Pielęgnacja blizny po cesarskim cięciu

Z tego co czytam to te rozpuszczalne wcale takie dobre nie są 

czemu?

Bo dłużej się wszystko goi, odpadają te szwy i trochę się to babrze przez to. Ale sama też miałam te rozpuszczalne i już ładnie się zagoiło choć rzeczywiście dłużej to trwało niż u znajomej, która miała zwykle szwy 

Ja jak mialam zwykle po pierwszym porodzie to polozne kazaly mi przyjechac kilka dni pozniej bo sie wszystko papralo po drugim porodzie mialam rozpuszczalne i szwy sie rozpuścily a rana rozeszła ;( za szybko sie szwy rozpuscily ;( a potem juz nic z tym nie zrobili;(

masakra ! a czemu one do ciebie nie przyjechaly? :O

Anabana to była wizyta w spzitalu ;) położna srodowiskowa po drugim porodzie miałam na telefonie w zasadzie raz w przychodni i wtedy mi własnie uświadomiła z emam te rozejście rany i już sie nic z tym nie zrobi, ale zalciła mi okłady z ryvanolu i tamtum rose bo nie zauważyłam ze tam sie wszystko zaczeło paprać;( myślałam że boli i szczypie bo to po takim porodzie moze tak być;(