Picie mleka w nocy

Mój synek pomimo iż ma 9 miesięcy budzi się w nocy przeważnie 2 raz na jedzenie. Czasami podaję mu mleczko ok 23- 24 kiedy ja kładę się spać i wtedy budzi mnie dopiero ok 4- 4 .30. Ostatnio zauważyłam że gdy na wieczór zje choćby odrobinę kaszki szczególnie tej która jest przeznaczona na posiłki wieczorne " kaszki na dobranoc" to w nocy tylko raz upomina się o jedzenie.

U starszaka odejmowania mleka się sprawdzało. Z każdym karmieniem na tę samą ilość wody mniejsza ilość mm.
Ale jeśli maluch ma małe przyrosty to może faktycznie jeszcze trochę poczekać.

tez jestem ciekawa waszych odpowiedzi, moje dziecko jeszcze pije mleko i w dzien i w nocy ale niedlugo bedzie ten czas aby oduczyc go picia mleka

Może z tym rozcieńczaniem mleka jest coś na rzeczy, bo przecież z upływem miesięcy mleko matki jest już mniej treściwe. Obecnie jak zdarzy mi się odciągniąć mleko z piersi jest ono jakby takie rozwodnione, a wcześniej bardziej przypominało mm. A z powyższych sugestii na razie chyba u nas sprawdzi się cierpliwość i czas :-))

Jeżeli karmi piersią to nie ma reguły. Może dziecko nie tyle jest głodne co potrzebuje bliskości mamy, może idą zęby wtedy ta pierś jest ważna ponieważ chociaż trochę czuje się lepiej, bezpieczniej gdy jest przy nim mama. A czy dziecko używa smoczka? Może też pierś traktować właśnie jak smoczek. Ale tak jak mówie nie ma ścisłej reguły u dzieci karmionych piersią mój syn ma 9 miesięcy a do teraz budzi się w nocy 2-3 razy. No cóż taki ich urok :smiley:

u nas karmienie w nocy było na żadanie odkąd mały skończył roczek jadł w nocy raz czasami dwa razy poźniej stopniowo sam zrezygnował z budzenia się w nocy teraz ma dwa latka więc dostaje tylko wodę do butelki i przesypia cała noc. rano jak wstaje to koniecznie musi byc butla . Ja stwierdziłąm że skoro dziecko dostaje pożywną kolacje a i tak się budzi to znaczy że potrzebuje tego, w końcu sam się oduczył niema co stresować siebie i dziecko . Może zmniejszanie porcji mleka aż zostanie sama woda też mogło by byc rozwiązaniem ale i na to potrzebny jest czas i tak musimy wstać do dziecka

Po waszych wpisach dziewczyny widzę jak bardzo dzieci są różne moja przestała mnie budzić jak miała 4,5 miesiąca ale za to wstaje między 6;30 - 7;00;)

U nas było tak, że ok. 4 miesiąca synek zaczął przesypiać noce. Przyszło to tak samoistnie. Najpierw budził się na karmienie 2 razy, potem raz - czasem gdy się przebudzał podawałam mu wodę przegotowaną źródlaną i tak stopniowo się oduczył. Przez kilka następnych miesięcy nie przebudzał się na karmienie- czasem sporadycznie wówczas podawałam mu do picia wodę (karmię mlekiem modyfikowanym praktycznie od początku), od jakiegoś czasu trochę się to zmieniło i czasem przebudza się i mleczko musi być.

by moje dziecko przestało w nocy wołać jeść zaczęłam dawać jej smoczek, jeśli jej to nie zadowalało, wtedy dostawała jeść. W końcu przestała wołać jeść. pomogło wprowadzenie też kaszek na noc. Sposobem też jest dawanie wody zamiast mleczka-kuzynka tak robiła i synek gardząc wodą w końcu widząc mało atrakcyjną wodę przestał się dopominać jeść.

aga1989 moja tylko budzila w nocy w pierwszych tyg swojego zycia, a tak to od pewnego czasu zalapala: 21/22 mleczko i spanko do 5/6 a zdarza sie i do 7

to ja dolacze sie do tematu. i zapytam kiedy wogole mozna dziecko zaczac odzwyczajac od nocnego jedzenia? bo rozmawialam ze znajoma pediatra i mowila ze juz mozna powoli malucha odzwyczajac 9zaznaczam ze mala ma 2 miesiace) Czy faktycznie probowac ja odzwyczajac? w nocy budzi sie tylko raz. je ok 22-23 i budzi sie ok 2-3 a potem dopiero rano ok 6-7. karmiona mm

To zależy. Zasadniczo zaleca się aby dziecko było karmione w nocy do ukończenia trzeciego miesiąca, natomiast nasz syn przestał się budzić na karmienie w nocy przed ukończeniem trzeciego miesiąca co lekarz skomentował w ten sposób, że jak nie ma potrzeby to na siłę go nie budzić. Dziecko trzeba obserwować. Ja np zauważyłam że młody budzi się w nocy i ma raczej potrzebne ssania niż samego jedzenia - jadł 60 ml i szedł spać dalej. Dlatego kilka nocy poświęciłam, posiedziałam kolo niego i dawałam smoczek. Przyzwyczaił się i teraz je o 21.30 ostatni posiłek i śpi do 8-9 (ma 5,5 miesiąca). My po prostu zostaliśmy poinformowani - i mogę potwierdzić że to się sprawdza - że pewne nawyki w dziecku trzeba kształtować około 3 miesiąca, potem jest coraz trudniej.

Niunia, moim zdaniem pozwól maleństwu o tym zdecydować, ma potrzebę to je. Daj mi jeszcze ze dwa, trzy miesiące ( bo rozumiem , że je mm).

sakura czyli faktycznie lepiej wczesniej tak jak mowila moja znajoma niz pozniej bo potem moze byc trudno odzwyczaic?
Artan ona w dzien je po 120 a w nocy wypija po 60 ml i wiecej nie chce a i tak spi do rana.

nam wystarczylo zmienienie godziny troszke pozniej dostaje butelke i spi do 6 albo 7 rano;)

Mój synek niedawno skończył 6 miesięcy i wtedy stwierdziłam, że mam dość wstawania do niego w nocy aby go nakarmić :wink: Aby go tego oduczyć zamiast mleczka, w nocy dawałam mu do picia wodę. Po niedługim czasie sam stwierdził, że nie opłaca się budzić i szybko zaczął przesypiać całe noce. Zajęło mi to może z 2 tygodnie :smiley: POLECAM

Mój synek sam odzwyczaił się od picia w nocy.

A dlaczego wg chcesz oduczyć. ? Dla swojej wygody? Dziwne to trochę skoro potrzebuje to się domaga.

niunia989 jeśli malutka ma dwa miesiące to moim zdaniem troszkę za wcześnie, obserwuj ją bo może zacznie tak jak moja córka przesuwać sobie tą godzinę posiłku w nocy z 2 na 3 potem na 4 i aż dojdzie do rana;). Jeśli chodzi o odzwyczajanie to ja zaczęłam jak córka miała skończone 4,5 miesiąca. Mam znajomą która karmi piersią a dziecko jej ma 9 miesięcy i budzi się w nocy, ale jest już w takim wieku że nie da się jej niczym oszukać, smoczka wypluje a butelki w ogóle nie chce.

Dodam jeszce że ja zaczęłam ją odzwyczajać dopiero jak byłam pewna że budzi się z przyzwyczajenia a nie na zaspokojenie głodu.

Sandra -0 nie wszyscy oduczają dziecka budzenia się w nocy tylko z powodu wygody, jeśli dziecko się przyzwyczaiło to czym późnej tym trudniej jest tego odzwyczaić. Są dzieci które przestają się budzić jak mają 2 miesiące a są i takie które budzą się do 2 lat…

Sandra taka chyba kolej rzeczy zeby oduczc dziecko jedzenia w nocy bo tak jak pisze Aga predzej czy pozniej dziecko bedzie budzilo sie z przyzwyczajenia a nie dlatego ze jest glodne. po za tym obudzic sie w nocy na 30 min to zaden problem, bo przewine corke dam jesc pomlaska i po 30 min juz spi, dodam ze nie musze ja lulac, daje smoka, pieluszke i przekrecam na bok i sama sobie zasypia. Wiec to zadna moja wygoda.

aga1989 wlasnie zastanawialam sie czy nie za wczesnie ale znajoma pediatra powiedziala ze powoli mozna ja przestawiac ale jesdnak nie bylam pewna czy to juz.
wlasnie corka tak sie budzi 2-3 to zalezy czy zje o 22 czy o 23 a pozniej pomlaska 60 ml w nocy i spi do 6-7, wiec pytanie czy faktycznie tego potrzebuje? poczekam jeszcze i poobserwuje ja.