Mój Mały ma 2 i pół miesiąca i uporczywie wkłada rączki do buzi… tyle że myślałam iż na gryzaki to jeszcze dużo za wcześnie… ?
Lepiej zeby wkladal gryzak niz raczki, mysle ze nie ma jakiejs dolnej granicy kiedy sie powinno dawac a kiedy nie. Mozesz spokojnie sprobowac, jesli tylko bedzie umial utrzymac je w raczce:) Jak juz pisalam kiedy fajne sa takie gryzaki z tt ktore wygaldaja jak smoczki, sa mieciutkie i maja wypustki.
Patrycja jeśli dziecko chce sobie już coś pogryźć to jak najbardziej możesz mu dać gryzak już teraz.
Wiadomo, że na początku możesz dziecku pomagać, bo dla maluszka taki gryzak jest jeszcze ciężki i wypada z rączek.
Patrycja tak jak dziewczyny napisały, jesli dziecko bedzie potrafilo utrzymać gryzak możesz juz mu takowy podać. Ja tez polecam te gryzaki zrobione na kształt smoczka.
Moje maluszki dostały gryzaki ok 4 miesiąca życia i były to jedne z najmniejszych gryzaczków jakie sa dostępna na rynku bo niektóre sa tak duże że nawet 8 miesięczne dziecko nie jest w stanie utrzymać
Ja miałam dla syna taki zwykły gryzak z płynem w środku. Jemu pasował i lubił go sobie gryźć.
a wiecie co u nas w domu jest najlepszym gryzakiem? Marchewka : surowa marcheweczka (pochodząca z ekologicznego ogródeczka teściowej)
a moje dzieciaki uwielbiały gryźć wszystko tylko nie gryzaki
Kussia my tez spróbujemy z marchewka ale dopiero za jakiś czas teraz troszkę się obawiam jeszcze zadławienia jeszcze sa za mali na marchew
Margi moja ma 10 miesięcy i widzę, że taki gryzaczek bardzo jej pasuje
Ja kupiłam synkowi gryzak jak skończył trzy miesiące i pojawiły mu się dwie białe plamki, ale to zdecydowanie było za wcześnie. Mały jeszcze nie umiał go wziąć w rączkę. Teraz mamy kilka gryzaków, ale zauważyłam, ze synek bardzo interesuje się jednym, bo jest lekki i łatwo miesci mu się w rączce.
Tak Kusia my jeszcze w takim razie poczekamy ze 3 miesiące lub nawet 4.Maluchy mają po 6 miesięcy
Ja dawalan od 4mc czasem brał do buzki ale jak juz umiał dobrze trzymac to chwile pogryzl i wyrzucal, i wogule nie chce tego,szkoda zawsze cos by mu ulżylo,ale co zrobić.
Poczekaj jeszcze ze dwa tygodnie i daj mu ponownie. Synek jednego dnia nie interesował się wcale gryzakiem a kolejnego stał się jego wiernym fanem. Teraz ma prawie pół roku i często mu go daję.
http://allegro.pl/bright-starts-kolorowe-gryzaki-zabawka-i4741991549.html
ja mojej córce kupiłam coś podobnego do tego jak miała 2 miesiące jest fajny bo ma mała rączkę za którą dziecko może złapać
moja po tygodniu już trzymała sobie sama ten gryzaczek
My teraz też mamy gryzaka, którego synkowi bardzo dobrze się go trzyma. Dla takich maluszków najważniejsze żeby gryzak był lekki i miał cieniutką rączkę do trzymania, bo inny to mu szybko wypada.
Mój synek strasznie wkłada rączki do buzi,bardzo się ślini na skończone 4 miesiące i jak mu daje gryzaczki to na chwilę bierze do rączki a zaraz wyrzuca.Nie wiem czy to za wcześniej,czy poprostu tego nie lubi?
Nie wszystkie dzieci biora wszystko do buzi. Mam porównanie, bo mój synek wkłada dosłownie wszystko do buzi, a synek znajomej np. papier podrze i wyrzuca. Oczywiście mój pcha go zaraz do buzi. A między nimi jest tydzień różnicy. Agusia8 może Twój synek nie pcha jeszcze gryzaka do buzi, bo mu jeszcze nie idą ząbki. Mój tak pchał wszystko i pierwszy zabek już się pojawił. A synek znajomej nie ma jeszcze pierwszego zabka i nie ma potrzeby brania wszystkiego do buzi.
Mój ma 3 miesiące i od dłuzszego czasu wkłada rączki do buzi i je sobie podgryza dziąsełkami kupiłam mu już taki mięciutki gryzaczek z wodą w srodku…fajna sprawa mały może nie umie go trzymac ale jak podsuwam mu do buźki to gryzie i wydaje z siebie dzwięki zadowolenia
Ja polecam gryzaki do owoców, bo one przy okazji uczą samodzielnego i bezpiecznego jedzenia.