Witam wszystkie mamy,moj watek dotyczy karmienia butelka a mianowicie placz oraz prezenie sie malucha podczas jedzenia. Moj synek ma 6 miesiecy i podczas karmienia placze i sie prezy mimo tego,ze jest glodny. Jest alergikiem pije mleko Bebilon Pepti. Takie posilki sa bardzo uciazliwe dla malenstwa jak i dla mnie, Fabianek jest ciagle glodny bo nie dojada,czy ktoras z mam miala taki problem?Prosze o podzielenie sie Waszymi doswiadczeniami.
Może to jest problem związany z butelką. Gdy smoczek ma za małe lub za duże dziurki to dziecko się irytuje podczas jedzenia. Proponowana bym smoczek z zaworkiem antykolkowym po to prezencie może być związane z pilykaniem powietrza podczas karmienia. Polecam butelki Medica Plus ze smoczkiem z zaworkiem odprowadzajacym powietrze.
Moja córka bardzo się irytowalo gdy ze smoczka leciało za mało płynu.
Jeszcze jest możliwość, że same mleko nie odpowiada dziecku.
maly pije to mleko od urodzenia wiec raczej mleko jest ok, probowalam zmiany butelek,smoczkow,zmienialam pozycje do karmienia i nic nie pomagalo dlatego stad moje pytanie kierowane do Was dziekuje za porade
Może coś mu nie odpowiada w butelce albo coś ze smoczkiem? Nie wciska wam się smoczek podczas karmienia? Bo czasami tak się zdarza i dziecko właśnie może się irytować. Albo po prostu ma “wstręt” do mleka. Nieraz jest tak, że dziecko nie chce pić mleka i warto je odstawić na 2-3 dni i zamiast mleka podać chociażby kaszkę i sprawdzić za ten czas czy dziecko dalej będzie płakało
A inne stałe posiłki dziecko je normalnie ?
posilki stale je ladnie
może zeby? skoro 6 miesiac to mogłoby pasować. u mnie jest tak że stałe pokarmy wcina, a jak mleko daje to już mniej chętnie pije. a może go bolą plecy? Kacper miał tak kilka dni temu że był marudny, płakał przy mleku a jak go po kąpieli chciałam wymasować to ryk był jak dotknęłam ramionek i w tym miejscu po masażu zrobiły się czerowne plamy. on wtedy zaczął intensywnie cwiczyć ręce, bo się podnosił i podejrzewam że miał coś w stylu zakwasów. i wtedy ssanie mogło wywoływać ból. spróbuj przemasować dziecko
mleko mozesz też dawać łyżeczką:) a jak nie to może kaszkę na mleczku
dziekuje za pomysl z masazem na pewno wyprobujemy:-)
jak tam z płaczem? jest już lepiej?
Może mleczko jest za ciepłe, bo pewnie je podgrzewasz albo zbyt chłodne?Skonsultuj się z lekarzem może zmieni Ci mleczko. Może małemu znudził się już ten smak, jeśli można nazwać takie mleko smacznym
tez jestem ciekawa Marzenka518 jak u Ciebie sytuacja wygląda?
Maly je troche lepiej staram sie skupic jego uwage na czyms innym wtedy ladniej wcina a teraz dostal katarku i sie denerwuje podczas posilku
Ale ważne, że są postępy!
Ja miałam taki problem. Po kilku tygodniach męczarni w końcu poszłam do pediatry bo już nie miałam siły, każde karmienie to koszmar. Okazało się że córka ma refluks. Na początku nie uwierzyłam bo ona w ogóle nie ulewała, ale pediatra mi wytłumaczył że może jej się delikatnie pokarm cofać i ona go od razu połyka, ale czuje przy tym jakby zgage co ją boli i dlatego płacze. Obecnie dosypuje jej oprócz zwykłego mleka (zjada Bebilon) pół na pół z bebilon AR i problem przeszedł. Bebilon ar zawiera zagęstnik dzięki czemu w brzuszku szybciej pokarm osiada i nie cofa się, a dziecka nic nie boli. W końcu je spokojnie
a u mojego dziecka zadne zagęszczacze, kleiki i kaszki nie pomagają bo i tym ulewa. a na szczęscie nie placze przy jedzeniu ale widze że jak mu sie cofnie to ma niezbyt fajną minę. warto isc do lekarza niech oceni co i jak
Mój lekarz kazał czekać… Bo mojemu też przecież nic nie pomagało niestety… Pamiętam po pierwszym karmieniu w szpitalu jak mu się ulało… Myślałam, że to będzie jednorazowe, ale niestety… Przez kilka miesięcy synek miał caly czas pieluszkę tetrową pod buźką albo śliniak… a żeby zrobić ładne zdjęcie to był sukces. Mam nawet ujęcia, na których widać jak mój maly ulał(idealnie wstrzelone w czasie)
w pierwszej dobie Kacper jak ulewał to oddawał dokładnie tyle ile zjadł, problem z nim był bo nic nie przyjmował, po zmianie mleka czasami mu się ulało ale to taka strużka szła, a potem coraz gorzej. tez mam takie zdj i filmiki
Maly tez strasznie duzo ulewa tak jak i starszy syn ulewal-dopiero jak skonczyl ponad rok to mialam spokoj. Meczace jest takie ulewanie bo gdzie sie nie pojdzie to wiecznie jest problem,maly mokry no i oczewiscie razem z mama:-)
I dodatkowe ubranka na zmianę przy kazdej wizycie chociażby u rodziny…
ja zakładam sliniaczki wiec nie muszę zmieniać ubranek