Nati pesel masz zaraz po urodzeniu a dowód to jakbyś za granicę chciała jechać :) Bo nie ma jak udowodnić, że to Twoje dziecko. Ja chciałam wziąć syna na roczek do zoo do Ostrawy, więc wyrabiałam ale w końcu i tak nic z tego nie wyszło.
Nati o pesel to musisz zgłosić dzuecko do urzędu wtedy nadają, nie jest to z automatu.
Dowód i paszport na wyjazdy.
Oki dzięki ☺
Nati a wybierasz się gdzieś ?
Nie teraz nie mały będzie za mały na wyloty za granicę ale nieraz jeździmy do niemiec na zakupy ale to tak bez potrzeby większej ☺
Ewa z tego samego względu chce wyrobić córce dowód i żyje nadzieja,że latem będzie taka możliwość
w tych czasach to nic nie wiadomo
Mazia tym bardziej ze ty 15 minut od granicy mieszkasz ☺
Ja chciałam wprowadzić nową tradycję i co roku na urodziny zabierać synka do zoo. No na roczek się nie udało, może na kolejne urodziny się uda ale ja już wtedy będę ledwo chodzić :D
Pro po urodzin, czy wyprawiacie dzieciom wszystkie urodziny?
Ewabrz świetny pomysł polecam Wrocław i oceanarium ☺
Beata u nas zazwyczaj do 13 roku życia się wyprawia rok w rok ☺
Nati do tego wro tak bym chciała pojechać,akurat pochodzę z pod Wrocławia i byłam tam za dziecka ostatnio. Chciałabym żeby córka też mogła zobaczyć to wielkie zoo,ale teraz daleko mamy. Zawsze mówię,że jak pojedziemy do dziadków to się wybierzemy tylko tam by się dostać teraz trzeba stać w kolejce od samego rana jak są limity. Znajoma trzy razy jechała i dopiero weszła
Byliśmy z mężem w 2018, jeszcze wtedy nie wiedziałam, że w ciąży jestem :D Wrocław uwielbiam i tamtejsze zoo także a oceanarium to już w ogóle wypas, ale tam mamy ok 3h jazdy w jedną stronę, stąd najpierw chcemy zaliczyć Ostrawę bo tam też nam się bardzo podobało.
Beata, ja nie wiem... roczek robiliśmy a teraz zobaczymy. W rodzinie różnie robią, raz zapraszają, raz liczą, że goście sami przyjadą...
U nas robią co roku i zapraszają wszystkich, tylko u nas jest już 13 dzieci i co chwilę jest coś i już czasami mam dosyć, i chyba nie jestem za tym aby co roku robić urodziny dla wszystkich, najwyżej tort w domu i tyle dla domowników tylko
No właśnie, u męża też sporo tych dzieci, więc nie jeździmy do każdego a już w ogóle do tych starszych, tylko ewentualnie do chrześniaków.
Ja robię takie urodziny tylko dla dziadków z męża strony :) pozostała rodzina mieszka bardzo daleko, więc nas nie odwiedzają to my tam jeździmy
Beata to dużo my tylko z rodzeństwa strony na takie imprezy bo tak to by czasu u nas nie starczyło dla wszystkich ☺
My mamy z mężem mały konflikt z wyprawianiem urodzin. U mnie w rodzinie zawsze zapraszało się dziadków i chrzestnych. Wychodzi i tak sporo ludzi bo około 12. Żeby zrobić kawę z tortem i kolację muszę się napracować.
Z męża strony przychodzą wszyscy i tu mam problem bo ich jest dużo. Co roku muszę odmawiać im co jest bardzo trudne. Nie mam warunków żeby zaprosić 20 osób a już na pewno nie ogarniam tak w kuchni żeby tyle jedzenia przygotować.
nati to są tylko dzieci z rodzeństwa męża, moja rodzina nie robi takich urodzin
kiedys u mnie w rodzinie robiło sie wielkie imprezy, jednak w ostatnim czasie sie to zmieniło, zbyt duza rodzina aby wszystkich sprosić, trzeba by było wynajmować sale na takie okazje, na co mnie nie stać;/
urodziny małej wyprawiamy bo uważam ze jak dla dziecka to dla niej najważniejsze swieto;) wiec zapraszamy chrzestnego i dziadków