Pandemia a praca

Okres pandemii, która trwa u nas już od roku jest dla wielu osób ciężki. Izolacja, brak kontaktów społecznych, ograniczenie kontaktów z najbliższą rodziną to elementy, które wpływają na stan psychiczny ludzi ale także ich zdrowie. 

Praca w szpitalu czy się zmieniła? Zależy pod jakim względem rozpatrzymy tą sytuację... Owszem dodatkowe szkolenia, bardziej zaostrzone zasady higieny ale czy moja praca się zmieniła? Odpowiedź brzmi nie. Opieka nad przyszłą matką, kobietą rodzącą czy położnicą musi zawsze być na najwyższym poziomie. Kompleksowa opieka i profesjonalizm świadczonych usług przez położną zawsze powinny mieć miejsce podczas wykonywania swoich obowiązków. 

Czas pandemii wpłynął pozytywnie na pracę w oddziale położniczym, ponieważ ograniczone odwiedziny (czyli brak tłumów na salach), umożliwiają odpoczynek dla kobiet wyczerpanych po porodzie. Mają one czas dla siebie i dla dziecka. Nie muszą wstydzić się, że leżą w koszuli, a tu trzeba dziecko nakarmić piersią,  a na drugim końcu sali stoi mąż i brat pacjentki z łóżka obok. Dzięki temu pacjentki stały się bardziej otwarte, częściej proszą o pomoc, chętniej rozmawiają. To sprzyja lepszej atmosferze w pracy. Można skupić się na problemach pacjentki, spokojnie mając czas na ich rozwiązanie. 

Podsumowując: okres pandemii nie wpłynął znacznie na moją pracę. Nadal wykonuje ją z należytą starannością, opiekując się kobietami tak jak ja bym chciała aby mną się opiekowano. Zaostrzone zasady higieny sprzyjają bezpiecznej pracy, ograniczając ryzyko zakażenia (nawet HCV) do minimum.