Dziękuję za pomoc.
Magiczny Pazur. Za tydzień mam wizytę i zapytam lekarza, czy coś na to może polecić.
U mnie najlepiej sprawdzał się etaxil ale po czasie przestał działać bo organizm chyba się przyzwyczaił. Pozatym blokery są strasznie silne ja często miałam aż odparzona skórę więc musiałam odpuszczać. W ciąży bym na Twoim miejscu narazie dała sobie spokój a jak po ciąży nie przejdzie to zbadać tarczyce i ogólnie hormony. Fajny jest też zabieg jonoforezy (mi pomógł na okropna nadpotliwosc kiedyś ) ale jego nie można wykonywać w ciąży a przy karmieniu nie mam pojęcia czy można.
Mi też blokery po jakimś czasie zaczęły bardzo podrażniać skórę. Drapałam się niemiłosiernie nie ma co ukrywać są bardzo inwazyjne:-(
To ja aga a najgorzej że podrażnia zawsze a nie zawsze pomogą. Czasem po posmatiwaniu tak mnie podraznilo że z tego podrażnienia jeszcze bardziej byłam spocona..
A ja zaczęłam mieć problem z poceniem się w nocy po porodzie... Pewnie to przez szalejące hormony, ale uczucie jest masakryczne, gdy się budzę i czuję, że cała mokra jestem :(
Pcheła mam to samo :/ nieraz to się zastanawiam czy mam mokre piersi od potu czy od mleka. Masakra...
Ja po porodzie potwornie marzłam. Cały czas było mi mega zimno, wiec akurat z potliwością nie miałam problemu, za to teraz w nocy śpię zawsze odkryta i tak nieraz mokra sie budzę..
