Pamiętnik ciąży

Ciąża to wspaniały okres pełen różnych wydarzeń. Aby utrwalić wszystkie te chwile można prowadzić pamiętnik ciąży lub skorzystać z gotowych szablonów w książkach dostępnych w każdej księgarni.

A czy Wy notowałyście/notujecie najważniejsze wydarzenia z okresu ciąży?

żałuje, ale niestety nie mam swojego ciazowego pamietnika za to staram sie uwiecznic postepy mojego dziecka

Jeśli chodzi o mnie, to w pierwszej ciąży dostałam od męża zeszyt na zapiski. Prowadziłam go bardzo sumiennie, zapisując swoje samopoczucie, wydarzenia z danego dnia i notując swoją wagę. Niestety, los tak chciał, że moja dziecinka opuściła nas i ostatni wpis przyszło mi napisać o dniu, w którym pękło moje serce.
Po tym smutnym doświadczeniu nie byłam pewna, czy w drugiej ciąży będę miała odwagę opisywać każdy dzień. Może po prostu nie chciałam zapeszyć. Kiedy więc potwierdziłam ciążę, zdecydowałam się na zakup książki, w której co tydzień notowałam wagę i obwód brzucha i zapisywałam najważniejsze informacje.

Ja wróciłam do pisania pamiętnika po porodzie i opisuje nie tylko postępy w rozwoju córki, ale wszystkie ważne wydarzenia z nią związane :slight_smile: Szykują mi się cudowne wspomnienia.

Ja prowadziłam pamiętnik w zwykłym zeszycie.Opisałam w nim wszystkie sytuacje z jakimi musiałam zmagać sie by móc zajść w upragnioną ciążę,gdy już sie udało całą ciążę prowadziłam go systematycznie,opisałam poród a później co miesiąc opisywałam postępy rozwojowe córeczki.Wpisywałam również jak rozszerzałam jej dietę,jej pierwsze słówka,które były takie zabawne.Później jej pierwsze zdania i dialogi ,które nieraz były niesamowicie śmieszne.Mam wklejone jej pierwsze arcydzieła.Pamiętnik ten wręczę córeczce na 18 urodziny razem z wszystkimi pamiątkami związanymi z jej narodzinami.Teraz prowadzę drugi zeszyt dla mojej drugiej córeczki.

Nie przyszło mi nawet do głowy coś takiego… Tyle się działo, że nie wpadłam na taki pomysł. W szpitalu jednak napisałam list do mojego synka. Na wypadek gdyby coś się stało, gdyby coś poszło nie tak nawet wiele czasu po porodzie. Chciałam żeby wiedział jak bardzo go kochałam nawet zanim się urodził, chciałam żeby wiedział że przepraszam go za to wszystko co mój organizm mu robił. List czeka na wręczenie, teraz jest jeszcze dopisana część gdy już z nami jest i broi. Dam mu go w jego 18 urodziny

u ciekawy pomysł trzeba spróbować

Ja też nie prowadziłam pamiętnika, nie wpadłam na taki pomysł ale mam dużo zdjęć z ciąży, bruszka i filmik jak mówię do brzusia jak maleństwo kocham. Zrobię kiedyś małemu pamiątkę ze wszystkimi zdjęciami taką płytę.

nie prowadzilam i żałuje ale za to mam wszystkie wyniki i zdjecia z usg malej

JA tez nie prowadziłam, nie sądze by miało to sens, wspomnienia mam w głowie. Zbieram jedynie pamiątki dla małej, opaski ze szpitala, usg, test ciążowy :slight_smile:

claudia, każde wspomnienie mniej lub bardziej się zaciera, a przy kolejnych dzieciach możesz mieć problem z dokładnym zapamiętaniem co i jak :slight_smile:

Mój pamiętnik ciązy ograniczył się do robienia zdjęcia brzucha co tydzień.

ale to jest piękny pomysł, choć wymaga dyscypliny i samozaparcia… ja próbowałam zrobic taki pamietnikżycia synkowi, ale się gdzieś po drodze zagubiłam w systematyczności niestety

moja teraz kumpela pokazala mi swoj pamietni jak cudny wszystko w nim opisane tydzien po tygodniu zdjecia beda mieli co wspominac jak maly im urosnie i jak mu pokaza

Świetną sprawą jest Dzienniczek Ciąży - mały, zwarty, konkretny. Pozwala na umieszczenie ważnych momentów, myśli, obserwacji swojej ciąży. Polecam go przyszłym mamom w mojej szkole rodzenia, tak więc produkt sprawdzony. www.brioko.pl
Jeśli jednak nie chcecie tracić pieniążków na gotowy dzienniczek, można go samemu stworzyć ze zwykłego zeszytu. Troszkę pomysłu, chęci i gotowy :slight_smile:

mój sebastian dostal taki “dziennik mojego dziecka” od mojej klasy wychowawczej, świetna sprawa… pisze się w nim takie rzeczy jak kiedy pierwszy raz poczulam ruchy, kiedy o ciazy sie dowiedzialam, zdjecia usg itp. a jak sie urodzil to bylo kiedy podniosl glowke, kiedy sie usmiechnal, pierwszy zabek itp. oczywiscie wiele wiele innych rzeczy :slight_smile: Świetna sprawa, teraz jak jestem w drugiej ciazy to tez musze zakupic malenstwu, bo jednak spooro rzeczy sie zapomina :slight_smile: a wydaje sie, ze nigdy sie nie zapomni…

W czasie ciąży prowadziłam zapiski w “Dzienniczku Ciąży”, tym co poleca Pani Kinga i ja również go polecam bo fajnie jest teraz powspominać te wspaniałe momenty które miały miejsce w tym cudownym czasie. Teraz gdy moje maleństwo jest już na świecie prowadzę zapiski w książce “Moje pierwsze pięć lat” i myślę że też będzie fajną pamiątką.

Także moje dzieci posiadają album Moje Pierwsze 5 lat - z pięknymi zdjęciami Anny Geddes, który również szczerze polecam.Wydatek jednorazowy a pamiątka na całe życie :slight_smile:

ja mam zdjęcia usg podpisane z tyłu z którego są tygodnia i tyle :slight_smile: nie robiłam żadnych pamiętników bo kto by miał do tego głowę. może jakbym miała więcej czasu to i jeszcze, ale byłam zalatana bo i przeprowadzka i remonty no i obowiązki codzienne. także nie bardzo miałam na to czas :slight_smile:

My z mężem co prawda to jest dopiero początek ciąży ale na wczorajszej wizycie nagraliśmy bicie serduszka, zdjęcie usg schowaliśmy na pamiątkę, test ciążowy również zachowałam no i podstawą jest mieć kilka fotek brzuszka pierwszą co prawda taką jeszcze z brzuszkiem niezbyt widocznym już mamy :slight_smile: Ale taki pamiętnik to dobra rzecz do pokazania na przykład kiedyś dzieciom, albo żeby samemu powspominać jak to cudownie jest być w ciąży :slight_smile: