Pierwszy owoc w którym miesiącu?

Drogie mamusie kiedy podałyście swoim pociechom pierwszy owoc? Z tego co kojarzę to pierwsze powinno być starte jabłuszko. Niektórzy mówią że dopiero po 4 miesiącu a niektórzy że już po miesiącu i sama nie wiem co robić

Jak to po miesiącu? Przecież to ostatnia głupota! Diete dziecka powinno rozszerzac się po 6 miesiącu. Zaczynając od samych warzyw a po dwóch tygodniach dopiero można wprowadzać owoce.
Przecież podanie czegokolwiek dziecku przed czwartym miesiącem to straszne ryzyko które może być tragiczne w skutkach.

Paulina owoców nie podawaj przed 4 miesiącem to zdecydowanie za wcześnie.Najpierw podaje się warzywa , a pod koniec 6 miesiąca można podać już jabłuszko starte . Ja już po koniec 5 wprowadziłam gotowaną marchewkę i ziemniaczka i stopniowo obserwując dziecko czy nic mu nie dolega wprowadzałam kolejne warzywa. Położna tłumaczyła mi,że jeżeli karmię piersią i dokarmiam i mleko modyfikowane to śmiało dietę mogę rozszerzacz już po 4 miesiącu, ale jednak zdecydowałam się to robić troszkę później. Natomiast jeśli karmiłabym tylko piersią to rozszerzać dziecku dietę powinnam po 6 miesiącu

Myślę że po 4 miesiącu ale bliżej 5 można spróbować i zobaczyć ja zareaguje maluszek- troszkę bananka nie zaszkodzi. Pierw lepiej spróbować podać warzywka :slight_smile: Jeśli się karmi piersią to powinno się rozszerzać dietę po 6 miesiącu natomiast jeśli karmisz mlekiem modyfikowanym to troszkę wcześniej możesz wprowadzić warzywka. Ja synkowi pierwsze warzywka podałam po 5 miesiącu mimo że karmiłam piersią. Kwestia jak reaguje maluch.

mommylittlelove zaktualizuj proszę swoje informację żeby nie wprowadzać w błąd mam które szukają tutaj pomocy.
Już od dawna nie poleca się rozszerzania diety po 4 miesiącu niezależnie od tego czy dziecko karmione jest piersią czy mlekuem modyfikowanym.
Warto zapoznać się z wytycznymi światowej organizacji żywienia.

Kiedyś zalecano rozszerzanie diety dzieci które są na mm po 4 miesiącu a tych karmionych piersią po 6 miesiącu. Teraz już jest to ujednolicone. Światowa organizacja zdrowa WHO zaleca wyłączne karmienie piersią lub mlekiem modyfikowanym do 6 miesiąca życia. Układ pokarmowy dziecka do tego czasu nie jest gotowy na stałe posiłki a już nie mówiąc o miesięcznym dziecku! Ponad to o ile dziecko 4 miesięczne jakoś może i da się posadzkic w miarę stabilnie żeby je nakarmić to miesięcznego na pewno się nie da a na lezaco karmić takiego dziecka nie wolno łyżeczka bo wtedy pokarm wpływa prosto do gardła i może ono się zachlysnac… Nawet stara szkoła mówi ze rozszerzanie diety dopiero po 4 miesiącu. Sorry ale jestem w szoku. Z kąd wzielas tak głupie informacje, żeby podawać miesiecznemu dziecku cokolwiek innego niż mleko!? Poza tym jak zdecydujesz się już rozszerzać dietę ( broń borze nie rób tego przed 4 miesiącem, ale najlepiej poczekaj do 6) to zacznij od warzyw ponieważ owoce są slodsze i jak zaczniesz od nich to dziecko może potem nie chcieć warzyw… dopiero po jakichś dwóch tygodniach możesz podać owoc. Zacznij od pojedynczych warzyw, dosłownie kilku łyżeczek i obserwuj czy dziecku nic nie jest po danym produkcie. Najlepiej podawaj 2-3 dni to samo warzywo żeby w razie czego wiedzieć co dziecku zaszkodziło, ponieważ np uczulenie może wyjść dziecku nawet 2 dni później…

Po miesiącu? Absolutnie. Nie można nic podawać takiemu malutkiemu dziecku, dla takiego maluszka to mleko, mleko i jeszcze raz mleko.
Rozszerzanie diety powinno się zacząć jak dziecko skończy 6 miesięcy i tak jak dziewczyny pisały zaczynamy powoli od warzyw, a dopiero później owoce.

magnolijam20 też się właśnie zastanawiam skąd taka informacja. Różne głupoty czytałam ale to jest dla mnie szok i zastanawiam się jaka matka mogłaby zrobić coś takiego tym bardziej że wszędzie się teraz mówi o tym że dietę rozszerza się dopiero od 6 miesiąca.

O rany aż nie wierzę jak to przeczytałam. Nie no Paulina kto tak Ci powiedział że po miesiącu? No jeszcze to po 4 to bym zrozumiała że ktoś ma przestarzałe info. Ale i tak się zaczyna najpierw od warzyw więc wychodzi później.

po miesiącu ? nie wiem gdzie takie informacje uzyskałaś, chyba od kogoś z czasów PRL-u.
Ja podałam po ok 5 mc jak nie później było to jabłuszko , po 4 mc wprowadziłam marchewkę

Ja podziwiam dziewczyny za opanowanie.
Tylko skończona idiotka i totalnie nieodpowiednia matką mogłaby dać dziecku cokolwiek innego niż mleko przed 4 miesiącem. Z resztą owoce i po 4 miesiącu nie powinny być podawane. Najpierw warzywa.
Z resztą wszyscy mają internet a kilku zdań na temat rozszerzania diety już nie mają kiedy przeczytać.
WHO jasno podaje że dietę rozszerza się w szóstym miesiącu.

Mariola spokojnie :slight_smile: Jak ktoś ma pierwsze dziecko i słyszy głupty to w nie wierzy

No właśnie Paulina jest dokładnie tak jak mówisz. Ja też na początku np wierzyłam w dietę mamy karmiącej no bo w końcu to w szpitalu tak mówili więc ja wierzyłam.
Paulina lepiej sprawdzić chociażby w internecie jeśli czegoś nie wiesz, najlepiej w kilku źródłach bo nie wszędzie piszą rzetelnie.

Fakt faktem Mariola napisała to co chyba wszystkie myślimy :slight_smile:
Aleksandra ale wiesz jeśli chodzi o dietę matki karmiącej to jeszcze jest do zrozumienia z resztą niektóre mamy faktycznie mają dietę bo np dzieci mają skazę białkową.
Ale to że jabłka po pierwszym miesiącu się daje to już totalna paranoja :slight_smile:

Mariola rozumiem że pytanie Cię zbulwersowalo ale uważaj na słowa bo to forum ma pewne zasady. Przede wszystkim nie obrazamy i nie oceniamy, doradzamy… Ja jak widZę czasem totalnie denny temat to już się nawet nie wypowiadam, po co się denerwować… pisanie po tysiąc razy ze dany temat już był i żeby sprawdzić w lupce, też mi się już znudziło…

A w zyciu! Do 6msc daje sie wylacznie mleko. Uklad pokarmowy miesiecznego brzdaca nie jest na tyle rozwiniety, by mogl poradzic sobie z pokarmem innym jak mleko! Brzuszek takiego maluszka nie posiada takiej samej flory bakteryjnej jak brzuch doroslej osoby. Po 6 miesiacu na zalecalabym najpierw podawanie warzywek, bo jak dziecko przyzwyczai sie do slodkiego to potem koniec, nie bedzie chcialo jesc warzyw. Owoce lepiej wprowadzic dwa tygodnie po warzywach. Nie musisz zaczynac od jablka, rownie dobrze na pierwszy owoc mozesz podac banana czy gruszke. Gruszka jest bardzo podobna do jablka, tyle ze slodsza. Moja corka dostala jako pierwsze jabluszko, ale tylko dlatego ze to wlasnie jablko mialam w domu. :slight_smile: pozdrawiam.

J.Swierczewska po 4 miesiącu również zakeca się mleko :slight_smile: Po 6 dopiero rozszerzamy dietę warzywami :slight_smile:

Ja myślałam, że chodzi po miesiącu w sensie miesiącu od wprowadzenia pierwszego warzywa haha chyba mój mózg nie rejestruje pomysłów wprowadzania owoców w drumim miesiącu życia dziecka, dopiero w komentarzach doszłam do tego że chodziło o to by podać po 30dniach życia dziecka owoc?
Wiecie… w lakach chyba '70 na wypiskach ze szpitala kazano podawać po kilka ml soczków w pierwszym miesiącu :wink: , więc wracamy do zamierzchłych czasów :wink: nie no tak serio, to przez pierwsze 6msc tylko mleko, jesli dziecko jest karmione piersią to nawet wody w tym czasie nie wprowadzamy i nie podajemy, bo mleko dostosowuje się by być idealne pod względem pory dnia, pory roku i temperatury, więc woda jest zbędna, co innego przy mm, ale tak jak napisała Kinga obecnie wytyczne są ujednolicone i pokarmy stałe wszystkim dzieicom wprowadzamy po ukończeniu 6miesiąca życia :slight_smile:

U nas pierwszym owocem była morela, bo to mięciutki owoc. Później jabłko najczęściej podawałam obrane w całości, owoce małe i okrągłe przekrajałam na pół by uniknać zakrztuszenia, tak samo winogrona, cytrusy obierałam i cząstkowałam, zaczynaliśmy od miękkich typu banan, by później jak już pojawiły się ząbki móc dawać ciut twardsze, choć i bez zębów młody radził sobie super, po prostu wysyał sobie je i ciumkał a skórkę i twardsze częsci zostawiał na tacce. Tak się działo np z cząstkami ananasa większymi. Trzymał w rączce ssał a co nie dał rady wyssać po prostu zostawiał. Nie papkowałam mu wszystkiego, bo uważam że w wieku ok 8msc dziecko jest w stanie świetnie poradzić sobie z mądrze przygotowanymi cząstkami i kawałkami.

Też uważam, że komuś chodziło o to, że miesiąc po podaniu pierwszego warzywa.
Polecam artykuły:
https://mamaginekolog.pl/rozszerzanie-diety/

I dziewczyny spokojnie, nie każdy musi znać zasady, są osoby, bo sama takie znam, które z różnych przyczyn nie interesowały się wychowywaniem dzieci, bo nie musiały, bo nie miały potrzeby, bo ich to nie interesowało… Może, ktoś naprawdę nie wie i szuka pomocy.

Mi pediatra doradzala zeby pierwsze dac synkowi warzywo a puzniej owoc, pierwszym warzywem byly to ziemniaki bez soli zmiksowane z dodatkiem lekko mleka z piersi lub modyfikowane lub przegotowana woda ,zeby ziemniaczki byly w lepszej konsystencji a pierwszy owoc to jabłuszko :wink: