Ospa wietrzna co stosować co pomaga?

co na ospę u 4 latki ? co polecacie?

Nic. Ostatnie rekomendacje są takie żeby niczym nie zakrywać i nie smarować krost, bo to pożywką dla bakterii i dużo dłużej jest wysypka. Lepiej żeby krosty oddychały.  Był już taki post 

Podobno jedynie trzeba psikać octeniseptem, ale moją 5latkę po nim piekły te bąble. Pudroderm dawał jej ulgę choć lekarze odradzają, bo przy ciągłym smarowaniu tworzy się warstwa z bakteriami. U nas jednak się sprawdził na te najgorsze ropne krosty. Super też jest kąpiel w nadmanganianie potasu. 

Pomogą chłodne kąpiele z dodatkiem płatków owsianych :)

u nas są najgorszenoce jest płącz krzyk i drapanie 

lekarz przepisała heviran i pomogło już krostki się uspokoiły teraz synek ma ospę :(

MamaWojtusia a jak synek to znosi? Szczepiłaś na ospę?

U nas pomagała pianka PoxClin na świąd. Również słyszałam, żeby nie smarować tymi pudrami, bo zastygają i są pożywką dla bakterii..

nie zdążyłam zaszczepić, synek mi się wydaje że jest bardziej zasypany na plecach, ale na twarzy nogach i rękach bardzo mało a ogólne znosi dobrze, córka gorzej zniosła bo płakała w nocy i nie mogła spać. Ale nie gorączkowali na szczęście 

W aptece jest świetny krem wysuszający, który zapobiega swędzeniu ale niestety nie pamiętam nazwy. Wiem że był w białym opakowaniu.

U mnie w tamtym roku miało dwóch synów ospę najpierw starszy syn mówił że u niego już dwóch kolegów ma ospę i nie ma ich w szkole , nagle mój syn przyszedl z szkoły i mówi że ma małą kropkę na czole i na ręce to  odrazu skojarzyło mi się z ospą skoro jej jeszcze nie miał a mial  lat 10 i odrazu zadzwoniłam do przychodni zapisać synka na tele poradę i odrazu lekarz przepisał my heviran w tabletkach i w tedy mowilam że mam młodszego syna lat 5 i odraza też dla niego przepisał w syropie bo że na pewno się zarazi ale ze nie koniecznie. I odrazu podałam synkowi i nie wiem czy to przez to że tak szybko podałam ten heviran to synek bardzo mało mial tych pyszczków i lekarz kazał nam żeby niczym to nie smarować jedynie jaby były bardzo swędzące to delikatnie posmarować żelem finistilem oraz te gorsze pryszczyki psiknąć osceniseptem i nic więcej. Synek miał nie wiele może max z 20/30 tych pryszczykow. A po dwóch tygodniach zaczęło się u młodszego synka i odrazu dałam mu syrop heviran i tak samo miał nie wiele nawet nie wiem czy nie mniej niż starszy syn.

Jeśli dziecko nie ma zaburzeń odporności to w zasadzie stosuje się jedynie leczenie objawowe- jeśli gorączkuje można podać paracetamol (powinien wystarczyć, ewentualnie ibuprofen, ale nie można podawać aspiryny poniżej 12 rż), dbać o odpowiednie nawodnienie i higienę, czyli codzienne kąpiele.
Nie stosuje się już maści na zmiany skórne, bo jest to tylko pożywka dla bakterii.
Jeśli dziecko bardzo źle znosi świąd skóry czasami lekarze wypisują doustne leki przeciwświądowe, ale to już na receptę.