Odruch ssania - co robić?

Powiem szczerze, że wolałabym by swoje paluszki miał w buzi, niż tak ciągle zstępować je piersią. Większość maluchów ma taki etap że wkładają paluszki, potem zazwyczaj mija. U nas ok 2-3 miesiąca odruch też był duży, wtedy właśnie córa postanowiła polubić smoczek, bo na początku nie chciała.

Dokładnie naturalna kolej rzeczy. :slight_smile: Najpierw poznałem paluszki więc je gryze i wkładam do buzi a następne będą stopki. :slight_smile:

Mnie to coraz bardziej martwi. Palce są praktycznie cały czas w buzi ale najbardziej martwi mnie ze nauczył się ssać kciuka. Inne palce i całe piąstki to jeszcze ok ale ten kciuk mnie przeraża :-/

Olu, może to tylko chwilowe? Ale musisz obserwować i w miarę możliwości zabierać kciuka z buzi. Moja mała miała z tydzień że ssała kciuka, a potem o nim zapomniała. Było to oczywiście przy ząbkowaniu.

Kciuka właśnie jak tylko widzę to zabieram. Jak tam sobie inne gryzie to mu pozwalam. Boję się bo ja pamiętam że mialam z tym w dzieciństwie problem. Później aparaty na zęby itd. Lepiej to dziecku oszczędzić.
Często w nocy jak się obudzi to sobie ssie a że w miarę cicho się zachowuje to nie zawsze ja się obudze.

Ola to faktycznie urwis. Zabieraj kciuka dalej jak tylko widzisz ze ssie. Mój młody jak ząbkował też raz ssał paluszki ale zabierałam konsekwentnie i teraz nie próbuje nawet.
A aparat wiem co znaczy i też chciałabym ominąć tej przyjemności moim dzieciom.

Aleksandra to Twój maluszek ma swoje sposoby, żeby ukryć ssanie kciuka, w nocy mama nie widzi to zaczyna działać :stuck_out_tongue: jeśli się do tego przyzwyczai to może mieć swoje konsekwencje w wadach zgryzu więc obserwuj. Możliwe, że tak jak pisze Magros jest to tylko przejściowa czynność związana z ząbkowaniem.

Wszystko jest w porządku
Mój Natan jest teraz 3 dni przed trzecim miesiącem i id kilku dni również ma większy odruch ssania. Potrafi nawet wpakować sobie całą pięść do buzi :slight_smile: Smoczek bardzo pomaga :slight_smile:
Od samego początku miał dość duży odruch ssania, ale teraz to już zupełnie szaleje :slight_smile:

Moja coreczka miala ten sam etap, przez ssen ssala swoja wlasna warge. Z czasem samo przeszlo. :wink: Ten typ tak ma. ;D

Moja swego czasu przez sen ssała kciuka. Niby szukała cycusia i palec do buzi. Possała z trzy razy i wyjmowała i spała dalej. Po czasie samo przeszło. Więc chyba każde dziecko ma taki etap w życiu i nie ma się czym martwić.