Pchacz, jeździk

My mamy po synku. Chodzisz wolał pchać pufe bardziej 

Tata.blanki. Mojego brata córka ma taki Jezdzik Polesie. Znajome polecają też Pukylino. 

Pchacze nie są zalecane. Lepiej żeby dziecko samo nauczyło się chodzić 

Aneczka dokładnie ☺

Duzo rzeczy nie jest zalecanych:) przede wszystkim nie należy wariować:) ja uważam że wszystko jest po cos i jak ma na chwile odciążyć mame to trzeba to mieć:)

no nie są zalecane , ale większość i tak ma pchacz taka prawda 

Tak To prawa sama go mam, ale syn wcale dużo z nim nie próbowałam chodzić..  bardziej te zabawki go intereswaly.. My mamy też duży taki kwadratowy 

Anabanana jak dziecko załapie że można przy czymś chodzić to nie będzie to na chwile. A może sobie narobic biedy że po lekarzach trzeba będzie chodzić 

My mieliśmy puchacz to jeszcze ok ale ważne żeby pamiętać aby był odpowiednio ciężki, bo te lekkie plastikowe więcej szkody narobią. 

U mnie nie ma w planach takiego zakupu

My jak byliśmy u fizjoterapeuty na kontroli to powiedział żadnych pchaczy i nawet nie po,waląc dla dziecka pchać roku znych rzeczy typu np krzesła. Ma.samo się odważyć pójść a nie z czymś chodzić. Tak samo za ręce nie prowadzać

Widzialam że dużo małych dziewczynek ma po prostu wozki na lale:)

U nas mimo ze mamy pchacz nie byl w użyciu mała sama nauczyła się chodzić. Ooo... czasami pchała krzesło po całej kuchni ale sporadyczne 

Aneczka masz rację;)

Te plastikowe to jakoś szybko jeżdżą mi się wydaje, koleżanka miała..  

Ten mu to ciężki więc syn bardziej stał przy nim i się bawił:D 

My mieliśmy ciężki i więcej przy nim stał niż chodził a jak już szedł to wolno , a nie biegł za pchaczem. 

Martyna te plastikowe mają pojemniczek na wodę żeby obciążyć 

O to nie wiedziałam nawet ;)) 

Mój był plastikowy i był szybki. Córka musiała go mieć na hamulcach ciagle 

Też tak czułam u koleżanki że on szybko jeździł;)

Ja kiedyś czytałam że to jest nie potrzebne i jakieś szkodliwe dla dziecka, więc nie wiem czy kupię jakikolwiek