Witam
Nie znalazlam takiego tematu wiec pytam:)
moja juz prawie 2latka ,mala blondyneczka ma tak cieniutkie wloski ze z tylu zrobilo sie straszne sianko, nie moge wcale go rozczesac juz raz obcielam jei wlosy maszynka jak byla mniejsza myslalam ze urosna nowe ladniejsze ale to nic nie dalo nie moge jej rozczesac a podczas czesania wyrywam jej wloski , a wloski trzeba czesac stad pytam czy znacie jakies odzywki dla tak malych dzieci bo jak szukam po internecie to nic konretnego nie moge znalezc. Pozdrawiam
Patrzyłam na srokao i chyba to jest okej “Isana Kids, Spray Ułatwiający Rozczesywanie Włosów” albo
"Lilliputz, szampon dla dzieci Szampon ułatwiający rozczesywanie włosów. "
Polecam olejowanie włosów ;)) mi bardzo pomagało kiedyś jak schodziłam z koloru. Mialam bardzo poplatane wlosy.Wybierz jakiś olej np kokosowy , ze słodkich migdałów lub z pestek winogron i nakładaj jak odżywkę na początku kompieli potem spłucz dokładnie ;)) jak się da to córeczka mogłaby dłużej pochodzić z olejem na włosach byłby lepszy efekt 
Ja zawsze na włosy będę polecać olej kokosowy. Nie tylko na moje ale też i na mojej córki. Zawsze się sprawdzają. Córce dopiero rosną włoski ale od małego jej smaruję główkę olejem kokosowym. A moje włosy - totalnie siano - dają się ujarzmić tylko po oleju kokosowym.
Był tu na forum wątek o oleju z wiesiołka ponoć pomaga też na porost włosów, ale sama nie testowałam.
A może lepiej pójść w stronę zmiany diety na bogatą w witaminy i minerały i wtedy zobaczyć efekt. Myślę że powinno pomóc
Dieta bogata w zboża bardzo może pomóc; )
Akone akurat diete prowadzimy zdrowa jemy duzo warzyw i owocow , na wynikach z krwi ostatnio nawet lekarz powiedzial ze bardzo ladne 
dzieki dziewczyny za pomoc pozdrawiam
My korzystamy z szamponu który ułatwia rozczesywanie. Z odżywki nie korzystamy, bo uważam, ze wieku mojej córki (7 lat) to jeszcze za wcześnie
Polecam odżywkę Kloran na bazie mleczka z owsa. Ja ją zawsze kupuję w aptece internetowej wapteka. Oprócz mojej córci to ja sama ją stosuję. Nadaje się właśnie do nawet bardzo delikatnych włosków, zero problemów z rozczesywaniem. Z dzieciaczkami to wiadomo, że jak coś to od razu piszczą jak mamie zdarzy się pociągnąć . Przynajmniej moja Zuzka tak robiła. Już nie mamy z tym problemu, sama lubię jej używać.
Dla takich małych dzieci nie ma odżywek do włosów czy pianek. Spróbuj może szamponu, który ułatwia rozczesywanie włosów.
