Witam, mój syn skończył 9 miesięcy, od ok dwóch miesięcy popłakuje przez sen. Głównie zdarzało się to podczas drzemek w dzień. W nocy bardzo sporadycznie jednak od kilku dni strasznie płacze też przez sen w nocy. Nie budzi się, tylko nagle zaczyna bardzo płakać i to go często wybudza. Dodam, że jak go biorę na ręce to często się uspokaja ale są też takie sytuacje kiedy krzywi się jakby go coś bolało i dalej płacze. Proszę o jakieś rady. Czytałam, że dziecko zaczyna śnić ale to chyba niemożliwe żeby w ciągu nocy np 3 razy pod rząd co godzinę dziecku się śniło coś złego?
Dorotka moja córeczka też w tym okresie zaczęła tak popłakiwać. Nie traktowałam tego jako coś złego, raczej jako normalną kolej rzeczy. Dziecko już coraz więcej rozumie, w ciągu dnia jest “atakowane” wielorakimi bodzcami i kiedyś musi to wszystko odreagować. U mnie takie pobudki w nocy musiały się kończyć wzięciem małej do naszego łóżka, a w ciągu dnia jak płakała pomagał smoczek.
Nie do wykluczenia jest też ząbkowanie, przy czym tu powinnaś zaobserwować jeszcze inne wiadome symptomy.
Mój synek tak miał gdy miał dużo bodzcow zewnętrznych z którymi prawdopodobnie sobie nie radził. Np bylismy u rodziny albo ktoś nas odwiedzał, dostał nowa zabawkę itp tak właśnie odreagowywał właśnie taki napływ uczuć. Trochę mi to zajęło zanim to odkryłam. Trwało to do 1,5roku starałam się wyciszyć syna. Po takim dniu wieczorem dużo się przytulaliśmy, opowiadaliśmy sobie co w danym dniu się wydarzyło, czytaliśmy “spokojne” książeczki. Napewno ty najlepiej wiesz co wycisza i relaksuje twoje dziecko. Życzę cierpliwości i spokojnego snu dla maluszka.
Mój syn tez miał etap że płakał przez sen ale z czasem przeszło. Starałam się dziecko uspokoić właśnie poprzez przytulenie. Czasami też przez sen śmiał się. A gdy był już starszy zdarzało się że mówił przez sen.
Też wiem coś o tym bo budzi mnie taki płacz od ok 1.5 mc tylko i wyłącznie w nocy. Taki nagły płacz nie przebudzonego dzecka (moja córka też ma prawie 9mc).
Co poradzić jedynie przeczekać ten okres wziąść szybko na ręce żeby dzecko nas czuło i się nie rozbudziło, nie dostarczać za dużo wrażeń w ciągu dnia (wiem czsem to nie możliwe).
U nas już jest z tym raz lepiej raz gorzej ostanie noce było to tylko po razie.
To minie z czasem tak sądzę ale spokojny wieczór przed snem też robi swoje na plus.
Pozostaje przetrwać
Mój ma 7 m-cy i też czasami popłakuje przez sen. Przeważnie koło 1,5- 2 godzin po zaśnięciu. Biorę go wtedy na ręce i . Czasami nucę jakąś kołysankę.
Tak jak dziewczyny piszą może być to za dużo bodźców zewnętrznych. Może nauczył się czegoś nowego, siadać, raczkować, chodzić. A może właśnie ma skok rozwojowy . Dzieci jakoś koło 8-9 miesiąca przechodzą kolejny skok.
Bardzo Wam Dziękuję za odpowiedzi, jest mi lepiej jak wiem, że nie jestem sama. Zwrócę uwagę na to żeby Mały miał więcej relaksu i spokoju przed snem bo wcześniej nie zwracalam na to zbyt dużej uwagi. Nie wykluczam też właśnie tego zabkowania, bo rączki cały czas w buzi, wszystko gryzie i to z taką złością przeważnie jakby go to mocno męczyło no i nie mówię o masie śliny mam nadzieję, że odkryje powód i będę umiała mu pomóc.
Może faktycznie dokuczaja mu ząbki i nie dają tym samym spać a wiadomo w nocy boli najbardziej i przebudza możesz pomyśleć nad czym na łagodzenie bólu na dziąsła(żele,maści) i to wyciszenie przed spaniem też pomaga. My czytamy bajkę czy po prostu się przytulamy bez żadnych rozpraszaczy typu tv.
Będzie dobrze dasz radę :)))))
Gdy dziecko ma dużo wrażeń lub za dużo bodźców w ciągu dnia to tak reaguje. Córka często budziła się w nocy jak mieliśmy gości , była w nowym miejscu lub miała nowe doświadczenia. Podobnie było przy skoku rozwojowym.
Często budziła się przy zabkowaniu oraz gdy było za susze powietrze w pokoju w którym spała.
Mój synek płakał przez sen już nawet jak miał ze 3 tygodnie. To zdarzyło mu się pierwszy raz. Później też się powtarzało Nawet 2 miesiące temu około miałam taką sytuację, że synek tak zaczął płakać, że nie potrafiłam go uspokoić, spojrzałam na niego, a on spał i się nie obudził mimo tego płaczu. Ogólnie takie małe dzieci mogą płakać z natłoku wrażeń w dzień, jak np kogoś się boją, spotkają kogoś nowego, uderzą się, upadną itp. Później np będzie mogło się zdarzyć tak, że Twój synek będzie się śmiał przez sen czy nawet “gadał”
AmiAga dziękuję, jakoś muszę dać radę bo jak nie ja to kto nie wiedziałam, że aż takie rzeczy jak uderzenie się czy spacer w miejscu gdzie więcej się dzieje ma taki wpływ, bo o gościach w domu to słyszałam. Mamy oczywiście swój rytuał, zawsze kąpiel, mleko, bajka i wtedy szaleje jeszcze w łóżeczku i idzie spać, także tego się trzymamy ale będę zwracać większą uwagę na wyciszenie go. Dziękuję za rady
Właśnie tak jest im dzecko starsze tym więcej rozumie i próbuje to przyswoić na początku ma z tym problem więc reaguje płaczem (to mogą być te nocne pobudki) nawet po takim spacerze. My mieliśmy incydent ostatniego na dworze przejeżdżająca na sygnale blisko karetka obudziła mała aż był mega płacz i przez to nocne spanie było tragedią bo płacz przez sen co godzinę prawie.
Podobnie z uderzeniami w ciągu dnia dzieci mogą je odreagowywac w nocy
Nie wiem do końca czy jest jakaś sprawdzona metoda na te nocne incydenty ale próbować warto.
Powiedzenia :)))))
No tak czyli wystraszyła się, przez to był płacz i potem podczas snu jej to przypominało na to wychodzi. My ostatnio w ogóle mamy dziwny czas, mój mały zasypial sam, a teraz zanim zaśnie jest histeria i muszę go nosić i uspokajac nawet po kilka razy aż w końcu po którymś odlozeniu do łóżeczka zasypia. Tak samo spacery, po wyjściu z domu z 10,15 min jest w porządku a potem zaczyna marudzić aż w końcu często płakać. Nie wiem dlaczego to wszystko się zbiegło właśnie w tym samym czasie. A ile Twoja córcia ma?
Moja córka dokładnie 9mc (20 listopada).
Dużo tego płacz przed snem w czasie snu na spacerze.
Kurczę co by mu tak dokuczało, a ząbki już ma?
Nie na darmo się mówi że każde dziecko jest inne a tylko możemy dumać czy to właśnie nie zęby czy skok rozwojowy…
A z tatą też tak się zachowuję czsem pomaga zmiana rąk tak jak mojej córce tyle że nie w nocy bo jak nie czuje że to ja jej nie biorę na ręce to płacz jest większy
A spacery wozisz małego tyłem do świata czy przodem?
U nas nie dawno przeszliśmy na przodem do świata bo się denerwowala,ale może być tak że na niektóre dzieci to za wcześnie bo za dużo wrażeń
Te wieczory jak piszesz to też sytuacja dziwna że tak mu się pozmieniało kurcze chyba pozostaje to przetrwać i dać dzecku poczucie bliskośći a z czasem minie (tak też sobie tłumaczę).
O to my skończone 9 miesięcy 12 listopada No ostatnio w ogóle jest taki rozdrazniony, ogólnie w dzień bawi się ładnie, śmieje się itd, tylko właśnie przy drzemkach się denerwuje,już od bardzo dawna zasypial sobie w łóżeczku, trochę się oczywiście przy tym pokrecil a teraz marudzi, płacze, musze go wziąć na ręce uspokoić, pochodzić z nim chwilę i odkładam i czasami zaśnie od razu a czasami za 3,4 razem, różnie. W wózku jeździmy przodem do mnie jeszcze, myślałam nad przełożeniem przodem do świata tylko bałam się czy to nie za wcześnie, w takim sensie ze ja go nie będę widzieć
A ząbki już ma 4, wszystkie jedynki, górne wyszły ok 3 tyg temu.
Też myślałam że może być za wcześnie ale wcale, mam po prostu złożoną budke na maska i widzę wszystko obowiązkowo oczywiście mała przypieta
To wasze wieczorne rozdrażnienie to może po całym dniu emocje. Niechęć snu bo jeszcze by się bawił czy coś…
I nas czasem jak jest mega senna przechodzi po chwili, po bawi się jeszcze i padnie
To pójdę za Twoją radą i spróbuję przodem do świata Byliśmy dziś u Pani doktor żeby go obejrzała, powiedziała że wychodzą mu trzy ząbki, jeszcze się nie przebily ale są w drodze, także jestem spokojniejsza
A ile macie drzemek w ciągu dnia? Bo my cały czas dwie tak po ok 1.5 godziny
Jacie super to zęby idą z tąd to marudzenie pewnie. Wyjdą i będzie na trochę spokoju (do czasu następnych).
Moja bardziej leniwa w tym temacie bo ma dopiero dwie dolne jedynki ale wszystko w swoim czasie :))
To napeenk6 czujesz ulgę zawsze to fachowe oko popatrzy a my tu wszystkie to tylko dumac możemy…
Co do drzemek to jest różnie 2-3 od 1-1.5h ale to naprawdę zależy od tego jak śpi w nocy czy jaki jest dzień czy senny czy normalny
AmiAga a w jakim wieku masz dzidziusia?
Nie taki dzidziuś hehe moja córka ma 9mc