Tez uważam ze trzeba się skonsultować i wyleczyć bo przedłużająca się infekcja może być większym zagrożeniem dla dziecka niż jakaś tabletka
Mleko z czosnkiem na pewno nie zaszkodzi :)
Dokładnie jak piszą dziewczyny. Teraz są leki bezpieczne, trzeba zaufać lekarzowi i się wyleczyć. Nie powiem, bo też panikowałam ale z drugiej strony lepiej brać antybiotyk niż pozwolić infekcji się rozwinąć
Ja w 2 tyg ciazy złapałam covid i bardzo się stresowałam czy to nie wpłynie na syna. Teraz patrzę jak mój szkrab slodko spi i na prawdę wszystko z nim ok. Z tego co mi powiedziała moja ginekolog to grunt żeby gorączka powyżej 38 stopni nie utrzymywała się za długo, dlatego ważne jest jest zbijanie ale przy takiej poniżej 38 nic się nie dzieje. Nie martw się, wszystko bedzie dobrze
1 gripex nie zaszkodzi :)
z tą gorączką to ważne, by za długo nie utrzymywała się wysoka. Osobiście gripex bym się bała wypić. W razie czego brałam tylko paracetamol
Też bym się skonsultowala. Ja byłam przeziębiona jak jeszcze nie wiedziałam o ciąży :/ na szczęście zaczynam od medycyny naturalnej więc obyło się bez szkod dla dziecka :) jedynie miał jakaś ściankę w serduszku lekko pogrubioną ale to nic dla niego nie znaczy wiec spokojnie �
z tego co ja kojarzę gripex chyba zakazany w ciąży . Ja to zawsze jakieś ziółka dostawałam teraz też tym się ratuje bo nic innego nie można
Oj nie wiem ja bym nie ryzykowała nie wiem jak u was ale mnie grypex strasznie wygrzewa nie wiem czy w ciąży to takie bezpieczne, ja 2 razy byłam przeziębiona i lekarz mówił tylko o naturalnych sposobach
Ja też nie używałabym żadnych gripexów. Byłam przeziębiona praktycznie cały I trymestr i raz gdzieś pod koniec II, ale ratowałam się jedynie ciepłą herbatą z miodem i imbirem, inhalacjami, płukaniem zatok i płukaniem gardła rumiankiem.
Być może gripex ma w składzie coś szkodliwego. Zawsze odbierałam go jako coś silniejszego.
Ja też na początku naturalne sposoby. Miody to zawsze łyżkami jem
Miód super sprawa i też się nim ratowałam dopóki się nie okazało, że mam cukrzycę ciążową
oj tak miód jest dobry jak nie ma cukrzycy. Ja pamiętam, że w poprzedniej ciązy mając ją od początku miałąm problem nawet z lekami bo dużo z nich ma cukier w składzie. Tabletki na zgagę też mają , a jak byłam przeziębiona to też był problem . teraz juz prenalen można kupić bez cukru kiedyś o ile dobrze kojarzę była tylko forma z cukrem
miod niby lek na cale zło a i tak trzeba uwazac z dawkowaniem
Tak. Prenaoen jest bez cukru I go bardziej chwala niż też z cukrem. Ale mało w której aptece można go kupić
Z cukrzyca to przyznam że większy problem z leczeniem bo więcej produktów wyłączonych ;(
Tak.. ja w poprzedniej miałam wynik na granicy i na tej diecie to schudłam jeszcze. Ale wyniki były ok i lekarz stwierdził, że mam normalnie jest. A wynik być może był taki, bo omdlalam przed badaniem i organizm inaczej działał
W 1 trym. przeszłam covid, zaraziłam się jako ostatnia w domu
piłam litrami herbatę z cytryną/miodem i domowym sokiem malinowym. do tego dużo spałam jakoś przeszłam.
W rodzinie męża robi się kurację odpornościową - 4 cytryny, 1 pomarańcza, trochę cukru bądź miodu, spory kawałek imbiru. wszystko tniemy na małe kawałki bądź blendujemy i gotujemy dodając litr wody. pić na gorąco przez kilka dni aż się skończy. Buzię wykręca ale działa.
To ja jedynie miałam katar i dostałam lek na receptę do nosa a resztę leczyłam albo małymi dawkami paracetamolu albo niczym
Na przy każdej ciąży łapie jakiś wirus i również byłam bardzo chora w 9tyg i jak zawsze zażywam miód, czosnek ale nie zawsze a najbardziej to robię sobie inhalacje z soli fizjologicznej, gardło psikam unibenem to jest zamiennik (Tantum Verde ) i pije cały czas 3xdz syrop z cebuli i byłam chora 4dni całe szczęście szybko mi przeszło.