Odpieluchowanie - wymieńmy się doświadczeniami!

My zaczynamy właśnie , póki co idzie opornie jest  nie nie nie . Ale myśle ze pomału i jakos się uda :)

Drogie mamy, w jakim wieku odpieluchowałyście swoje dzieci? Ile zajął ten proces? Był to raczej trudny czas czy udało się bez większych przeszkód? Koniecznie dajcie znać, jak to u Was wyglądało :)

Przy pierwszej corce bylo tak, że próbowałam odpieluchowac latem, więc same majtki, sadzanie na nocnik, czytanie książeczek, tłumaczenie, pokazywanie, w efekcie dużo sprzątania i zero efektow;). Później pojechala na nockę do babci i wróciła bez pieluch;). Teraz, drugą córkę od razu spakuje do mojej Tesciowej;)))). 

Przy pierwszym synku było to jak synek miał 20mc to zaczęłam delikatnie synkowie tłumaczyć, pokazywać ale nie na siłę , zachęcałam malutkimi nagrodami i co najważniejsze nie zakładałam synkowi majtusie bo w tedy myślał że ma pampersa i czasem udało się mu go mnie zawołać że chce siku a czasem nie zdazyl i czasem ta z 4/5razy zmieniałam mu spodenki na dzień :) ale z każdym dniem było coraz lepiej i synek zaczął sikać ale z kupka trwało to dłużej ale już na 2,5 latka to już na pewno było ok. A drugi synek nauczył się już na nie ale 2latka jakoś na 22mc się udało dzięki starszemu synkowi bo on chciał wszystko tak jak straży brat i synek nauczył się odrazu sikać do WC także dla mnie to było super bo nie musiałam myć nocniczka , przelewać itd;) także ekazde dziecko to inaczej;) na pewno nie zmuszać do tego dziecka bo może się szybko zrazić.

Pierwszy syn miał 2,5 roku jak zaczęliśmy. Dwa dni wpadek i udalo sie, ale miesiąc jeszcze mual pieluszkę na noc. Czytałam że nocne odpieluchowanie lepiej później. Udalo sie i to dość sprawnie. Choć te noce były najgorsze bo syn spał mocno i sie nie wybudzał 

Córka półtorej roku i nauczyła się mówić : Aaa... 

i kiedy chce siku czy kupę to krzyczy, czasem zdarzę ją posądzić na nocnik a czasem niestety nie, ale jest na tyle kumata że pewnie niedługo będzie robić tylko do nocnika a pampers pójdą na noc :)

Ogólnie zima ciężko odpieluchowac. Latem jest łatwiej mój mały bardziej lubi robić siunsiu na nakładkę do kibelka niż nocnik ale już jak kupę robi to przychodzi i mówi eee więc wiem że coś jest na rzeczy i sadzam go na nocnik. Może niedługo złapie.o co chodzi z siusiu

Top temat chętnie posłucham waszych rad 

Inka404 Koniecznie podziel się, jak babcia tego dokonała!

Ewcia2 Młodsze rodzeństwo często bierze przykład ze starszego, więc faktycznie może być łatwiej :)

Mamina Szybko Wam poszło, super :)

Dokładnie jak Ewcia uwazammm . Pomału ale sukcesywnie nauczać. Brawo wam za sukcesy. Dobrze was poczytać za wczasu

Z jednej strony fajnie jak się udaje wcześniej odpieluchowac dziecko a z drugiej strony trzeba reagować chyba natychmiast jak dziecko daje znaki. Co w miejscach publicznych ? Krzaki, sklep ? Czy dziecko powyżej 1,5 roku wytrzyma ? W zimę to już w ogóle bałabym się ze na spacerze przewieje.

Ale Iwona to samo będzie z dwu, trzy a nawet cztero latkiem którego będziemy odpieluchowywac. Wydaje mi się że nie ma to znaczenia ile dziecka ma lat przecież trzy latka też może przewiac i jemu też będzie chciało się siku w miejscu publicznym 

osobiście jestem pełna podziwu dla pań ze żłobka... odpieluchowały mi synka w 4 dni.... DOSŁOWNIE! ja nie potrafiłam tego ogarnąć i jestem i mega wdzieczna za pomoc :) synek miał 2,5 latka poszło szybko po 2 dniach już Panie kazały kupić majteczki i tu już byłam w szoku , a po 4 dniach już w domu wołał i sam biegł... proces przeszadł bezproblemowo :)

U nas na początku było ciężko synek nie chciał siedzieć na nocniku ale sytuacja się zmieniła odkąd pojawił się w łazience pisuar Żabka, poszło od tego momentu gładko już sam chodził do łazienki siku a jak to „ ogarnął ” to siadanie na nocnik już nie było niczym strasznym dla niego ;)

Ja bardzo bym chciała aby córka już po woli chciała siadać na nocnik jednak, chwilkę posiedzi. Nawet wsadzi tam misia ale bardziej uważała to za dziwne krzesełko. Probujemy różnych sposobów jednak to wymaga czasu. 

U nas na swoje drugie urodziny córka była bez pampersa zarówno w dzień jak i w nocy. Żeby ułatwić jej ten proces kupiłam kilka książeczek o tej tematyce. Córce bardzo podobał się fakt że nie musi już chodzić w pampersie i jest dużą dziewczynką. 

Wydaje mi się że przedewszystkim to rodzic musi byc gotowy do tego procesu by nie ustepowac i być wytrwałym. dziecko musi czuć wsparcie od obu rodziców i najlepiej robić to stopniowo dać temu czas nie zmuszać na siłkę by dziecko przesiadywało na nocniku tylko zainteresowac i zachęcić 

To prawda, trzeba mieć cierpliwość;)..