Gratulacje !!! :* :* słuszna waga tego Twojego synusia i super,ze udało Ci się siłami natury mimo wcześniejsze cc. A jak się czujesz?
manndarynka gratulacje. Myślałam o Tobie i wydawało mi się, że rodzisz, bo nie było Cię na forum.
Jeszcze raz GRATULACJE Manndarynka dobrze że już jest po wszystkim teraz dbaj o krocze i będzie dobrze :-))) ciesz się z synka że już jest z tobą
Gratulacje Mandarynko, że udało się urodzić sn! Duma na pewno Cię rozpiera.
Manndarynka gratuluje synusia duży chłopczyk
nic się nie martw rany się szybko zagoją ważne że wszystko jest ok
Dzięki dziewczyny :-)))))
Cieszę, ze jednak wcześniej urodziłam, bo to jeżdżenie, sprawdzanie tętna, liczenie ruchów było naprawdę męczące i stresujące a tak to mam już maluszka przy sobie:-)
A kto został z synkiem Mandarynka? Nie było problemu?
Nie dziwię się, że Ci ulżyło. Witamy maluszka.
dzięki Hirudo
Mój starszy synek tego samego dnia kiedy pojechałam na ktg i zostałam w szpitalu to mąż go zawiózł do swoich rodziców na wieś i póki co tam jest do tej pory. Braciszka jeszcze nie wiedział i bardzo jestem ciekawa jak to będzie ja bym chciała żeby już po niego pojechał (po prostu tęsknie),ale nie wiem czy tam nie zostanie do piątku, bo w piątek mam zdjęcie szwów i też nie wiadomo czy skończy się na samym zdjęciu czy coś jeszcze będą mi robili, bo urosło mi tam kawałek skóry… ale to inny temat nie chce mieszać
Gratulacja mandarynka:) Życzę dużo zdrówka dla Ciebie i maluszka.
Mój maluszek ostatnio ma tętno w okolicy 140. Nie jest więc chyba źle. Zastanawiam się jednak dlaczego mój lekarz w ostatnim miesiącu ciąży nie chce widywać mnie częściej, tylko w zasadzie na tydzień/ dwa przed ostateczną datą porodu.
mamula104 dziękujemy
hirudo-bonum - Jest prawidłowe, ja już trochę się naczytałam i nasłuchałam od lekarzy o tętnie dziecka więc nie masz co się martwic:-),lekarz mi mówił,że tętno tak 130-140 jest najlepsze, mój miał w granicach 115-120 i to tętno też jest w normie, ale troszkę niskie i do sprawdzania najlepiej codziennie. Pewnie dlatego też lekarz nie kazał Ci częściej przyjeżdżać, ale tak czy inaczej każda mama ma też swój rozum i jak tylko poczujesz że musisz sprawdzić to nie wahaj się i jedź.
Z nami wszystko w porządku i czuję się dobrze, ale jakoś tak dziwnie nie mieć ani razu porządnego KTG. Jedynie miałam 45min KTG, jak na SOR z dusznością trafiłam. W innym przypadku nie miałabym go w ogóle i to mnie dziwi. Poza ty, każda z Was pisze, że w ostatnim miesiącu widuje swojego lekarza częściej.
A pytalas dlaczego wizyty nie będą częściej? Ja bym chciała to wiedzieć czuła bym się bardziej bezpieczne, jeśli chodzisz na NFZ to też masz prawo do częstszych wizyt końcówka ciąży jest tak samo ważna jak cała ciąża bo to przy końcu najwięcej się dzieje czy to z mama która może być już wyczerpana czy to z dzieckiem ruchy, tętno tak jak piszecie to wsztsto jest ważne. Jeśli bardzo Cię cis niepokoi to sama bym nalegaka na częstsze wizyty. Ja pod koniec też już miałam co dwa tyg ale doszło do tego jeszcze usg to widziałam się z moją gin częściej
Hirudo S jesteś w jakiejś grupi ryzyka, wiekowo czy to inne problemy w czasie ciąży krwawienia, nie przemeczrnie się i tego typu rzeczy… może twój lekarze uważa że jest nadzwyczaj dobrze wszystko to i wizyt nie trzeba aż tylne.
hirudo zawsze mozesz iść na IP,zapłacić bodajże 30 zł za ktg i Ci zrobią bez problemu,na pewno czułabyś się bezpieczniejsza.
hirudo-bonum ja miałam najpierw wizyty co 3 tygodnie, potem tak od 8 miesiąca co 2 tygodnie a w 9 miesiącu co tydzień, i w 9mscu już robili mi ktg więc to dziwne, ze miałaś za każdym razem robionego ktg, ja rozumiem, że tętno dziecka na ostatnim ktg było dobre, ale tak czy inaczej trzeba to sprawdzać tym bardziej jak się ma wizytę więc nie rozumiem postępowania lekarza.
Jak masz możliwość to jeździj sobie do szpitala-zawsze możesz powiedzieć, ze lekarz prowadzący ciąże tak Ci zalecił i nie będą narzekać, że muszą Ci zrobić, albo po prostu, ze się martwisz bo czujesz mniej ruchy lub mniej intensywne.
U mnie ktg kosztuje 50zł, wiec to zależy pewnie od rejonu, ja za bardzo nie mogłam sobie pozwolić,żeby płacić, taniej mi wyszło paliwo i jeżdżenie do szpitala.
Cała ciąża przebiega prawidłowo, więc pewnie dlatego nie chce się częściej widywać. Poza tym termin ustala położna, nie on i to zazwyczaj zgodnie z ostatnim dniem wystawienia zwolnienia. Mały często się rusza, więc nic mnie nie niepokoi, więc mam nadzieję, że tak zostanie.
Hirudo to nie powinno mieć żadnego znaczenia, że cała ciąża była prawidłowa, końcówka to końcówka i wymaga częstszego sprawdzania, badania. Ale dobrze, że czujesz ruchy, ja też byłam zawsze spokojniejsza jak mały się ruszał.
U mnie na pobudzenie małej w brzuchu pamiętam działało cos słodkiego. Ale przy końcu nie ma żartów różnie to bywa. Dla właśnie spokoju tez bym się udawała na takie ktg jeśli by coś mnie zaniepokojlo lepiej się upewnić. U mnie takie ktg kosztuje 30zł wiec jak widać różnie sobie liczą :-/ a stawka powinna być jedna wszędzie.
końcówka ciąży jest bardzo ważna bo czasem trzeba podjąć szybko kroki i powinni każdą ciężarną się tak opiekować dobrze żeby niczego nie przeoczyć.
Też myślałam,że 30 zł to ustawowo bo w wielu szpitalach które znam taka stawka jest.
A w szpitalu na izbie to ja za darmo robiłam ktg, a dlaczego jest opłata w szpitalu? dla nieubezpieczonych?
50zł to kosztuje u mnie tu gdzie mieszkam w takiej prywatnej przychodni, ale nie chodziłam, bo bardziej mi się opłaciło jechać do szpitala.
Ja też jadłam słodkie, żeby pobudzić małego, czasem pomagało a czasem nie - różnie, tal czy inaczej słodycze nie zastąpią nam profesjonalnego badania