Płacz oraz mówienie przez sen

Witam, mam problem z 2 latkiem, który od dłuższego czasu nie przesypia całej nocy, gdyż płacze oraz mówi przez sen. Jest to uciążliwe dla niego bo nie wysypia się, dla nas jako rodziców bo zrywamy się po nocach po kilka razy co przekłada się na funkcjonowanie w ciągu dnia. Co robić?

Witaj, dzieci w tym wieku mówią przez sen - intensywnie przetwarzają, rozwijają mowę, zasób słów. Płacz może wiązać z różnymi lękami związanymi z tym wiekiem, np. lęk przed odgłosami (burza, deszcz, wiatr, szczekanie itp.). Może dziecko przechodzi teraz taki okres, jeżeli zaspokoi swoją potrzebę bezpieczeństwa to pozytywnie go przejdzie.

Moj synek tez mial taki okres ze mowil przez sen albo sie smial teraz ma 3 lata i teraz jest wporzadku

Mojej córce ostnio zdarza się płakać przez sen a potem budzić się z krzykiem. Chyba ilość nowych doświadczeń oraz tego jak dużo rozumie ją przerasta .
Dodatkowo mamy od 2 tygodni problem z zasypianiem . Gdy tylko poloze ją do łóżeczka to jest płacz. Stoi w łóżeczku i krzyczy . Chcę żebym nad nią stała i tak mam stać w ciemności przez 20-30 minut . Nie mogę np. Siedzieć niedaleko bo jest płacz , który potragi trwać nawet 30 minut.

U nas synek tez płacze przez sen, ćwierci się, kręci. A dziś nad ranem badał - auto, auto… I za chwile znowu auto :smiley:

Oj mnie równiez zdarzało sie usłyszec w nocy płacz czy krzyki. Dzieci przezywaja to codzieje sie za dnia. Kiedy córka czesto miala niespokojne sny kładłam sie obok niej i tuliłam by mocno znów zasneła i czuła sie bezpiecznie. Często jak widzialam ze cos bardzo przezywa i nie moze sie wybudzic, sama ja wybudzalam i tuliłam. Sen wtedy szybko przychodził i juz spała spokojnie.

Córci zdąża się płakać cześć krzyczeć przez sen… wydaje mi się ze jest to efekt np. jakiegoś sporu w przedszkolu z koleżanką i później dziecko przeżywa i potem różne rzeczy mu się śnią

Bardzo dużo na sen dziecka wpływa to co robi bezpośrednio przed nim . Niespokojne noce u nas pojawiają się gdy mała ogląda telewizor przed zaśnięciem.

Mój mały zaczął gadać przez sen jak miał 15 miesięcy. Ale to było zazwyczaj wyrwane “mama” albo “tata”. Teraz od dłuższego czasu gada sobie po swojemu przez sen, czasem się śmieje, a jak płacze to niestety ciężko go uspokoić czymkolwiek… Ostatnio synek się obudził z okropnym płaczem i wołał:“mamaaaaa,mamaaa” aż mi serducho się kroiło :<

magiczny - złe sny przytrafiają się i maluchom, może obejrzał jakąś bajkę przed snem i wpłyneła ta na niego? Wiesz jakie teraz są okropne te bajki, tyle w nich agresji…

Na tym etapie chyba już mogą pojawić się lęki nocne. Czy synek budzi się każdej nocy czy po intensywnym dniu? Lęki nocne to po prosu niedojrzałość układu nerwowego - dziecko ma koszmary w fazie płytkiej snu i zamiast przejść do głębokiej budzi się.
Nie wiem jak u Ciebie ale my mieliśmy wybudzanie z płaczem, a po próbie reakcji histerią. Wyglądało to strasznie bo syn nie spał ale nie był przytomny.
W takiej sytuacji nie wolno ingerować tylko przeczekać przy łóżku - dzieci na dotyk w takim napadzie reagują lękiem i agresją. Nam przydarzyło się to dwa razy.
Staram się wyciszać synka przed snem - obowiązkowo opowiadanie ładnej bajki i głaskanie przed snem.
Wcześniej zdarzyło się, że oglądał bajkę na telefonie przed spaniem. i to go mogło pobudzić

Ja do tej pory mówię przez sen :). A dzieciątko może potrzebuje teraz znów bliskości. Możemy tylko gdybać.