Oby, poczekam do października jeszcze poobserwuję siebie.
Mama_Arka_Martynki ja tez przed ciaza mualam okres co 31,32dni caly czas podobnie 20i 20 czasem przesuwalo sie o jeden dzien…po ciazy bylo juz inaczej roznie i tak pd ok. Roku po porodzie znow mam.jak mialam tylko teraz mi przeszlo ze zawsze mam 26,27;-) ale znow co 31dni;-)
fajnie mieć długie cykle, więcej spokojnych czystych dni tego chcę teraz, a nie co dwa tygodnie coś przez kilka dni
Na spokojnie obserwuj, myślę, że wszystko się ustabilizuje, a jak nie no to wtedy lekarz koniecznie. Mi się cykle ostatnio skróciły, a teraz znowu powoli się wydłużają.
Magros już jestem zapisana, ale dopiero na 2.10 oby mi okres tylko nie wypadł :-/
Mam będzie okej ! Widzę że i u Ciebie długie terminy do ginekologa spokojnie to hormony pewnie ale sprawdź dla spokoju ducha
Długie jeśli chcę wejść na.początku, bo z każdą godziną robi się coraz większe opóźnienie nawet do,1,5-2h bo tak zapisuje co 10 -15 minut.
Mój gin ma pół godziny na jedną pacjentkę a i tak ma zawsze mega obsówe, nie raz do 1,5h . On tak dokładnie magluje Ciężarne a że jego pacjentki to prawie same ciężarne…, no cóż… zawsze uważałam że jest bardzo dobrym lekarzem, ale kurcze, nie po to idę prywatnie żeby w kolejce siedzieć… mógł by choć 10 min więcej na pacjentkę przeznaczyć i już by było lepiej… no ale to strata kasy przecież, bo przyjmie mniej pacjentek w ciągu dnia…
Niech mi moja powie “przyjdź o 21:00” to przyjdę, a nie zapisze na 18:30 i czekam.
Hahaha to u nas też się czeka ale nie jest na godziny tylko zapisuje się ileś pacjentek na dzień on przyjmuje od 9 do około 13 czasem szybciej zależy czy wszystkie pacjentki przejdą czasem jest obsuwa fakt ale i tak przychodzi się między 9 a 12.30i przeważnie jak przychodzę o 11 to zaraz wchodzę tylko że są zapelnione listy pacjentek na x dni z rzędu.
No to ja na mojego narzekać nie mogę
Bo nie czekałam nigdy dłużej niż 10minut,a pacjentek ma mnóstwo,no ale on też szybki chłopak jest bo wizyta 5 minut,pobadalo,powie co ma powiedzieć,nie rozgaduje się i do widzenia
Ostatnio jak mi wkładke zakładał to byłam z 20 minut to jak wyszłam to dziewczyny które czekały to pytały co tak długo bo u niego to aż dziwne
No i prenatalne robi dłużej ,ale to ma specjalny dzień na prenatalne w tygodniu i wtedy też pacjentki umawia z większymi odstępami
A co można w 5 minut? U mnie wizyta ciążowa wyglądała zawsze tak: przejrzenie badań, mierzenie ciśnienia, badanie na fotelu, usg, zalecenia i recepty. Co najmniej pół godziny
Mama u mnie dokładnie tak samo wizyta wyglądała, nie da się tego zrobić w 5 min. Z tym ze mój gin to akurat gaduła więc 40 min to było minimum
U mnie tak samo byłam tam z 15 min przynajmniej a często i więcej . Tyle że u mnie ciśnienie fotel badanie USG waga zalecenia i recepty na koniec łącznie z omówieniem wyników a jeszvze na wejściu pytanie odnośnie samopoczucia
U mnie dziś też ponad 40 minut. Najmniej ile byłam to 20 minut chyba. No ale to ciążowe wizyty. Przede mną była Pani nie w ciąży to szybciutko ją przebadała. 15 minut i była po wizycie. A w ciąży to wiadomo. Ciśnienie, badanie na fotelu, dokładne usg, zalecenia, ewentualne recepty czy l4, odpowiedzi na pytania i dopiero papa.
Ewa ja jak ide teraz normalnie do ginekologa to tak 15 20 min to minimum w ciazy w sumie po 30 czy 40 min się było często.
Raz siedziałam godzinę. Moja gin nie ma położnej, odbiera telefony, umawia wizyty, mówi o wynikach cytologii.
Ja w sumie nigdy czasu nie sprawdzałam ale około 15 minut trwa moja wizyta. Zawsze wchodzę ginekolog pyta czy wszystko ok, czy nic się nie wydarzyło, czy nic nie boli itd. Później wyniki, L4, ciśnienie, waga, badanie ginekologiczne, następnie usg z omówieniem, później chwilą rozmowy umówienie kolejnej wizyty, zalecenia i po wszystkim.
Tak to powinno wyglądać. O właśnie zapomniałam o tym że w książeczkę wpisują wszystko no i umawiają na następną wizytę od razu
Ha miałAm wizyty umawiane dwa razy od razu po kilka.
To u mnie to samo ci u Was zajmuje co najmniej pół godziny