Kwas chlebowy zawiera słód jęczmienny
niektóre panie dostają oksytocyne na zwiększenie laktacji, trzeba porozmawiac z lekarzem, same herbatki i tp. to raczej kwestia wiary, wiadomo ze trzeba duzo pić, ja bym postawiła na czestsze przystawienie dziecka w atmosferze spokoju, relaksu
Każda mama według swego uznania robi tak jak uważa. Najważniejsze są checi do karmienia to i sposób się znajdzie: czy to często przy stawiać czy pobudzać laktatorem najważniejsze jest spokój, cierpliwość czas u determinacja
Nastawienie psychiczne -pozytywne oczywiście, to połowa sukcesu
Komfort psychiczny, czas na odpoczynek, sen są bardzo dobrym sposobem na pobudzenie laktacji.
Spokój fizyczny jest najlepszym w sprzymierzeńcem laktacji
Po pierwsze spokokojna mama! Kolejne do częste przystawianie, herbatki laktacyjne, po karmieniu można jeszcze odciągnąć mleko laktatorem - głowa dostaje sygnał, że potrzeba mleka więcej
co do karmi, to ma w składzie słód jęczmienny, a to on jest odpowiedzialny za wspomaganie laktacji.
Prawda, nawet po sobie zaobserwowała: im bardziej się stresowałam karmieniem tym, że mało mleka, tym rzeczywiście mniej go było. Jak tylko odpuściłam, zrelaksowałam się, to od razu zauważyłam poprawę.
Teraz robi się ciepło na dworze. Więc musimy wystawić leżaczek, drink oczywiście bezalkoholowy ") i relaks gotowy
Tak do tego laktator lub maleństwo mieć pod ręką i do dzieła. Ale tak poważnie to ja też zauważyłam, że im bardziej jestem zmęczona czy zestresowana, to tym mniej mam mleka. Wówczas odpoczynek, dłuższa drzemka mi pomagają. Nawet spacer z moimi rozrabiakami mi pomaga, choć nalatać się trzeba bo ona chce patrzeć co robi brat, a on np. chce grać z mamą w piłkę
Frajdą dla dzieci z pewnością jest morze, zabawy na piasku, obserwacja mew.
Taka frajda na plaży - bezcenne chwile
Na plaży radochę sprawia robienie babek z piasku
Dziewczyny, a słyszałyście o dniach kryzysowych 7-14-21 doba po porodzie?
Syba 1991 ale w jakim sensie?
Syba ja pierwszy raz o takich dniach słyszę. Ale że wtedy jest mniej mleka czy co ?
Mi położna o kryzysach w: 6 dniu, 6 tygodniu i 6 miesiącu.
Nie ma takich dni kryzysowych. Są tylko dni, w których maluszek zaczyna potrezbować więcej mleka ( skok rozwojowy ). Wtedy absolutnie nie można się poddawać, trzeba jak najczęściej przystawiać dziecko do piersi i jeśli jest taka potrzeba trzeba leżeć z nim nawet cały dzień i przystawiać.
Fajnym sposobem na pobudzenie laktacji jest też korzystanie z laktatora oprócz karmienia.
Mi mówiła tak położna, że są takie dni kryzysowe po porodzie które występują w 7 -14-21 dobie.
Ja również jestem za NATURALNYMI sposobami. Moją córkę starałam się jak najczęściej przystawiać do piersi. I to daje najlepsze efekty. Staram się pić dużo. Ok 3l dziennie(soki i woda) Ograniczyłam również herbatę. Piję tylko jedną dziennie. Zamiast niej piję herbatkę koperkową dla dzieci. Bardzo dobrze wpływa na laktację SŁÓD JĘCZMIENNY. Ale to nie oznacza że powinnyśmy pic piwo. Są preparaty zawierające słód jęczmienny takie jak np. Farmaltiker. Wypróbowałam tez. piłam rano i w południe.