Mi się udało kupić kiedyś na cocodrillo za 20zl. Był jeden jedyny rozmiar i chyba akurat trafiłam na uzupełnianie magazynów. Ale to było 3 lata temu. Nie wiem czy teraz też jeszcze takie promocje wrzucają
Fajne wyprzedaże;) co do śpiworka to możńa go potem do fotelika wpiąć? bo pamietam ze jak ja szukałam to sie sugerowałam aby potem w foteliku też było można wykorzystać;)
To dobra opcja jak można wykorzystać też do fotelika a nie milion akcesoriów i później jak dziecko wyrośnie to nie wiadomo co z tym robić :D
Ja swój spiworek też wpinalam do fotelika.. praktyczny bo można w gondoli używać, w foteliku i w domu..chłopcy lubili w nim spać ale po 3 miesiącach był już za mały.. Za to nie było trzeba nakładać kombinezona dziecku
Jeśli chodzi o spiworek to miałam fajny ze smyka i można go było wpiąć do fotelika. Korzystałam z niego dużo także w wózku
Ja bym obstawiała śpiworek zamiast kombinezonu. Są śpiworki 0-6, są też śpiworki regulowane, to jest fajna opcja, bo na dłużej wystarcza :)
Mama Wojtusi, u mnie sorawdzil się śpiworek ale bez nóg do wózka cotton moose, piękny, ciepły, praktyczny. Są różne rozmiary i kolory, ja zostałam z pięknym różem dla chłopca :D ale to nie ten pieniądz żebym wymieniała z powodu koloru, dla córki kupiłam nowy No i teraz mam :)
co do kombinezonu, kupiłam rozmiar 56, udało mi się, fajny, uniwersalny kolor, wystarczy pewnie do stycznia, potem mam 62 - także super, dzięki dziewczyny :)
konpketowanie Wyprawki idzie mi coraz lepiej :)
Ja nie miałam śpiworka do fotelika, a szkoda bo uważam, że to mega rozwiązanie i bynajmniej dziecku ciepło. My korzystaliśmy z kocyka i dzieci przykrywaliśmy kocykiem w aucie
Ja również śpiworka nie miałam ,ale wydaje się mega wygodny :) Też zwykle kombinezony ,kocyki.
Susanne fajnie ,że kompletowanie wyprawki Ci nieźle idzie :) Mi to sprawiało dużo uciechy :) Uwielbiałam i nadal uwielbiam kupować wszystko dla maluszka :)
Ja się powstrzymuje bo mam mnóstwo ubranek po dwójce. Rozmiarowo powinny pasować no corka z kwietnia, syn z lutego a maluszek będzie z marca ;)
Kombinezony są fajne dla starszych. Jednak w śpiworku dziecku jest wygodniej, może się ułożyć jak chce
To napewno , ja się już pozbyłam wszystkiego wiec. Jak się na 3 zdecyduje to znowu będzie kompletowanie wyprawki hahah . Ale teraz marzyłaby mi się córa �
Śpiworek jest mega do wózka, spacerowałam dużo z córka, spała mi zimą na dworze więc to był bardzo udany zakup.
zastanawiam sie Nad takim kocykiem-lekkim śpiworkiem do łupiny ale jak już dziecko będzie w kombinezonie to byłoby tego za dużo, tak mi się wydaje, może wystarczy nakryć kocykiem. doradźcie mi dziewczyny, czy kombinezon do łupiny wystarczy? Ewentualnie gdyby było mega zimno to mam taki śpiworek zakładany na łupinę- nie wiem czy wiecie co to, ale uwaga, uwaga, to jest tylko od góry, tego się nie daje pod dziecko :) pierwszy raz się z tym spotkałam dlatego zakładam ze i wy możecie tego nie znać
Dodam, że konpletuję ubranka, zimowe wyposażenie ale niestety z gadżetami jestem na bakier. Sporo rzeczy oddalam po córce bo uż alarm ze laktator, podgrzewacz może się komuś przydać a sprzęt się starzeje i zostałam bez, a okazało się mój szpital wymaga laktatora. Nie ukrywam, trochę kłopotliwa sytuacja bo poprzedni szpital zapewniał, nie pomyslałam o tym, a rodzę już aaaaa .…. w grudniu. Ciężko przechodziłam ciaze i po prostu chciałam przetrwać. Zaczęłam się pakować i szykować dość późno
Ja mam po swoich dzieciach jakieś resztki, raczej na bieżąco sprzedawałam co miałam ,więc będę od początku kompletować wyprawkę . W zasadzie to ubranka często na niemowlaka były do wywalenia bo moje dzieci ulewaly, więc na początek trzeba będzie sporo kupić
Ja tsz kpmpeltowalam wyprawke an nowo tydzien przed testem dodatkim wyzucilam wszystkie pozostalosci po corce ;) a potem 2 kreski;)
Suzane ja mialam kombinezony jak bylo cieplen to tylko kocyk jak chlodniej to kocyk grubszy na wozek to nakrycie ;) a przy mlodszej w foteliku mielismy zarowno dodatkowo przykrycie na nozki jak i daszek wiec tez nie marzla;)
No właśnie tez mi się wydaje, że dodatkowy kombinezono- kocyk do łupiny to przesada. Trochę mnie zestresowała pora roku :) mam wrażenie ze próbuję skompletować na wszytskie możliwe warianty
potem doszłam do wniosku ze sklepy są otwarte codziennie :)
cieszę się, że mam choć wózek choć w zasadzie on ni będzie mi aż tak bardzo potrzebny na już, No połowa grudnia :) wiaodmo, spacery ale ten wózek stresował mnie w pierwszej ciazy bardzo.
jakos kompletowanie wyprawki od zera mnie stresuje, też tak do tego podchodzicie? Póki co dostalam poerwszą aptekę, podkłady, towar bardziej dla mnie choć pieluchy już zdążyłam kupić żeby się tym potem nie martwić
To ja trzymie ubranka po dwójce bo liczyłam, że trzecie będę chciała a mnóstwo mam w dobrym stanie. Jedynie co to wpadnie higieniczne akcesoria i butelki, smoczki, podgrzewacz i laktator muszę bo tamte miały 6 lat więc wiadomo. Laktator to miałam ręczny więc taki elektryczny będzie teraz wybawieniem :D u nas nie ma wymogu, by mieć w szpitalu laktator.
Wozek i fotelik też mam po dzieciach. Pampersy ostatnio w biedronce kupiłam bo była promocja. Poprzednio się sprawdziły więc myślę, że uczulenia nie będzie mieć.
Zastanawiam się też nad nowym monitorem oddechu. Dla mnie rzecz konieczna. Do Jasia kupiliśmy nowy, będzie miał zaraz 5 lat a gdzieś czytalsm, że te płytki z czasem też tracą na jakości
Tak monitor oddechu jednak musiałabyś zakupić nowe . Jestem w szoku ze tyle czasu wszystko trzymalas :p
W pierwszej ciąży mnie stresowała a teraz to hymmm , zastanawiam się co by tu kupić trzeba było :D a z córką w pierwszej ciąży to robiłam listy, odznaczała , zapisywałam, odpisywałam :D teraz na lajcie bo tak jak mówisz , sklepu są otwarte . Zawsze jak nam coś braknie to można jechać do sklepu i kupić
właśnie, butle nowe, smoczki, cała higieniczna wyprawka, ale aptekę już mam - no muszę się sprężyć bo mam 3 tygodnie. Największy problem dla mnie to ten laktator bo u nas to obowiązek, a poza tym pamiętam że przy córce ratował mnie zaraz w nocy
