Pestki wiśni na kolki

Słyszałyście o tym sposobie? Może któraś próbowała? Pomaga maluchowi?

Słyszałam, Bebiklub wysyła taki termoforek z pestkami wiśni za zapisanie się do ich programu. Stosowałyśmy na siostrzenicy, pomaga. Również dobrze sprawdza się na obolałe piersi i zastój pokarmu.

Termofor many ake u nas nie pomógł. Jednak wiwm że niektórym pomaga :slight_smile:

U nas się sprawdził. Ale córa miała bardziej problem z gazami, więc takie rozgrzewanie brzuszka jak najbardziej. termoforek do mikrofali, szybko się nagrzewał, także jesteśmy zadowoleni.

Ten termoforek jest równiez skuteczny dla kobiet w ciąży na wszelakie bóle, następnie na obolałe piersi i dla maluszka. Może byc ciepły bądź chłodny.

My mamy tski termoforek i u nas bardzo pomagał. Oczywiście musiał być rozgrzany do odpowiedniej temperatury. Kolki już dawno minęły a termoforek został, bo polecsny jest nie tylko na kolki ale i na bóle, schłodzony na urazy, my używamy też do masażu. Sprawdza się świetnie.

Prawda. Bebiklub wysyla, ja swoj dostalam. U nas jednak sie nie sprawdzil.

Ja juz sie zaopatrzyłam w termoforek z pestek wisni. Duzo o nich czytałam. Nie jest to drogi wydatek, a warto go miec w wyprawce.

My kolek jako takich nie mieliśmy, ale przytrafił nam się tydzień problemów brzuszkowych i termoforek z pestek pomógł. Warto się zaopatrzyć ponieważ ma wiele zastosowań, ja przy zastoju masowalam nim i ogrzewalam pierś i kanalik odetkał się w jeden wieczór :slight_smile:

Ja co do MrB m mieszane uczucia poniewaz sporo zachodu jest z wygotowywaniem tego wkładu solnego, nie jest gotowy do użycia od razu.

Ja jakoś się zapisałam do klubu ale termoforka nie dostałam. Sama kupiłam ale u nas kolek nie było. Termoforek przydaje się bardziej mi niż synkowi. Na jakieś gazy i niekolkowe bóle brzucha raczej nam nie pomógł.

U nas na szczęście ten woreczek z pestkami nie przydał się do celów związanych z kolkami u dzieci. Natomiast aktualnie rewelacyjnie sprawdza się jako woreczek do trenowania stopek dla mojej dwulatki

termoforek złagodził moje bóle karku. Od kilku dni bardzo mi dokuczają.

Termoforek ma wiele zastosowań szczególnie, że można go stosować zarówno na ciepło jak i na zimno. Ja też go podbieram córeczce :slight_smile:

Mama Gratki mój mąż też w ten sposób go używał, jak go przewiało :slight_smile:

Też zapisałam się do Bebiprogramu. Nie otrzymałam termoforka ale może do nich napiszę :wink: jestem bardzo ciekawa tej wersji z pestki wiśni. W domu mam tylko taki zwyczajny termofor na wodę

U nas na kolki nie pomógł ale tak prawdziwie na bóle brzuszka nic nie pomagalo ale tez nie oszukiwalam sie ze pomoze :wink: ale za to dla mnie na piersi byl idealny. Super uklada sie do ksztaltu ciala , zdecydowanie lepiej niz klasyczne termofory no i wydaje mi sie ze dluzej trzyma ciepło a i duzo latwiej go nagrzać na kaloryferze czy w mikrofali.
My mamy z Medipartners są rozne ksztalty i wymiary.
Dawien dawno wygrałam go wjakims konkursie i tak leżał i czekal na okazje do wykorzystania.
Jedyne co mnie zdzieilo to fakt ze mocno pachnie tymi pestkami po zagrzaniu :wink:

W mrB wlasnie nie przekonuje mnie ten wklad. Kiedys mialam dla siebie na plecy taki podgrzewany i o ile samo uruchomienie jest super o tyle późniejsza konieczność wygotowania sprawila ze rzucilam.go w kąt ;/ do tego gdy zrobil sie cieply robil sie twardy, wiec nie dopasowywal sie tak do ciala jak chocby klasyczne. Juz nie wspominajac o pestkowych.
Ale jesli chodzi o sam wzor i ogolny pomysl to MrB jest <3

Jak już przyjdą te bóle brzuszka to niestety sam termoforek nie jest lekarstwem, ale za to może sporo pomóc w dolegliwościach. Nasz termoforek nawet po zagrzaniu nie miał żadnego szczególnego zapachu.

Podgrzałam sprawdzić mój, ale nie czuję żadnego szczególnego zapachu, a szkoda, bo lubię zapach wiśni. Ostatnio często bolą mnie lędźwie, okłady termoforkiem jakby pomogły.

Bo on nie pachnie wisniami tylko pestkami, to inny zapach :wink: moj ostatnio sluzy mi do ogrzania piersi przed laktatorem bo inaczek nic mie chce leciec, a trenujemy z mala picie z butelki :slight_smile: