Parownica do ubrań

Super ta parownica. Chyba popatrzę za nimi 

Aaa Oki, kurcze  to będzie dobra  sprawa przy dzieciach na szybko coś wyprasować:)

A korzystacie z suszarek lub pralko-suszarek? Zastanawiam się nad kupnem, ale nie wiem czy nie będę miała mocno wygniecionych rzeczy, powrót do prasowania byłby dla mnie ciosem :)

Nie mam, ale mam za to suszarkę z Viledy Infinity  ,jest długaśna i miesci dwa prania :) 

MamaMałejMajki. Ja mam suszarkę bębnową osobno i pralkę osobno. Już kiedyś był o tym temat i zdecydowanie osobne wygrywały. Pralko-suszarka w jednym miała dużo wad, nie była polecana.

Parownica super sprawa. Mam mala z philips i jestem zachwycona. Koszule czy sukienki to raz dwa wyprasuje i są gładziutkie. Minus tej małej taki, że jest mała i co chwilę trzeba wodę dolewa oraz trzeba ją pionowo trzymać, by wężyk wodę zasysał. Więc jeśli chcesz kupić jakas mala za 600 to warto się zastanowić czy nie dołożyć i mieć już ta konkretniejsza. 

 

Ja mam suszarkę.  Pralko- suszarki nie zachwalali. Z suszarki jeśli szybko wyciągnę pranie to tylko składam i też nie wymaga prasowania 

Tak, na sukienki z niewielkimi zagnieceniami jest super, mam z Philips stream and go , trzeba uważać aby wlewać wodę zdeminerlizowana, u nas już pierwsze odkamienianie było, nie wiem jak to zniosła parownica ale wyszło sporo kamienia