Pandemia -nieodłączny nieprzyjaciel w pracy od roku

         Pandemia zmieniła świat, tego nie da się zaprzeczyć i nie zauważyć. W najdziwniejszych snach, a wręcz koszmarach nie śnił nam się świat, w jakim obecnie żyjemy. Każdy walczy z nią na swój sposób, nosząc maseczkę, zachowując dystans społeczny czy unikając dużych skupisk ludzi. 

        Dla mnie jako położnej, zmieniła swobodę wykonywania poszczególnych procedur medycznych w mojej pracy. Uniemożliwiła i uniemożliwia mi bliski kontakt z pacjentką, sprawia, że ograniczam się do rozmów jedynie tych koniecznych, o stanie zdrowia czy przebiegu porodu. Zabrała swobodę rozmowy, aby unikać i nie narażać siebie czy pacjentki na ewentualne zachorowanie, nałożyła barierę w postaci maseczek. Pandemia oddaliła mnie od koleżanek, które obciążone różnymi chorobami, zmuszone są zachowywać dystans, bądź brać urlopy i zwolnienia.  Nawet sprawiła, że jem posiłki sama, a nie jak za dawnych czasów razem  z koleżankami. Kocham swój zawód i swoją pracę, ale pandemia zabrała i zabiera mi przyjemność cząstka po cząstce zostawiając nieodłączny strach o własne zdrowie i życie...