Mamusie, znalazłam taka oto reklamę z Bebiko. Któraś z Was korzystala z pieluchoskanera ? To chyba już trochę przesada tak analizować kupki. Ale z drugiej strony kusi tylko czy to ma sens. Jak uważacie?
Ojej to chyba już faktycznie przesada
Widziałam i na początku myślałam, że to żart.. To wszystko idzie w bardzo złą stronę..
Inwigilacja nawet kupy no nie no przesada totalna. Jak coś się faktycznie dzieje z brzuszkiem to dać tą kupę na badania ale do laboratorium
Dla mnie to już przesada. Natomiast jak zaczęłam rozszerzać dietę to interesowałam się jaka konsystencja i kolor jest ok i po czym może to odbiegać od normy. Jednak gdy coś mnie niepokoiło to jednak wolę iść do lekarza a nie wgrywać zdjęcia do neta czy aplikacji
No niestety może być tak, że aplikacja powie kupka ok i mama już oleje sprawę. Też uważam że lepiej zapytać lekarza i chyba nic nie działa tak dobrze jak instynkt mamy :)
Ja może skorzystam z ciekawości o ile to jest za darmo. Ciekawa jestem co tam się pojawi, jak to działa. Ale powiem Wam że w pierwszym miesiącu życia córki gdy wszystko było takie nowe, nieznane to pewnie byłabym w stanie nawet wykupić dostęp. Teraz juz chyba odzyskałam rozum ale mąż ciągle mi powtarza że trochę panikara że mnie...
Czego jeszcze ludzka głowa nie wymyśli .
Od tego są właśnie laboratoria aby iść I tam oddać kał do badania a nie tak monitorować :(
Pierwszy raz coś takiego widzę i uważam że to już jest przesada. Jeśli dzieje się z maluszkiem coś co nas niepokoi to należy iść do pediatry a nie sugerować się aplikacją
Ja jestem na NIE, bo aplikacja nie zawsze wyłapie nieprawidłowości i może tylko rodzicom napędzić stracha. Ja jako mama po raz pierwszy też czasem się zastanawiałam, czy kupka dziecka jest w porządku, ale to sprawdzałam w internecie na rzetelnej stronie. Gdyby coś mnie bardzo niepokoiło to poszłabym do pediatry zamiast wstukiwać w aplikacje zdjęcie i martwić się jeszcze bardziej lub co gorsza zbagatelizować problem jeśli aplikacja powiedziałaby, że wszystko jest okej. Ja wierzę w coś takiego jak intuicja matki, no ogólnie rodzica - jeśli coś jest na rzeczy to nie bagatelizujemy tylko udajemy się do specjalisty, szukamy rzetelnych informacji :)
Moim zdaniem przesada i brzydko powiem glupotka..
Widziałam reklamę na fb i myślałam że to jakiś fejk. Czy ktoś korzystał z tej aplikacji? Ja jestem na nie i nie planuję próbować, chociaż zdążyło mi się szukać porad w internecie gdy niepokoił mnie wygląd tego co w pampersie. Ale ostatecznie zawsze wolę iść zapytać lekarza.
Serio? Nie widziałam takiego czegoś;/ masakra :P
Haha jak dla mnie to jest śmieszne, ale zobaczcie świeżo upieczone mamy jak będą miały jakieś wątpliwości to zawsze skorzystają i może być im łatwiej. Przypomnicie sobie pierwsze kupki pierworodnej/ pierworodnego to jednak czasem powodowało panike. Przy kolejnym to już luz, ale przy pierwszym może taka apka uspokoić rodzice
Wypróbowałam pieluchoskaner. Wrzucam screeny odpowiedzi nie kupki :D
Nic odkrywczego się nie dowiedziałam z tej odpowiedzi. Wydaje mi się że bardzo bezpieczna odpowiedź otrzymałam co jest rosadnym posunieciem. Ale jakby bylo coś nie tak to ciekawe czy by napisali żeby skonsultować się z lekarzem.
W sumie Mazia tak jak piszesz, pamiętam jak się zawsze stresowałam czy kupka jest ok czy nie, świeżoupieczone mamy mogą skorzystać, jak otrzymają takie odpowiedzi to się uspokoją.