Pobieranie krwi - objawy

Dzień dobry, 

Jestem po pobraniu krwi z córeczką i trochę mnie martwi czy takie krwiaczki na ręce to norma? Powiem, że był lekki problem ze znalezieniem żyły u małej i popłynięciem krwi do probówki więc pani wyjęła igłę i uciskała miejsce, z którego leciała krew po igle.

Jak szybko coś takiego zejdzie i czy udać się z tym lepiej do lekarza? 

Pozdrawiam

Córka miała siniaczka po pobraniu i zszedł po ok tygodniu. 

Raczej normalne i powinno zejść po kilku dniach samo

Tez mieliśmy, zeszło po tyg 

Tak to jest normalne.  U nas schodziło trochę dłużej niż tydzień.  Po pobraniu trzeba uciskać miejsce po pobraniu krwi parę minut żeby zapobiec pojawieniu się siniaka.

Tak dziewczyny mają rację to normalne, siniaki się pojawiają, justys ma rację aby zapobiec ich powstawaniu trzeba zawsze uciska kilka minut 

Dokładnie to całkowicie normalne w każdym miejscu gdzie była próba wkłucia mogą takie być a i jeszcze większe. Nawet nie ma potrzeby niczym smarować samo zejdzie 

Niestety, ale zdarzaja się takie siniaki

 

spora opuchlizna :(

 

jak mała zniosła pobieranie?

Dziękuję za odpowiedzi. Jestem już spokojniejsza :) Martwiły mnie po prostu te takie mini krwiaczki w postaci kropek bardziej. A córka na początku płakała (przy wbiciu i z minutę po wkłuciu) ale potem chciała już dotykać i wyciągać wszystko. Także całkiem dobrze to zniosła. 

U mnie córka miała krew pobierana z palca u nogi. To potem się krwiak na paznokciu zrobił. 

a czemu z palca u nogi ?