Dziewczyny, a czy któraś z was miała może taka dolegliwość pieczenia pod żebrami z lewej strony. Pytałam dwóch lekarzy i odpowiedzieli, że to przez ściśnięte jelita itp.
Jednak to czasami tak piecze, że jak dotykam skóry to jest obolała i też piecze. Dzisiaj w nocy się dosyć szybko podniosłam i tak mnie mocno zapiekło w tamtym miejscu, że aż się wystraszyłam. Jestem w 32 tygodniu ciąży I tak z 3 tygodnie temu się zaczęło, ale chyba jest coraz częściej i mocniej.
Sama nie miałam takich objawów, ale to no właśnie może faktycznie narządy się przesuwają i coś Cię uwiera ?
Też w ciąży jesteśmy dużo bardziej wyczulone na wszystko , i dużo bardziej odczuwamy wszystko.
Niestety ale również jestem zdania że piecze i ból spowodowany jest tym, że wszystko w jamie brzusznej się przestawia i uciska. Mi macica tak uciskała na nerkę że do tej pory mam z nią problemy. A jestem już ponad pół roku po porodzie. Staraj się przybrać pozycję aby trochę ten ucisk się zmniejszał. Choć na chwilkę.
Ja akurat tego typu dolegliwości nie miałam w żadnej ciąży ale wiadomo nie ma co porównywać jednej ciąży do drugiej bo te dolegliwości mogą być naprawdę różne i nawet te które bardzo nas niepokoją i wydaje mi się takie niecodzienne faktycznie mogą być czymś normalnym ale jednak trzeba mieć ta rękę na pulsie a jeżeli sytuacja bardzo cię niepokoi skonsultuj może jeszcze z jakimś innym lekarzem może on popatrzeć na sytuację zupełnie inaczej może czegoś tam się doszuka A może powie to samo co reszta i faktycznie nie masz się czym martwić ale rozumiem cię że jest to jednak taka uporczywa i nieprzyjemna dolegliwość która spotyka cię na co dzień w ciąży Na szczęście nie Dużo ci zostało i jeżeli faktycznie jest to normalne to pozostaje tylko przetrwać
Też mi się wydaje, że to może być od ucisku.. Mnie pod koniec też wszystko bolało z tym, ze w różnych miejscach, nie tylko z jednej strony.
A masz jeszcze jakieś inne dolegliwości czy tylko to pieczenie?
Nie masz problemów z kręgosłupem?
Takie pieczenie po lewej stronie też może zwiastować zawał,.no ale u Ciebie można wykluczyć skoro trwa juz od 3 tygodni;)
No i jeszcze wrzody żołądka, Helicobacter pylori?
Aczkolwiek w ciazy to może być faktycznie po prostu spowodowane uciskiem.
Tak, to dziecko. Mój syn nieraz się tak układał na końcu ciąży że myślałam że mi zebra połamie. Bol straszny.
Hmm sama też nie doświadczyłam kopania w żebra, na szczęście a z tego co słyszę to jest to bolesne.
No musi być bolesne nieststy
Pieczenie to nie było ale czułam taki nacisk na zebra jak już dziecko było duże i ewidentnie było to wlansie takie kopanie i rozpychanie się
Też nie czułam pieczenia, tylko taki kłujący ból pod żebrem. Zawsze pod prawym. Nie było to przyjemne, ale wydaje mi się, że pod sam koniec ciąży ten ból minął. Była to ulga, bo trwał chyba z 2 miesiące i był to największy dyskomfort jaki doświadczyłam w ciąży.