Odszkodowanie PZU - poronienie 10tc

Cześć dziewczyny,

Chciałam odświeżyć wątek i zasięgnąć informacji nt. odszkodowania z ubezpieczenia grupowego PZU po poronieniu i wykonanym łyżeczkowaniu. Poroniłam w szpitalu w 10tc, został wykonany zabieg łyżeczkowania.
Jakie warunki muszą być spełnione dla PZU aby otrzymać odszkodowanie?

Z góry dziękuje za odpowiedź.

Dziękuję za odpowiedź, zadzwoniłam to mojego ubezpieczyciela, poinformowano mnie że ze muszę uzyskać akt urodzenia martwego dziecka z wpisaną płcią dziecka.
Pytanie moje koleje, czy jeśli uzyskam taki akt będę miała obowiązek dokonania pochówku?
Czy lekarz może pisać “domniemaną płeć” czy konieczne będzie wykonanie badań genetycznych?

Szpital nie przekaże karty martwego urodzenia bez wpisania płci. Także bez określenia płci nie ma szans na zarejestrowanie dziecka. Co do badań genetycznych będziesz musiała je zrobić we własnym zakresie. Jednak trzeba pamiętać o terminach, które są narzucone przez Prawo o aktach stanu cywilnego.

Czy szpital ma obowiązek wypisać taki akt, czy mogą się na to nie zgodzić?
Czy szpital przekazazuje go do USC?
Czy mam go zanieść do urzędu osobiście?

Różnie tu pielęgniarki mówią, jedne są bradziej przychylne a inne robią problemy.

Ciekawe czy w OWU piszą takie rzeczy? Chyba powinni?

Dobrym rozwiązaniem z tego co się orientuję zadzwonic na infolinię do tej fundacji ktora założyła mama ginekolog  oni tam poruszaja takie tematy i wszystko wytłumaczą krok po kroku jak i czy da sie zrobi Bodajże fundacja Ernesta jak się nie myle