Otwarta buzia

Witam, ostatnio zauważyłam, że mój 5-tygodniowy synek ma przez większość dnia otwartą buźkę, nawet podczas snu.
Próbuję mu zamykać usta np. kiedy śpi - niestety bezskutecznie. Czy może to stanowić jakiś problem z żuchwą?
Dodam, że karmię piersią w osłonkach laktacyjnych (niestety kiedy podaję mu pierś pręży się i złości i nie potrafi zassać), dajemy też małemu smoczek.
Proszę o poradę!

Male dzieci tak maja. Z czasem zacznie zamykac :slight_smile:
moj synek tak samo mial i ma czasem do teraz :slight_smile:

A może to wina obniżonego napięcia mięśniowego? Czy konsultowałaś się z lekarzem by to sprawdził i wykluczył?

Dzieci często śpią z otwartą buzią. Mój synek tak śpi gdy wypadnie mu smoczek.

Witam,
bardzo się cieszę, że tak czule i skrupulatnie obserwuje Pani swoje dziecko - to bardzo cenne :slight_smile:
Proponuję monitorować domykanie buzi do ukończenia przez syna 2 miesiąca życia. Jeśli sytuacja nie ulegnie samoistnemu wyregulowaniu, proponuje konsultację laryngologiczną /min. w celu wykluczania zmniejszonej drożności jamy nosowej/ oraz ewentualną oceną dystrybucji napięcia mięśniowego. Tymczasem spokojnie obserwujemy dziecko.
Aleksandra Łada

może to nic wielkiego, ale lepiej skonsultuj to z lekarzem…

może to nic bo maleństwa czasem śpią z otwartą buzią ale… gdzieś wyczytałam że czasem zdarza się że dziecko coś ma z noskiem chyba z przegrodą i nie umie oddychać więc ma otwartą buzię więc dla uspokojenia siebie może skonsultuj to z lekarzem

Moha corcia notorycznie śpi z otwartą buźka, wtedy wlasnie wiem ze złapała głęboki sen. Noska nie ma zatkanego poniewaz zawsze przed snem jej go czyszcze,

Nie martw się o karmienie. Też karmiłam przez jakiś czas w osłonkach ale bardzo chciałam je odstawić więc przy każdym karmieniu próbowałam podawać pierś. Raz się udało raz nie ale powoli i do celu. Teraz córcia ma 4,5 miesiąca i już miesiąc karmię ją bez nakładek :slight_smile:

Może ma zatkany nosek i oddycha buzźką