Dziewczyny, mysle ze nie tylko mnie to irytuje dlatego postanowilam napisac tutaj.
Po co odpowiadacie na pytania sprzed 3 lat ktorych problem jest juz rozwiazany?
Odpowiedz typu “jak jakas mama wejdzie i zobaczy wtedy odpowiedz” jest dziwna.
Jak ja szukalam odpowiedzi na temat np. Krzywej cukrowej to zwyczajnie w lupce u gory znalazlam watek wpisalam krzywa cukrowa i zadalam w tym watku pytanie. Dziewczyny oczywiscie mi odpowiedzialy ale wtedy to mialo jakis sens. Pomogly mi rozwiac moje watpliwosci. A odpisywanie na watek juz dawno nie aktualny nic nikomu nie daje. Zdaje sobie sprawe ze w tym miesiacu dla najbardziej pomocnych osob przewidziana jest fajna nagroda ktora pewnie nie jednej z mam sie przydala . ale to co sie tu dzieje jest dla mnie osobiscie nieco niezrozumiale. Moze ktos z was jest w stanie mi to wytlumaczyc?
zawsze czytam posty ostatnio komentowane oraz najnowsze wątki , nie patrze na datę pierwszego wpisu . Bo pod tym wpisem dziewczyny pytają o jeszcze wiele rzeczy i to teraz w czasie teraźniejszym. Ja również dopisuje wpisy pod załączone już posty kilka miesięcy czy lat wstecz aby nie tworzyć nowych i nie zaśmiecać forum Lovi
Lola ale mi nie chodzi o sytuacje w ktorej przy starych watkach pojawiaja sie nowe pytania. Bo to jest ok. Tak samo nie chodzi mi o sytuacje w ktorych ktos odgrzebuje watki i zadaje pytanie bo nie powiela watkow. Takie zachowania sa super :-). Chodzi mi o to ze wlasnie ktos nie czyta ostatnich postow tylko odpowiada na pytania zawarte w pytaniu sprzed trzech lat. Nikomu w niczym nie pomagajac bo problem jest dawno juz rozwiazany. Mam nadzieje ze mnie ktos opatrznie nie zrozumie:-)
Kochana myślę że to nic nie da niestety. Za dużo nowych osób po prostu i piszą jak leci. W ogóle nie patrzą na nic. Jak ostatnio były lakatatory też było tak kiepsko? Mnie jeszcze wtedy nie było tutaj.
Aleksandra nie wiem. Nie bylo mnie tu wtedy. Moze lekko przesadzilam z tym postem ale od paru dni nie moge sie odnalezc na forum.
Od czasu to czasu tak jest niestety. Jak nagroda bardziej przyciąga to jest dużo nowych osób i dosłownie zgubić się tu można:)
Ja to najbardziej nie rozumiem sytuacji jak któraś z nas pod kolejnym wątkiem na ten sam temat napisze, że taki już istnieje i poda linka w którego wystarczy kliknąć, a mimo to kolejne komentarze się pokazują pod nowym takim samym postem…
Też myślę, że to po prostu duża ilość świeżo zarejetrowanych użytkowniczek ma na to wpływ i przekonanie że im więcej wątków się odwiedzi pisząc jedno zdanie tym lepiej, bez względu na to czy pomoc jest potrzebna czy już dawno problem został rozwiązany a nawet pojawiły się skrajnie inne i odwrotne problemy u założycielki wątku.
aleksandrajk powiem Ci że wtedy tego nie zauważyłam a byłam wtedy, może mniej aktywnie bo kojarze że wtedy coś z młodym mielismy jakies problemy więc się tak mocno nie udzielałam bo nie miałam tyle czasu co teraz, by wychwycic że jednak jest to irytujące niekiedy, ale na pewno nie było to az tak zauważalne. Sama teraz wchodzę w wątki z działu na samej górze, patrzę a tam jakaś porada od czapy do głównego zapytania, bo ktoś nawet nie zadał sobie trudu aby przeczytać choćby te dwie czy trzy strony najświeższych choć tez starych komentarzy . A to na prawdę bardzo dużo daje. Sama gdy zaczynałam na forum starałam się poczytać wstecz aby wiedzieć co u kogo i wymiernie pomóc albo samej dopytać.
Teraz też o połozeniu łożyska poczytałam wszystko co było o przodującym i inne różne inne problemy ale nie znalazłam swojego problemu więc założyłam nowy, aczkolwiek jak ktoś napisze w starym nawet wątku coś z czym się nie zgadzam to i ja pisze swoje stanowisko
Ja właśnie jak widze, ze jest podany link do innego, juz rozbudowanego wątku to nic nie pisze, bo co to ma za sens…
O leżaczku bujaczku był wątek jeden pod drugim… Jeden stary, drugi nowy. I tak jak Agn_kaw piszesz często dopisuja dziewczyny jedno zdanie żeby tylko napisać.
Albo nowy wątek na temat jakiegoś pierwszego lepszego artykułu z internetu.
Może będziemy sobie tu narzekać co nam się nie podoba?
Popieram…
Od zawsze uwielbiałam tu wchodzić, porozmawiać z dziewczynami, popytać, doradzić… Od pewnego czasu nie mam zbyt wielu chęci tu iść… Wpadają jakieś nowe osoby, popiszą w każdym możliwym wątku jakiś komentarz ni w piz… nie w oko przepraszam za wyrażenie i więcej ich nie widać. I za miast cieszyć sie spotkaniem z Wami muszę grzebać i doszukiwać się odpowiedzi…
Mało brakuje a sama bym olała to forum.
No niestety nic na to nie poradzimy niedługo się unormuje sytuacje
Oby. Właśnie np jak jest jakiś w miarę świeży fajny wątek to nieraz go znaleźć nie mogę bo pełno starych gdzie ktoś coś napisał co zupełnie nic nie wnosi do tematu.
tez tak mam , kiedyś pisałam w jednym wątku i potem go zgubiłam i już nie znalazłam ;/
Dziewczyny juz tak będzie…bylo podobnie jak byl laktator od wygrania elekteyczny ale jakos dawno to bylo 2lata remu temu lub rok…czasem.nie moglam sie odnalesc…i czasem juz nie wiedzialam czy pomoglam na to oytanie…bo czasem zdarzaja sie podobne pytania…ale w tedy nie udalo sie wygrać…bylam i pomoglam jak tylko dalam rade i moglam…wma nagroda byla tylko dodatkiem na przetestowanie nie udalo sie…wiem ze dużo nowych osob wygrało bo nawet nie kojarzyłam z mojej ekipy xi co niekturych…widicznie dobrze pomagali a lovi wie kogo wybrać…takze tak juz chyba bedzie…czasem mozna sie pogubic teraz święta nie bedzie czasu tak pomoc ale zawsze jak jest czas to zagladamy;-) a propo swiat…w gronie rodziny…super;) i moze ten rok będzie lepszy…bo ten to taki sobie byl…
To widzę ze nie tylko mnie to tak irytowało. Ja tez dziewczyny gubię watki. I pozniej próbuje cos odnaleźć i już nie idzie. Ewcia pewnie teraz tez duzo osob dostanie laktator i się zmyje. Alr przynajmniej spokój zagościł i będziemy mogły spokojnie rozmawiać :-).
Zamarancza proszę Cię jakoś to przetrzymamy do końca grudnia i będzie spokój nie odchodź bo wszystkie fajne dziewczyny się wykruszają:'( Kasi.S nie ma MAM rzadko teraz fajnie że Aleks się zaczęła odzywać
Ej dziewczyny ja mam takie samo zdanie jak Wy, ale ten wątek niestety nic nie da. Zobaczcie kto się tu wypowiedział… żadna z tych nowych co tylko nabijaja komentarze…
Ale moze jak nie odpowiedza to przynajmniej przeczytaja. I troche sie uspokoi. Zaesze warto sprobowac;-)
Pewnie nawet nie czytaja
Tez mysle ze nie czytaja.
Ja mam sposob na nie zgubienie wątku, po prostu idznaczam serducho i dodaję do ulubionych. Czasami pozniej usuwam, ale raczej wiekszosc zostawiam i zawsze mam powiadomienie i zwykle najpierw sprawdzam co ram slychac w ulubionych a dopiero pozniej zerkam na nowo założone.
Ten minus ze takim oto sposobem mam ogrom ulubionych no ale są i choc nie trzeba biegac po starych z jedna nowa poradą
A wlasnie Kasia chyba odpuscila przez tą aferke w watku konkursowym takie mialam wrażenie i nawet mialam wam pisac ale nie wiedzialam w ktorym watku zagadac.