Pierwszy spacer z noworodkiem

Pierwsze wyjście z domu z noworodkiem to nie lada wydarzenie w życiu nie tylko dziecka, ale i rodziców. Podpowiadamy, jak sprawić, by operacja „pierwszy spacer” przebiegła gładko i bezpiecznie.

U nas pierwszy spacer przed nami dopiero ale wózek (vicco z adamexu) czeka już w pełnej gotowości do podróży, liczę najbardziej na to, że pogoda w ciągu najbliższych dni zacznie w końcu przypominać bardziej wiosnę niż zimę czy jesień bo wiem, że nie możemy tego spaceru odkładać w nieskończoność ale z drugiej strony nie chce maleństwa narażać na taką pogodę

Z moją córką dokładnie rok temu wychodziłam na te pierwsze spacery.Nie zaczynałam od werandowania tylko gdy miała kilka dni to po raz pierwszy poszłam z nią na dwór,aby się dotlenić.Było wtedy cieplej na zewnątrz niż w domu i pamiętam jak moja położna zasugerowała na pierwszej wizycie ,abyśmy wyszły na spacer,bo jest taka ładna pogoda.I przyznaje się,że jednak za ciepło ją wtedy ubierałam.
Artykuł polecam przeczytać każdej mamie.Dodam,że na letnie spacery przyda się jeszcze parasolka do wózka,aby ochroniła dziecko przed słońcem.

Frania urodzilam zima i po poltorej tygodnia i wersndowaniach bylismy na pierwszym krotkim spacerze,Zosia ma,sue uridzic w czerwcu ,licze na fajna pogode i spacery i oczywiscie wcześniej kilka werandowan

Ja uridzilam w grudniu i po 7 dniach go werandowalam, a po 10 juz poszlam na pierwszy krotki spacer :slight_smile: na szczescie nie bylo wielkiego mrozu, a maluszek spal :slight_smile:

Ja niestety urodziłam w lutym i była bardzo brzydka pogoda, więc pierwsze werandowanie było dopiero po 3 tygodniach. Teraz za to jak tylko jest ciepło to na zewnątrz spędzamy cały dzień :slight_smile:

Super tekst, wszystkie przydatne informacje w jednym artykule;) Na pewno przyda sie wszystkim świeżym mamom:)
Ja urodziłam corke w listopadzie i na pierwszy spacer wyszliśmy po ok 2tyg. Wcześniej werandowalam córkę:)

Artykuł świetny! Powinna go przeczytać każda młoda mama.
Ja syna urodziłam w czerwcu i na pierwszy spacer wyszliśmy jak miał nie cały tydzień. Nie werandowałam wcześniej tylko wyszłam na normalny ale nie za długi spacer.
Ubrałam go cienko bo były upały więc dostosowałam jego ubiór do warunków potówek nie miał, spocony nie był, kark miał ciepły więc ubrałam Małego odpowiednio.

Często ostatnio czytam na forum właśnie wątpliwości młodych mam kiedy najlepiej udać się na spacer z noworodkiem więc ten artykuł jest strzałem w dziesiątkę dla jeszcze nie doświadczonych mam :wink: Super, wyczerpująco dużo ważnych informacji jest zawarte w artykule.
Ja po raz pierwszy urodziłam w marcu i to pogoda była strasznie wietrzna więc ja na pierwszy spacer wyszłam dość późno natomiast drugie maleństwo urodziłam pod koniec lipca i pierwszy spacer odbył się jak synuś miał właśnie dwa tygodnie.

Urodziłam w styczniu , ale było dość ciepło jak na ten miesiąc:) Wyszliśmy na spacer jakoś po niecałych dwóch tygodniach:) Wcześniej również werandowaliśmy córkę. Teraz termin na 1 lipca , więc myślę , że uda się wcześniej wybrać:)
Nie mamy też problemu gdzie wyjść na spacerek , bo blisko park ;zielono i cichutko:)

Ja niestety po wyjściu ze szpitala dość długo zwlekalam z wyjściem z powodu deszczu . zanim udało mi sie wyjść werandowalam małego to najlepszy sposób zeby przyzwyczaić ten malutki organizm do spacerów.
Polecam przeczytać przed pierwszym spacerem - artykuł zawiera wszystkie przydatne informacje. Gdyby pojawił sie wcześniej na pewno pomógł by mi tez przed pierwszym wyjściem;)

Myśle że to nie jest tak że da się porównać po jakim czasie wyjść. Każda rodzi w innym terminie, a i pogoda różnie się układa. Trzeba niestety podjąć tą decyzje jakoś tak na wyczucie a jak wiadomo mama wie najlepiej co dobre dla jej dziecka także każda decyzja dobra :wink:

Ewelina u nas dokładnie tak samo, też listopad :slight_smile: Artykuł bardzo pomocny, pamiętam, że miałam wtedy dużo wątpliwości co robić i jak zrobić, żeby było dobrze :slight_smile:

Magros, to nasze córki sa w tym samym wieku:) Hania z 10 listopada:)

A ja bede rodzic w polowie lipca, ale mimo to zastosuje metode werandowania, glownie dlatego, ze chcialabym najpoerw wyczuc rytm dnia dziecka i tego czy czesto bedzie chcialo jesc. Musle ze po tygodniu juz wyjde na zewnatrz, ale doslownie na chwile

Ewelina, no proszę, jakoś zawsze wydawało mi się, że Hania młodsza jest:) Co prawda jest ale o całe 5 dni :slight_smile:
Joanna w lecie, przy ładnej pogodzie spokojnie możesz wychodzić z tygodniowym maluszkiem :slight_smile:

Joanna latem nie musisz werandowac. Ja urodziłam w czerwcu i od razu poszłam na spacer godzinny. Więc spokojnie nie ma konieczności werandowania.

Ciekawy i pomocny artykuł.Sama urodziłam dwoje dzieci latem i z pierwszym wyszłam już w 5 dobie na spacer.Drugi dopiero miał miesiąc jak go zabraliśmy na pierwszy spacer(długi pobyt w szpitalu)Teraz też rodzę na samo lato więc jeśli będzie wszystko w porządku to szybciutko wyjdziemy☺

U nas poszło dość szybko, pierwsze dziecko 8 dzień, byliśmy tydzień w szpitalu. Drugi syn 4 dzień. Urodzeni kwiecień i wrzesień. Temperatury nam sprzyjały do wczesnych spacerow

Byliśmy na spacerze z małym na drugi dzień po przyjściu ze szpitala, mieliśmy o tyle łatwiej że to był czerwiec, odpowiednia temperatura na dworze, trzymaliśmy się bliżej domu żeby szybko wrócić w razie co. Później już wychodziliśmy praktycznie  codziennie.