NAGRODY DLA FORUMOWICZÓW LUTY 2014 r

Anita to przykro ze się nie nacieszyłyście tym podgrzewaczem:(

Przestroga dla mnie i innych ze nie warto trzymać nic cennego w wózku, prawda jest taka że wiele mam z zakupami zachodzi na plac zabaw z dziećmi, potem nie zawsze patrzy na wózek

Anita, no teraz to mnie przestraszyłaś, bo ja również nieraz stawiam wózek z boku i patrzę na dziecko, a nie na sprzęt. A że ludzie to świnie to przekonałam się w szmateksie, jak mojej córce wypadła zabawka i ktoś ją po prostu przywłaszczył. Żal dziecka w porównaniu do mojej złości był niczym. Zionęłam ogniem na prawo i lewo.

o jej, ja tez zawsze zostawiam wózek i w torbie mam porfel i podgrzewacz i telefon, jak ktoś tak mógł zabrać. Od dziś na plac zabaw chyba będę chodzić bez niczego, ale tak nie powinno być :confused: na placu zabaw powinno się być miłym, tak samo jak o zabawki chodzi, mnie już kilka razy pani chciała wmówić że to jej dziecka, ale ja jestem mądrzejsza od takich i mam podpisane zabawki. Do czego to doszło, że na placach zabaw kradną:/

Wiecie, ja również mam podpisane zabawki małej, nie uważam tego za coś złego nawet lepiej to zrobić w razie konfliktu;) wówczas wiadomo czyje zabawki sa i tyle u nas wcześniej było sporo zabawek takich przyniesionych przez rodziców ja sie zawsze śmiałam ze to państwowe, ale swoich jednak pilnowałyśmy, zwłaszcza ze nie zawsze na tym samym placu zabaw bywałyśmy.

U nas niestety w ubiegłym roku również była niezbyt miła sytuacja z traktorem który kupiłam małej z racji zę zazwyczaj bawiła się z chłopcami w wykopaliska na piaskownicy postanowiłam jej kupić taki dostosowany do wieku i rownież ktoś zakosił kiedy tylko mała zainteresowała sie czymść innym podejrzewam ze pewnie jakiś chłopiec, ale to chyba rodzice powinni zareagować, bo chyba wiedzą czyje zabawki są ich dziecka.

A oto jak szła nam nauka picia z kubeczka, jest naprawdę dobrze. Jaś szybko załapał co i jak

Anita zgadzam się z Tobą powinni reagować, ale niektórzy rodzice, a znam niestety takich, jak dziecko zabierze coś nieswojego to jeszcze podpuszczają schowaj schowaj będzie Twoje:/
Mraczek ależ Jaś ma śliczne oczka i jak super wygląda z kubeczkiem, a ja jeszcze czekam na naukę z niekapkiem

Wypróbowaliśmy dziś nasz podgrzewacz ależ była radość, że w podróży można ciepłe piciu mieć, no a synek że ciepłe mlesio i super długo jeszcze trzymał po podróży

Kikacu: Co do podgrzewacza, polecałabym napisać opinię o nim w odpowiednim wątku :slight_smile:

Małgorzata już to zrobiłam wcześniej nieco :slight_smile: