Planowanie domowego jadłospisu

Drogie Mamy,

czy planujecie domowe menu z kilkudniowym wyprzedzeniem? Czy raczej gotujecie na bieżąco? 

Przyznam, ze w ostatnim czasie jak każda z Nas po prostu nie mam czasu na codziennie obiady i gotuje raczej co 2 dni, natomiast zauważyłam trend przygotowywania posiłków w weekend na cały tydzień i wekowanie, mrożenie przygotowanych dań. 

Co o tym myślicie? Czy sprawdza Wam się takie wcześniejsze przygotowywanie?

Też mam z tym problem. Ja raczej też gotuje wieksza porcję na 2 dni, wekuje zupę jak ugotuje cały garnek, co jakiś czas dostanę coś od mamy i tesciowej, często tez zamawiamy jedzenie z restauracji albo jedziemy zjeść na miasto. Lubię gotować ale szkoda byłoby mi weekendu na stanie przy garach;(..

Nie lubię takich odmrazanych posiłków. Na dwa dni tylko zupy albo sosy. 

Na stronie govu mamy gotowe jadłospisy, z dietami i listami zakupów. Można skorzystać

Ojej ja to nie świeże wgl myslec o jedzeniu

Gotuje raczej codziennie lub na 2 dni. Z tym że wtedy lubię zmieniać np 1 dnia Ziemniaki a drugiego kasza żeby nie było tak samo haha

Za to staram się planować obiady z wyprzedzeniem, patrzę w gazetkach co jest, a najlepiej co jest w promocji i wtedy planuje jakieś posilki

No u mnie to troche wyglada inaczej... sobie obiady gotuje na 2 dni i dzieciaki tez to jedza natomiast partnerowi musze szykowac jiz cos innego prpstego do odgrzania i najlpiej nie zupa bo tym sie niestety nke naje. Przyjezdza zawsze ok 18 to juz bardziej obiad pod kolacje podchodzi wiec albo ma na szybko przygotowane typu zapiekanka itp albo sie bawie ( jak mi czas i dzieci pozwola ) w jakas szalowa kolacje.. 

U mnie gotowanie co drugi dzień. Robimy z mężem większą ilość na nas dwoje. A za chwilę na troje przy rd

U mnie zależy, czasem bywa obiad na dwa dni a czasem jeden dziennie. Zależy od tego czy mamy plany, jak z czasem i co zrobimy do jedzenia. :)

Posilki przygotowuje zazwyczaj na 2 dni a czasem zdarza się i na 3. U nas się to sprawdza. Często też specjalnie więcej ugotuje i to zamrażam na czarną godzinę :) 

Nie robię obecnie zakupie z dużym wyprzedzeniem. Mam sklep pod nosem i nie ma takiej potrzeby. Często decyduje rano co zjem na obiad. Ale rzeczywiście łatwiej by mi się żyło jakbym sobie to jakoś zaplanowała i nie chodziła tyle do sklepu. 

Mrozicie wszystko ? Ja ostatnio nawet ciasto zamroziłam i było ok :) podobno można zamrozić wszystko. Oczywiście trochę inaczej smakuje ale nie na tyle by mi nie smakowalo. 

A różnie bywa jak mam czas to robię coś na następny dzień a czasami jest tak że przychodzę po pracy do domu i myślę co zrobić na szybko do jedzenia