A to mi karmi najbardziej smakuje na ciepło. A latem lubię wszelkie piwa o owocowych smakach.
To ja karmi nie mogę pić. Nie smakuje mi i nie jestem w stanie tego przełknąć. Nie i już. Te smakowe piwa to cukru znowu w nich dużo więc wolę pić po prostu wodę
CIN CIN free kupowałam w Rossmanie albo w Biedronce.
To prawda, że smakowe piwa to sam cukier. Też na co dzień piję samą wodę, ale od czasu do czasu można sobie pozwolić na coś mniej zdrowego. Byle z rozsądkiem.
A pewnie że tak nawet się powinno raz na jakiś czas zjeść czy wypić coś nie zdrowego oczywiście z umiarem
Ja w ciąży nie piłam żadnych trunków ani alkoholowych ani tych bez alkoholu;)
Co do karmi uwielbiałam swego czasu łąkowe ale tak jak piszecie one są tak słodkie 🙂
Przed świętami to i grzaniec bezalkoholowy wszedł . Głównie dla aromatu, zimowy grzaniec na śniegu to była przyjemnosc
A ja grzańca już bardzo dawno nie piłam. Chociaż nie wiem czemu, bo czasem w sklepach można trafić już takie gotowe bezalkoholowe. Zresztą ze zwykłego wina 0% też można przyrządzić grzańca. Wystarczy trochę przypraw i pomarańcza. Chyba po prostu nie miałam do tego głowy tej zimy, bo z noworodkiem w domu to czasem i obiadu nie miałam kiedy zjeść.