Fairy, teraz kupujemy ludwik
O fairy slyszalam wiele lat temu opinie o pękającej skórze skórze rekach, długo go nie używaliśmy ale ostatnio znowu gosci w kuchni narazie nic się nie dzieje, mysle ze zmianą na jakiś delikatniejszy płyn do zmywania na poczatek, żeby ponownie nie podrażniać skóry, jeśli chodzi o regenerację, to natłuszczanie powinno pomóc a alantan to delikatny krem wiec powinien pomóc, teraz lato goraco to ta skóra tez szybciej się wysusza ;(
Też używam i nic się nie dzieje ;)
A widzisz a ja tylko fairy ☺
ogolnie powiem wam ze w tym ze fairy przesusza rece jest prawda :)
zawsze uzywam ludwika z balsamem a jakos ostatnio go nie bylo i chwycilam fairy ( bo nie lubie jak plyny do naczyn leja sie jak woda... wiec wybor padl na gesty plyn). Kiedy umyje nim naczynia rece mam jak po przetarciu pumeksem, ma-sa-kra. Pewnie ma w skladzie cos, co strasznie przesusza skore...
To ja mam chyba mało wrażliwa skórę bo mi nic po nim nie jest ☺