jej najadła, to wtedy problem był. Tak to problemu nie było. Nie wiem czy wpływ probiotyku czy wieku, ale coraz mniej córkę wysypuje po jedzeniu.
Mówi się, żeby zaczynać od marchewki a ona tak zatwardza. To może najpierw zacząć od innych warzyw, a tak się utarla ta marchew
Mam zgadza się marchewka słoiczkowa jak i gotowane jabłko zatwardza. Wszyscy mówią żeby od marchewki zacząć rozszerzać dietę ale można spokojnie od innego warzywa. Teraz jest sezon na brokuły więc może brokuł?
Jeśli brokuł to wolę słoiczkowy, bo ten sklepowy naszpikowany chemią. Ja właśnie marchewkę zamierzam dać później, najpierw właśnie brokuł, ziemniak… Ale najpierw złą matką będę i wchodzą na stół słoiczki, później jak przebrniemy przez początki będę gotować sama
MAM ją też na początku i długo tylko słoiczki bo mój mały nie chciał konsystencji zblendowanej. Wolał papkę. Dopiero od jakiegoś czasu zje to co ja ugotuje.
Ja przy synku przerabiałam najpierw papki sloiczkowe potem te sloiczkowe zupki grudkowe a potem swoje rozdrabnianie i w kawałeczkach. Syn mi się nigdy nie zakrztusił i nie odmawiał jedzenia. Liczę że córcia też będzie bezproblemowo jadła nowinki
Ja za namową położnej podawałam małemu biogaje i vivomix. Powiedziała że to pomoże na rozwój jelitek i faktycznie oba pomagały. Synkowi mniej dokuczał brzuszek.
U Nas położna kazała podawać biogaję jak malutki miał problemy z brzuszkiem, bo to niby wspomaga pracę i rozwój jelit. Kupiliśmy, daliśmy i odstawiliśmy. Maluszek jak mi robił piękną kupkę kilka razy dziennie. Po zastosowaniu ktopelek miał problem z kupką przez 2 dni. Pediatra kazał Nam je odstawić. Był bardzo zdziwiony, bo u większości dzieci pomógł, a u nas zaszkodził
U Nas Biogaja nie pomogla ani na zielone kupki ani kolki. Słaby probiotyk. Bardzo drogi.Duzo lepiej dzialal Dicoflor lub Latopic i do tego korzystniejszy cenowo.
Probiotyków używałam przy okazji wyjazdów zagranicznych. Kiedy byłyśmy w domu - nie. W matczynym pokarmie jest milion razy więcej probiotyków niż w Biogai