Aneczka nie chodzi o to, że chce jeść często tylko o to, że mam odstawiać krople delicol i pediatra kazała pić ta herbatkę że względu na koper aby wspomóc brzuszek córeczki.
Karolina ale ja o tym pisałam że jak dziecko często je to tak samo często pije laktozę z mlekiem która dla dziecka na brzuszek źle wypływa. A produkty z koprem nie powinno się się podawać dla takiego dziecka. A jak Ty bd pić to i dziecko go poczuje.
Karolinah szczerze zmieniłabym pediatte i położna skoro obie tak samo gadają i mają nieaktualna wiedzę bo niestety tak to wychodzi produktów z koprem włoskim dzieciom do lat 4 się nie podaje gdyż są dla nich genotoksyczne i rakotworcze z racji zbyt dużego stężenia estragiolu który znajduje się w koprze włoskim i herbatkach z niego. Więc mamy karmiace i w ciąży i dzieci do 4 roku życia nie powinny go spożywać. Zresztą nie ma żadnych dowodów by koper pomagał na brzuszek dziecka to po prostu taki dawny zwyczaj który coz szkodzi dzieciom. No a jak będziesz pić to niestety ale dziecko w mleku też dostanie bo koper włoski a tak dokładniej estragol w nim zawarty przenika do mleka mamy. A co do brzuszka można pomóc podając probiotyk :)
Albo ściągać trochę mleka przed karmieniem
Aneczka jak już pisałam ściągam przed karmieniem.
Aisa widzisz jak to jest. Wydaje sięze takie osoby powinny mieć wiedzę na taki temat a tu niespodzianka. A problemy z brzuszkiem już się skończyły :)
Karolinach więc raczej bym nie brała herbatek iyd tym bardziej jeśli dzidzi starcza mleka i nie ma problemów już przy poersi :)
Problemów nie ma, chociaż dalej się wierci ale to pewnie dlatego, że coraz więcej rzeczy zaczyna ja interesować i chce wszystko widzieć :) mleka wystarcza aż sama się dziwię bo córeczka potrafi jeść co godzina, nocą od trzech dni je co dwie godizny ale to może dlatego, że odkąd rozpalamy w piecu jest strasznie suche powietrze. Wcześniej jadła po zaśnięciu po 4-5 godzinach, później co 2-3.
Skoro skończyły się problemy z brzuszkiem to w jakim celu te herbatki z koprem?
Nie wiem tak szczerze.. Kazała mi jeszcze kupić espumisan ale po co maleństwo faszerować chemią skoro nie ma takiej potrzeby
Karolinach to zapytaj się pediatry i położnej po co ta herbatka skoro ustały problemy brzuszkowe
Karolinah ja osobiście proponuję zmienić pediatra jeśli jest możliwość bo kto jak kto ale lekarz powinien mieć aktualna wiedzę to taki zawód że trzeba i już.
Jak nie widzisz potrzeby to bez sensu faszerowac dzirkco lekami a już na penwno nie brała bym herbatek z koprem.
Aneczka jak twierdzą, żeby wspomóc brzuszek. Ale nie będę piła, nie ma to sensu.
Karolina ale po co wspomagać jak się już unormowało. Nie ma co rozleniwiać brzuszka całe życie nie będzie się wspomagać przecież. Skoro dobrze sobie radzi nie dolega to po co faszerować dziecko tym
Karolinah to bez sensu pić tym batdziej że może z tego wyjść więcej problemów łącznie z nadmiarem pokarmu zastojami zapaleniem itd w najgorszym scenariuszu.
Myślę że warto samej przetwarzać informacje od pediatry czy położnej bo jak widać to one sprzedają stara wiedzę za przeproszeniem co nie jesy dobre warto by było zmienić pediatre jeśli jest taka możliwość a jeśli nie to sprawdzać zawsze te wszystkie zalecenia. Zakładam że z dieta a w zasadzie rozszerzaniem będzie problem też bo będzie mówić że po4. Misaicu trzeba zacząć a powinno się po 6 miesiącu dalej pediatrzy niestety tak nieuaktualniaja wiedzy sama to przerabialam z synem kazała mi dawać zamiast mleka wodę bo synek za szybko przybieral i wyszedł jej poza siatkę ale ze mam własny rozum to zmieniłam ja i oczyowdie te jej rady wyrzuciłam łącznie z tą by 3 miesiacznemu dziecku dawać już pokarmy stałe. Więc zdarza się tak że pediatra bredzi sama to przerabialam i wiem jakie to denerwujące i wkurzające że nie można zaufać bo się wie że nie ma aktualnej wiedzy więc dlatego polecam zmienić bo odkąd zmieniłam pediatre która uaktualnia wiedzę czuje mniej stresu przy wizytach i bardziej ufam niż tamtej.
Aneczka też tak uważam dlatego broniłam się przed podawanie czegokolwiek córeczce. Ale było mi jej strasznie szkoda kiedy widziałam jak się męczy. Teraz już nie zamierzam jej niczego podawać.
Aisa wybrałam ten ośrodek ze względu na dobre opinie ale naprawdę muszę zastanowić się nad zmianą. Wkurzyła mnie też ostatnio sytuacja na szczepieniu. Nie dość, że pielęgniarka skaleczyła córeczkę w nóżkę, to jeszcze śmiały się kiedy płakała. Już byłam taka zła, że chciało mi się płakać
Karolina jak to skaleczyła w nóżkę przy szczepieniu. A śmiać się z ich strony to bezczelność...
Wiadomo że wklocie dziecka boli. Ale jak zacznie dziecko płakać to w moje przychodni zaczynają zabawiać zagadywać żeby ją szybciej uspokoić
Przecięła nóżkę igłą, strasznie leciała jej krew aż spodenki były wybrudzone nie wspomnę już o mojej bluzce :( U mnie jak córeczka zaczęła płakać to był komentarz proszę uspokoić to dziecko a później zaczęły się śmiać. Nie wiem co było śmiesznego w tym, że biedna aż się zanosiła od płaczu. Jeszcze zamiast użyć jakieś cienkiej igły, użyła tak grubej, że aż byłam w szoku. Przecież to maleństwo i powinni dostosować igłę do ciałka. Aż się boję kolejnego szczepienia.
Karolinach współczuję.. nawet nie mogę sobie wyobrazić jak ona rozcięła :/
Może to banalne, ale najlepszy jest spokój i odpoczynek. Ja zazwyczaj jak mam kryzysy laktacyjne (odprowadzam mleko do laktatora, wiem dokladnie ile jest w danym okresie), to zauważam, że akurat wtedy jestem przemęczona. Przystawiaj często dziecko do piersi, ale staraj się nie stresować sytuacją. Do mózgu wysyłane są sygnały, że organizm ma produkować wiecej pokarmu. Piłam też wspomagajaco Femaltiker, nie ma nic tam szkodliwego. Powodzenia! Dasz radę - laktacja zaczyna się od glowy.
Aga ja nie mam jak narazie problemu z laktacją. Herbatkę polecono mi ze względu na koper i tak naprawdę nie wiem dlaczego jeszcze :/
