Czas porodu jest wyznaczany przez procesy ciążowe i hormonalne zachodzące równocześnie w organizmie matki, dziecka i w łożysku.
Przyjmuje się, że średni czas trwania prawidłowej ciąży, liczony od daty ostatniej miesiączki, wynosi 280 dni/40 tygodni/10 miesięcy księżycowych. Może się on wahać o dwa tygodnie w każdą stronę i jest indywidualny dla każdego dziecka. Obliczenia te sprawdzają się w przypadku kobiet, które mają 28-dniowe cykle miesiączkowe.
Precyzyjne określenie terminu porodu ma wpływ na właściwe planowanie opieki okołoporodowej i eliminację wcześniactwa lub niepożądaną indukcję porodu.
Ciąże po terminie to te, których czas trwania przekracza 42 tygodnie. Stanowią one około 3% wszystkich ciąż. Jeśli ciąża trwa zbyt długo, łożysko może stać się mniej wydajne w zaopatrywaniu płodu w tlen i substancje odżywcze, a także w oczyszczaniu jego organizmu z produktów przemiany materii.
Mechanizm rozpoczęcia porodu nadal stanowi zagadkę dla nauki. Stwierdzono, że moment inicjacji porodu jest związany z rozwojem łożyska, a szczególnie z ekspresją genu hormonu uwalniającego kortykotropinę (CRH). Ustalono, że hormon ten osiąga wartość szczytową właśnie w terminie porodu. CRH jest wydzielane przez łożysko głównie do układu krążenia matki, ale przechodzi również do krążenia płodu. Pod jego wpływem zwiększa się wytwarzanie kortykotropiny i kortyzolu zarówno u matki, jak i u dziecka. W tym czasie uruchamia się mechanizm dodatniego sprzężenia zwrotnego i powoduje dalsze wytwarzanie CRH w łożysku.
Wzrost stężenia kortyzolu u płodu pobudza dojrzewanie płuc, zwiększa ilość wytwarzanego białka i fosfolipidów surfaktantu. Z kolei kortyzol i białka surfaktantu rozpoczynają proces zapalny w owodni, co aktywuje szyjkę i mięsień macicy. Pod koniec ciąży macica nie powiększa się już, a wzrost płodu powoduje jej rozciąganie. Ta sytuacja, w połączeniu z zanikiem progesteronu odpowiedzialnego za relaksację macicy i zwiększonym wytwarzaniem cytooksygenazy 2, powoduje wzrost wydzielanych prostaglandyn i pobudza czynność skurczową macicy. Wszystkie te czynniki przekładają się na inicjację porodu.
WYZNACZANIE TERMINU PORODU
Przewidywany termin porodu określa się na podstawie reguły Naegelego, według której czas trwania ciąży liczy się od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. Badania dowodzą jednak, że opieranie się na tej dacie w wielu przypadkach prowadzi do błędnego określania terminu. Może być ono słuszne jedynie w przypadku kobiet, które podają właściwą datę menstruacji, a ich cykle trwają 28 dni i są regularne.
Poza wspomnianą regułą, w celu wyznaczenia terminu porodu wykorzystuje się również znajomość dnia poczęcia (przyjmuje się wtedy, że ciąża trwa 266 dni) lub dnia skoku podstawowej temperatury ciała (pierwszy dzień skoku uznaje się za dzień poczęcia). Mniejsze znaczenie w wyznaczaniu terminu porodu mają natomiast dodatni test ciążowy, zaobserwowanie pierwszych ruchów płodu lub wysokość dna macicy.
Liczne badania pokazują, że najwyższą skuteczność w wyznaczaniu terminu wykazuje badanie USG wykonane w pierwszym trymestrze ciąży. Mniejsze znaczenie ma USG wykonane w drugim trymestrze, a najmniej skuteczne jest kierowanie się datą ostatniej miesiączki.
W ocenie terminu porodu i/lub powodzenia jego indukcji w ciąży dojrzałej pomocna jest ocena dojrzałości szyjki macicy. Do tego celu używa się skali Bishopa, Nixona lub Salinga.
- Skala Bishopa ocenia rozwarcie szyjki macicy, jej skrócenie, pozycję części przodującej, konsystencję szyjki macicy, a także ułożenie w stosunku do osi pochwy.
- Skala Nixona wyodrębnia sześć typów szyjki macicy, w zależności od oceny jej konsystencji, stopnia zgładzenia, rozwarcia kanału i stosunku do osi pochwy.
- Skali Salinga używa się do oceny dojrzałości szyjki do porodu lub w przypadku konieczności przedwczesnego zakończenia ciąży. Obejmuje ona ocenę długości szyjki, konsystencję, ustawienie części pochwowej, rozwarcie oraz stosunek punktu prowadzącego do linii międzykolcowej.
ZWIASTUNY PORODU są uzupełnieniem metod klinicznych, mających na celu przewidywanie terminu porodu.
- Obniżenie się dna macicy. Średnio na 3–4 tygodnie przed porodem dno macicy obniża się do wysokości z około 34. tygodnia ciąży. U pierwiastek następuje to zazwyczaj na 4 tygodnie przed porodem, u wieloródek nawet na 2 tygodnie przed terminem porodu. Obniżeniu dna macicy towarzyszy zmniejszenie się wielkości obwodu brzucha. Kobieta zauważa, że oddychanie staje się łatwiejsze, mija duszność. Zmniejsza się ucisk na żołądek, ale rośnie nacisk na pęcherz moczowy, co skutkuje potrzebą częstszego oddawania moczu.
- Wstawianie się główki do wchodu miednicy u pierwiastek. Na 3–4 tygodnie przed porodem główka płodu traci swoje swobodne ułożenie, przygina się i wstawia potylicą we wchód miednicy kostnej matki.
- Występowanie skurczów przepowiadających. Niektóre źródła podają, że pojawiają się one na kilka dni przed porodem, jednak z reguły mogą rozpoczynać się od 38. tygodnia ciąży. Zwykle obserwuje się je jako nieregularną czynność skurczową, przygotowującą mięsień macicy do skurczy porodowych. Są zazwyczaj niebolesne, jednak u niektórych osób przekraczają próg bólowy.
- Dojrzewanie i centralizacja szyjki macicy. Przed porodem szyjka staje się miękka, podatna i rozciągliwa. Przemieszcza się do osi kanału rodnego, a jej część pochwowa częściowo lub całkowicie się zgładza. Ujście zewnętrzne szyjki u pierwiastki może swobodnie przepuszczać jeden palec (1,5 cm), u wieloródki zaś dwa palce (3 cm).
- Odejście krwistego śluzu z pochwy i wydalenie czopa śluzowego zamykającego kanał szyjki macicy. Krwiste zabarwienie jest efektem odklejania się błon płodowych przylegających do dolnego bieguna macicy i uszkodzenia naczyń krwionośnych doczesnowych podczas jego rozciągania.
- Dodatkowymi objawami zbliżającego się porodu mogą być – indywidualnie dla każdej kobiety – bóle głowy, niepokój, kołatania serca, bóle w okolicy kości krzyżowej, nudności, wymioty, brak łaknienia lub parcie na odbytnicę.
ROZPOCZĘCIE PORODU
- ból jest tępy, ciągnący, rozpoczynający się w okolicy krzyżowej i rozprzestrzeniający na podbrzusze – początkowo przypomina ból występujący w czasie miesiączki;
- skurcze nasilają się przy zmianie pozycji, mogą przypominać kolkę;
- wydalony zostaje czop śluzowy, może też pojawić się plamienie (koloru różowego lub krwistego);
- skurczom może towarzyszyć biegunka;
- odchodzą wody płodowe.
Czop śluzowy może być wodnisty lub o konsystencji galaretki. Ma on także zróżnicowaną barwę – może być różowy, brązowawy lub nawet krwistoczerwony. Jego wydalanie może trwać od kilku minut nawet do kilku dni. Warto poinformować pacjentkę, że jeśli pojawi się krwawienie, należy je skonsultować z lekarzem.
Najbardziej widocznym sygnałem rozpoczynającego się porodu jest odejście wód płodowych. Czasem „chlustają” one od razu po pęknięciu błon płodowych, a czasem jedynie się sączą. Warto uczulić pacjentkę, by obserwowała, jaki kolor mają wody płodowe. Płyn powinien być przezroczysty, białawy lub słomkowego koloru. Odcień zielony lub brązowawy są sygnałem stresu płodu.
Badania pokazują, że ponad 95% kobiet rodzi w czasie maksymalnie 72 godzin od momentu pęknięcia błon płodowych.
NATURALNE PRZYSPIESZENIE PORODU
W związku z tym, że termin porodu wyznaczany jest orientacyjnie, wielu kobietom czas oczekiwania może się nieco dłużyć. Tymczasem można go naprawdę dobrze wykorzystać. Zalecany jest odpoczynek, odpowiednia ilość snu, wykonywanie ćwiczeń rozciągających.
Jeśli minie wyznaczony termin porodu, pacjentka może spróbować samodzielnie go przyspieszyć. Skutecznym sposobem prowokowania skurczów macicy jest uprawianie przez ciężarną seksu. Prostaglandyny zawarte w męskim nasieniu wpływają na przyspieszenie dojrzewania szyjki macicy i wywołanie skurczów. Podczas stosunku w organizmie kobiety uwalnia się również oksytocyna – hormon ten odpowiedzialny jest zarówno za orgazm, jak i za czynność skurczową macicy podczas porodu.
Przeciwskazaniem do uprawiania seksu w celu przyspieszenia porodu jest natomiast sytuacja, gdy odeszły wody płodowe – zwiększa się bowiem wówczas ryzyko infekcji.
Badania pokazują jednak, że w sytuacji, gdy kobieta jest w dobrym nastroju i czuje się bezpieczna, jej organizm sam wydziela odpowiednie ilości hormonów niezbędnych do rozpoczęcia porodu. Również samo dziecko inicjuje akcję porodową na drodze hormonalnej.
Bibliografia:
- Agrawal Preeti, Odkrywam macierzyństwo, Ravi, 2009
- Balaskas Janet, Ciąża naturalna, PZWL, 2001
- Czarnawska-Iliev Iga, Ciąża i poród bez obaw, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, 2011
- Fijałkowski Włodzimierz, Dar rodzenia, Instytut Wydawniczy PAX, 1998
- Kalyta Jeannette, Położna. 3550 cudów narodzin, Wydawnictwo Otwarte, 2014
- Gaskin Ina May, Poród naturalny, CoJaNaTo, 2012