mamamai ja widzę,że jesteście pod dobrą opieką wielu specjalistów :) więc to bardzo dobrze , że o to wszystko zadbaliście :) Zdaję sobie sprawę, że to wszystko może martwić bo sama się zamartwiałam jak u moich dzieci działo się coś niepokojącego i pewnie zaraz będę się martwić trzecim dzieckiem bo najgorszy jest ten czas, gdy się czeka na nowe umiejętności i dziecko mega szybko sie rozwija .
Strach o zdrowie dziecka i oto czym się rozwija prawidłowo jest absolutnie normalne i chyba każdy nas ma wiele wątpliwości szukając porad czy wsparcia poza specjalistami
Super że idzie w dobrą stronę. Dobrze że niczego nie bagatelizujesz i jesteście pod opieką lekarzy
Droga mamo, jesteśmy, aby się tutaj wspierać. Bardzo dobrze, że napisałaś, będzie dobrze, martwisz się o maluszka ,i robisz wszystko co w Twojej mocy !
Informuj nas na bieżąco o dalszych postępach
Tak zawsze chętnie wesprzemy i pomożemy !
mamamai nie martw się. Widzę ze jesteście pod opieką wielu specjalistów i na pewno chcesz dla swojej córki jak najlepiej.
Witam,
Jeśli tych niepokojących rzeczy jest sporo, a czytam tutaj i o napinaniu się i o gaworzeniu i innych niepokojących zachowaniach to trudno będzie nie widząc dziecka i bez pełnego wywiadu z rodzicami coś podpowiedzieć.
Ale jeśli chodzi o napinanie się to poza wzmożonym napięciem mięśniowym do głowy przychodzi mi nadwrażliwość dotykowa, można skonsultować się z terapeutą SI. Jeśli będą Cię mamamai niepokoiły zachowania córeczki związane z emocjami to też o nie można zapytać terapeutę SI, który pracuje z małymi dzieciakami. Może pod względem sensorycznym coś jest do pracy. Terapeuta może podpowiedzieć co robić aby pomóc maluszkowi z regulowaniem emocji, np.. z tymi nerwami.
pozdrawiam serdecznie,
Marta Cholewińska-Dacka
I jak Twoj bobas? Dalej się napina ?
Powiem Ci ,że moja tez ma 8 mcy i od trzech dni się napina , aż wygina do tyłu, to widzę w sytuacji też jak coś się jej nie spodoba i tak okazuje protest.
Ja uważam że lepiej zawsze coś skonsultować że specjalistą niż później płuc sobie w brodę ze się zwlekało czy nic nie zrobiło
Też jestem tego zdania. W sumie jeśli rodzica coś niepokoi to zazwyczaj coś jest na rzeczy, dlatego lepiej od razu reagować.
Też tak uważam