Pielęgnacja piersi

Też tak robiłam, bo one są jednak duże i szkoda taki cały kompres zużyć na jedną pierś :D

No tak to prawda

nie miałam ich nigdy 

Ja kp I początki byly ciężkie, ból przy każdym dostawieniu i jeden sutek poraniony. Niby normalne ale nie spodziewałam się że aż tak. I ja na dzień często uzywam muszli laktacyjnych. Minus że mi przeleci mleko często ale plus taki że sutki nie są ściśnięte ciągle. Na noc i większość dnia mam bawełniane narazie. Myślałam że nie będę aż tyle ich potrzebować. I te są wygodniejsze ale ściśnięte sutki dają o sobie znać. Ale mnie swędziały piersi jak za dużo nosiłam muszle laktacyjne bo na silikonowej osłonce czasem się mleko dostawalo. A moja skóra nie lubi mokrego pod materiałem. Tak samo mam jak wykapie się w zegarku xaomi i nie wytrę go dokładnie od strony skóry to mnie zaraz swędzi. Mam kompresy multimom ale polecane mi też inne, lanolina i czasem smarne olejem kokosowym delikatnie po karmieniu.

Przy pierwszym dziecku też używałam kompresów Multi Mam, maści z lanoliną i tych nakładek. Przynosiło ulgę, chociaż ja przez cały okres karmienia (3 mce) miałam poranione piersi. Nie szło nam:).

Wyposażyłan się w lanoline i maltan , mam też kilka próbek maści z pakietu prenatalnego, ciekawe co zadziała przy kp

Inka możesz też mieć tak wrażliwe sutki ja miałam poranione przy córcez synu i nawet przy laktatorze więc po prostu czasem tak jest. Wietrzenie bardzo pomocne. Jak karmicie z jednej piersi to druga niech się wietrzy jak może 

Mi akurat służyło to wyciekające mleko w czasie noszenia muszli, chociaż też nie lubię uczucia wilgoci pod paskiem zegarka. Na szczęście moje sutki były tylko lekko podrażnione, więc wystarczyły mi 2 dni takiego wietrzenia. Ból podczas karmienia trwał około miesiąca, później było już lżej.

Uważam, że raczej to nie powinna być wina wkładek, ja dość długo korzystałam z wkładek i nic takiego u mnie nie wystąpiło.  Polecam również częste wietrzenie ale także częstsza higiena piersi. Mi pomogło, ja również smarowałam lanolina, ale tylko wtedy kiedy miałam poranione brodawki dało mi to wielką ulgę. 

Wkładki trzeba też regularnie wymieniać. Jeżeli któraś się zamoczy to trzeba od razu zmienić na nową. Warto też zwracać uwagę na kształt wkładki, bo najwygodniejsze są te wyprofilowane.

A rozstępy na piersiach pojawiły się Wam już w trakcie ciąży czy dopiero po? Zastanawiam się jak to jest, bo mi na szczęście w trakcie ciąży nie pojawiły się rozstępy, ale boje się czy mogą się pojawić też w trakcie karmienia piersią.

Mnie nawet już na początku ciąży były

Ja przy pierwszej ciąży nie miałam wcale. Teraz przy drugiej też na razie nie mam i oby tak zostało :grin:

Miałam i zostaly

U mnie rozstępy to była pierwsza oznaka ciąży :rofl: mam na piersiach od w sumie bardzo wcześniej ciąży, bo bardzo mocno piersi mi urosły. Na brzuchu nie mam za to w ogóle :sweat_smile:

Na piersiach mam niewielkie rozstępy i nawet nie wiem dokładnie kiedy powstały, wydaje mi się że już w trakcie ciąży coś tam wyszło. Za to brzuch to masakra, chociaż teraz po roku nie wygląda to już tak źle to jednak rozstępy mam spore.

U mnie były już niewidoczne rozstępy a teraz brzuszek się powiększa i rozstępy się uwidoczniły. Oczywiście codziennie smarowanko po kąpieli.